Galeria
Nowa Warszawa, zaprojektowana przez wrocławian, zapiera dech w piersiach
Pomysł stworzenia następcy samochodu Warszawa narodził się w głowach dwóch wrocławian: Michała Koziołka i Michała Puchalskiego, do których dołączyli Rafał Czubaj oraz Adam Mally. Wybrano już ostateczny koncept New Warsaw Wratislavia, a obecnie na Facebooku trwa głosowanie nad kolorem auta. Wciąż poszukiwani są sponsorzy całego przedsięwzięcia.
(Fot. mat. prasowa)
Zobacz także
Komentarze (3):
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Alert TuWrocław
Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~ya 2013-01-24
16:05:03
U nas w kraju wszystko zaczyna się i kończy na projektach i planach... :(. A mamy tylu zdolnych naukowców, wynalazców...
~SKO 2013-01-25
23:57:48
Brak konsekwencji w nazewnictwie. Jeżeli projekt nazywa się nowa warszawa, to niby dlaczego pojawia się new warsaw? Przecież nazwa auta to nazwa własna. Czy ktokolwiek na volkswagena mówi - auto ludu?
~CrowdFoundIt! 2013-02-27
21:36:49
Kto to sfinansuje? Oczywiście obywatele! Zróbcie z tego crowdfounding lub coś podobnego ( spółkę akcyjną? spółdzielnię?) robimy taki deal: każdy kto wpłaci min. 10,000 zł na 10 lat (stopa zwrotu 100%, np w kuponach po 10% rocznie) dostaje miejsce w kolejce do kupna samochodu + możliwość kupienia samochodu po cenie "koszty produkcji +troszeczkę". Pierwsze 20,000 sprzedajemy po kosztach, tak żeby jeździły i się same reklamowały.
Przy mniejszych sumach też atrakcyjne oprocentowanie + upust na cenę samochodu.
Jeśli ludzie są w stanie ładować tysiące w takie "Amber gold", to myślę że znajdzie się w Polsce kilkaset tysięcy gospodarstw domowych które zrzuciłyby się na taki projekt finansując go a potem odcinając kupony od inwestycji.
Zbieracie w ten sposób ok. miliard PLN od stu tys. osób i jazda z produkcją ;)