Badanie ruchu rowerowego we Wrocławiu: najwięcej cyklistów spotkamy na...

Pomiary natężenia ruchu rowerowego przeprowadzono na zlecenie magistratu już po raz czwarty. Tym razem pod lupę wzięto siedem miejsc we Wrocławiu, w których w czerwcu liczono (rano i popołudniu), ilu rowerzystów tamtędy przejeżdża.

Największy tłok panował zdecydowanie na skrzyżowaniu ulic Powstańców Śląskich ze Swobodą. Tam między godziną 7 a 8 rano na rowerach przejechało 517 osób, a między 15 i 16 – 515 osób. Dużym powodzeniem wśród cyklistów cieszy się też most Grunwaldzki – o poranku przejechało tamtędy 408 rowerzystów, a po południu 519. Z kolei na skrzyżowaniu Legnickiej z Nabycińską rankiem zaobserwowano 366 osób na rowerach, natomiast pomiędzy 15 a 16 doliczono się tam 451 miłośników „dwóch kółek”.

Spory ruch zanotowano także na skrzyżowaniu Purkyniego z Wyszyńskiego (354 osoby między godz. 7 a 8 i 370 osób pomiędzy 15 i 16), nieco mniejszym zainteresowaniem cieszyło się skrzyżowanie Grodzkiej z mostem Uniwersyteckim (267 rowerzystów rano i 255 po południu), a najmniej osób na rowerach zauważono na skrzyżowaniach Widok - Kazimierza Wielkiego (odpowiednio 191 i 289 osób) i św. Mikołaja – Nowy Świat (211 i  219 rowerzystów).

Porównanie wyników badania z poprzednim latami (2006, 2008 i 2010) dobitnie pokazuje, że rowerzystów nam przybywa. We wszystkich badanych punktach liczba osób podróżujących na  „dwóch kółkach” się zwiększyła (w niektórych miejscach to wzrost o  kilkuset rowerzystów w skali godziny).


Rowery w naszym mieście wolą mężczyźni, a przynajmniej takie wnioski można wysnuć z  przeprowadzonego badania – 63 proc. zaobserwowanych osób to  przedstawiciele płci brzydkiej. Oprócz cyklicznych badań ręcznych, od  prawie od roku w trzech miejscach we Wrocławiu działa przez całą dobę automatyczne badanie ruchu rowerowego. Punkty zliczania znajdują się na  ul. Powstańców Śląskich przy Arkadach Wrocławskich, pasie rowerowym na  ul. Świdnickiej oraz kontrapasie przy ul. Ruskiej.