Węzeł przesiadkowy przy Stadionie Miejskim walczy o prestiżową nagrodę

Nie wiem czym się kierowała komisja tego konkursu, ale ten węzeł to bubel. Widocznie wystarczy wybudować przystanek tramwajowy nad kolejowym i mamy super inżynierię, a prawda jest taka, że drogi pieszych są tak poprowadzone że kibice idący ze stadionu intuicyjnie wchodzą na przystanek tramwajowy w stronę Leśnicy i biegają później przez torowisko by pojechać do miasta bo komu by się chciało schodzić z powrotem do przejścia podziemnego by przejść na druga stronę. O przystanku autobusowym też zapomniano. W dzisiejszych czasach taki węzeł przesiadkowy budowany od podstaw powinien skupiać w jak najmniejszym obszarze jak najwięcej środków komunikacji miejskiej i podmiejskiej, a tu mamy wielkie nic na środku pola. Nawet taki węzeł jak plac Grunwaldzki potrafili projektanci koncertowo spieprzyć robiąc krawędź peronu na równi z jezdnią co dało spore trudności przy wsiadaniu i wysiadaniu ludziom starszym z wózkami dziecięcymi czy uniemożliwia kompletnie wsiadanie do \\\"tramwaju minus\\\" inwalidom bo podest na wózek nie sięga tak nisko ziemi.

Bocian... Ty chyba przyleciałeś do Wocławia na chwilę, za dużo spożyłeś płynów i drogi ci się plątały... Zapraszamy na trzeźwo !

Nagroda architektury za to okropne wcielenie szarości, nudności i przygnębienia? To ma szansę najwyżej na jakąś antynagrodę typu złota malina. Fotograf mocno się starał aby zabawą w światełka dodać trochę dramatyzmu i dynamizmu do tego miejsca, ale szary beton okazał się bezlitosny.

Świetne są windy, zawsze popsute i zamknięte, Rewelacyjna jakość betonu w pęcherze i dziurki, Wybitne przejście z peronu pod przystankiem z betonową skarpą o wysokości 40 cm bez barierki, i na koniec Wstrząsające drgania przy przejeździe każdego tramwaju. Natomiast forma architektoniczna pięknie komponuje się z brudną szmatą. Nie wykluczam, że jury na podstawie zdjęć może pozytywnie oceniać tą przestrzeń, ale użytkownicy swoje wiedzą i widzą panie architekcie. To jest spieprzone.