80 procent inwestycji w mieście zakończy się przed Euro2012

Racja, Rafał to jest super organizator. Dla Wrocławia załatwił nawet euro dla Polski i Ukrainy, no i autostrada z własnej kieszeni!

to wielki wizjoner i mitoman który leczy kompleksy kupując drogie zabawki nie za swoje pieniądze-Maciej potwierdz kolejny raz że wazelinuje rafałowi ile wlezie-nikt kto pracuje w miejskich jednostkach rafała nie trawi za bezczelną i arogancką politykę wewnęrzną, za ciągłe załatwiactwo spraw na trelefon z góry, za brak poszanowania dla pracowników i fachowców których nie dopuszcza się do głosu a jedynie wydaje polecenia jak realizowac wszelkie sprawy-miastem rządzi ekipa która uważa że zna się na wszystkim a jak się zna to już mieszkańcy widzą....... znienawidzony, za to jak rozpieprzył plany, dobre plany, za to jak zapuścił miasto bo kilka wielkich inwestycji to żaden rozwój-do tego zamrożenie pensji ale nie w samym magistracie bo przecież święte krowy muszą mieć co żreć, a reszta niech zapierdziela ku chwale ojczyzny...żenada-CI co tak wychwalają tego PAna są albo z rodziny, albo pracują w bliskim otoczeniu i koszą dobrą kasę za to co wypisują albo gówno wiedzą o codziennych działaniach władzy w mieście......

a no jak sie zlewa wszystko i we łbie ma tylko 'euro 2012, euro 2012 good PR good PR euro 2012' to jeszcze by brakowało by i to spie#&# na maxa...

Jesteście żałośni malkontenci. Spójrzcie na tytuł tego artykułu i pi********cie się w te Wasze pustostany. A w artykule są SUCHE FAKTY.

Pracujcie, pracujcie bo na razie na radiostacji MPK najczęstszym zdaniem jest "wycięło pana" albo "czy mógłby pan powtórzyć". Sami się pocwalmy.

Też słyszałem, że Rafał jest strasznym bucem, ale szczerze mówiąc mnie to nie obchodzi, bo mi, mieszkańcowi tego miasta to nie rzutuje. Faktem jest, że generalnie Wrocław bardzo dobrze się rozwija. Argumentów odnośnie tego, że miasto jet zapuszczone to raczej Tobie może zabraknąć. Zapuszczonym to można nazwać Kraków, gdzie mają tragiczną sytuację z budżetem i dziury muszą łatać ogromnymi kredytami z banku.

Jak to jest w tym mieście, że jak się mówi o przedszkolach to zaraz czuma mówi "nie ma pieniędzy", jak się mówi o dziurach w drogach to mazur mówi "nie ma pieniędzy", jak chce się zrobić coś by autobus jeździł częściej niż co pół godziny to o braku pieniędzy mówi worońko. Ale jak się krzyknie "igrzyska", "impreza" to kasa się zawsze znajduje i jakoś pieniędzy nie brakuje. Trzeba było 8 baniek na mistrzostwa siatkowki w 2014 - kasa się znalazła, trza wybudować nowe przedszkole na Muchoborze za 4 miliony - to kasy nie ma. Ot taki paradoks z Wrocławia.

Wrocław tak dynamicznie się rozwija, że aż światła na rondach się montuje.

poza tym "Rondo" na Powstańców Śląskich, bo chyba o nim mowa nigdy nie była rondem.

Na doinwestowanych mostach Jagiellońskich postawiono ograniczenie do 30stki bo most się wali. Na doinwestowanych mostach Chrobrego jest od tego 16 ton bo też się sypią. Na jeszcze bardziej doinwestowanej Chociebuskiej jest ograniczenie do 3,5 tony od 2002 roku i nie ma kasy by wiadukt naprawić. Na doinwestowanych arteriach typu Nowowiejska, Wyszyńskiego czy Krzywoustego można sobie połamać amortyzator a na doinwestowanej Szczytnickiej zęby w tramwaju na wertepach. Dzięki braku obowiązku budowy (mimo, że artykuł 5 ustawy o "systemie oświaty z dnia 7 września 1991 r." twierdzi coś zupełnie innego - jak wiemy prawo polskie Rafała nei obowiązuje) przedszkoli gminnych (311 pln), których czesne jest takie same jak w przedszkolach prywatnych (800 pln) tylko 1300 dzieci chowa się po ciotkach, babciach i tym podobnych. Mnie zastanawie tylko to, że jeśli rodzic idzie chlać wódkę do baru zamiast kupić dzieciom coś do jedzenia to jest publicznie piętnowany, gdy gmina ma w dupie swoich najmłodszych obywateli i równowartość pieniędzy za które można byłoby wybudować 4 przedszkola przekazuje firmie dynamicon to jest wszystko w porżądku.

taaaaa....typowa gadka wizjonera- w zamian coś trzeba kierowcom dać, coś co może konkurować z samochodem a nie walić pięścią i żądać- tak to jest u Łukaszenki i tam byś siuę nadawał, nerwy Ci popuściły bo ktoś coś xle napisał, niepolitycznie i niezgodnie z pożądaną propagandą.....żenada ale klasy nie mieliście nigdy i mieć nie będziecie

żeby zrezygnować z wygodnego samochodu na rzecz zapchanego brudnego autobusu czy tramwaju któe jeżdzą jak chcą trzeba mieć nasrane w głowie-zrozum to zmanipulowany wielbicielu prezydenta-najpierw coś trzeba zaoferowac a potem wymagać i oczekiwać wyrzeczeń od kierowców-póki co polityka miasta jest niespójna chaotyczna i efekt jest takli że zraża do siebie i kierowców i pasażerów KZ- a dla tych co na forum pierwszy raz- Maciej Musiał to człowiek z EkIPY więc jego wpisy czytajcie z przymrużeniem oka

Ehe. Z ekipy. Ekipę to ja mam na dzielni. Nasrane w głowie to trzeba mieć, żeby stać samochodem w korkach, zamiast skorzystać z tramwaju czy roweru. Być może twoje gabaryty lub wiejskie zwyczaje ci na to nie pozwalają, stąd ta frustracja.