Wiadomości

100 milionów złotych za pięć nowych pociągów

2011-10-17, Autor: bk
Za półtora roku mają kursować z Wrocławia do Oleśnicy, Żmigrodu i Legnicy. W poniedziałek Koleje Dolnośląskie podpisały umowę z firmą Newag z Nowego Sącza na dostawę pięciu nowoczesnych elektrycznych zespołów trakcyjnych.

Reklama

Będą miały klimatyzowane przedziały, podjazdy dla osób niepełnosprawnych, system informacji pasażerskiej, monitoring, stojaki rowerowe, internet Wi-Fi i  wyciszone wnętrza. Po torach mają jeździć z prędkością 160 km/h. Nowe pociągi będą miały 212 miejsc siedzących.
Będą to pierwsze pociągi elektryczne, nie spalinowe używane przez spółkę Koleje Dolnośląskie, której jedynym właścicielem jest nasze województwo.



Nowe elektryczne zespoły trakcyjne będą kosztowały prawie 100 mln zł brutto. 82 procent tej kwoty będzie pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego. Reszta - z budżetu spółki Koleje Dolnośląskie. 

Newag ma dostarczyć pierwsze dwa pojazdy za półtora roku, a kolejne trzy za 26 miesięcy.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (11):
  • ~r' 2011-10-17
    14:39:44

    0 0

    a to szynobusy aktualnie nie jezdza do olesnicy?

  • ~havranek 2011-10-17
    14:42:29

    0 0

    Pojazd na grafice to Newag 35WE. Nie jest to autobus szynowy tylko elektryczny zespół trakcyjny. Albo Autor nie wie jak definiuje się autobus szynowy, albo chodzi o inne pojazdy a wstawiono grafikę taką jaka akurat była pod ręką. A co do meritum to fajnie, że KD wykorzystują wreszcie fakt, że większość linii na Dolnym Śląsku jest zelektryfikowanych.

  • ~ 2011-10-17
    14:44:15

    0 0

    autor napisał pociągi, nie szynobusy

  • ~havranek 2011-10-17
    14:54:28

    0 0

    Cieszę się, że Autor szybko zareagował na drobną nieścisłość.

  • ~qwe 2011-10-17
    14:56:18

    0 0

    Bo autor chyba szybko poprawił błąd. Wcześniej było co inne napisane. :P

  • ~JL_Warszawa 2011-10-17
    20:39:22

    0 0

    Dodam tylko, że Newag już zapowiedział dostarczenie wszystkich EZT-ów do końca 2012 roku! Wreszcie będzie realny zaczątek kolei aglomeracyjnej.

  • ~ 2011-10-18
    07:43:42

    0 0

    Pięcioma pociągami to sobie można co najwyżej na jednej linii pojeździć a nie kolej aglomeracyjną tworzyć. :P

  • ~Romario 2011-10-18
    07:51:33

    0 0

    A EN57 nie mogą jeździć jako kolej aglomeracyjna? Nie jest problemem brak taboru tylko brak pieniędzy na uruchaomienie odpowiedniej liczby kursów.

  • ~Gaba 2011-10-18
    09:43:02

    0 0

    Wszystko to pięknie i miło, ale nie wiem, jak nawet najbardziej zaawansowane techniczne pociągi czy szynobusy mają rozwinąć sensowną prędkość na tych torach. Jeżdżę m.in. trasą na Żmigród i często tak telepie, że człowiek zaczyna się zastanawiać, czy cało dojedzie do celu. O prędkości wolę nie wspominać, węc jako jedyną opcję widzę sytuację, w której zaczęłyby latać.

  • ~havranek 2011-10-18
    09:44:38

    0 0

    @Tomasz Szymczyszyn Lepiej mieć 5 składów niż ich nie mieć. Chciałoby się rzec: nie od razu Kraków zbudowano.
    @Romario Braki taborowe to właśnie bardzo poważny problem na kolei, co szczególnie można odczuć przy okazji różnego rodzaju świąt. Stare, zdezelowane i prądożerne "kible" dość często się psują i to chyba dobrze, że zastępowane są nowoczesnymi, oszczędniejszymi, bardziej niezawodnymi i składami.

  • ~Romario 2011-10-18
    11:34:10

    0 0

    @havranek: Ja o tym dobrze wiem, ale pomimo tego wiemy, że sporo jednostek jest "kumulowanych" przez niektóre zakłady PRów - podobnie, jak i wagonów. Najbardziej sprawiedliwym byłoby podzielenie PR na niezależne spółki i odpowiedni rozdział taboru między nie. Wówczas każde województwo wiedziałoby na czym stoi. Są awaryjne, ale sporo dałoby się jeszcze pozyskać od innych. Cały czas największym problemem jest forsa. Nowozakupowane pociągi powinny obsługiwac pociągi przyspieszone (RE) do Jeleniej Góry przez Legnicę, Bolesławiec (do Zgorzelca niestety nie ma możliwości) czy do Opola/Gliwic/Katowic/Poznania. I przy tak niewielkiej liczbie jednostek trzeba się zdecydować na jeden/dwa ciągi i tam utworzyć pociągi o naprawdę nowej jakości i wysokiej częstotliwości kursowania. I tylko tam, gdzie da się wykorzystać ich potencjał. Niestety znając życie i założenia kolejnych rozkładów, możemy się spodziewać, że pociągi będą kursowały między Legnicą a Wrocławiem i Jelczem-Laskowicami. Jak widać linia na Jelcz ma straszne fory pomimo katastrofalnej prędkości. Obecnie na dalekich trasach jeżdżą plastiki, a na Jelcz wysyła się zmodernizowane EN57 (SPOTy). Głupota nie zna granic. ATSD to Wi-Fi obiecywał w szynobusach KD (których mamy obecnie już kilkanaście) pan Piotruś Borys, który na reaktywowanych (i już zlikwidowanych) pociągach do Złotoryji i Lubina wyjechał na brukselskie saksy. I gdzie jest Wi-Fi? W Autobusach PKS Lubań i PKS Lubin, które obsługują podobne kierunki.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.