Wiadomości

Ciężarna wrocławianka krytykuje komunikację miejską: MPK zmusiło mnie do zakupu auta

2014-10-24, Autor: tm
- Mam (nie)przyjemność korzystać z usług wrocławskiego MPK od wielu lat. Do tej pory uważałam, że jeden samochód w gospodarstwie domowym nam z mężem wystarczy. Gdy jednak zaszłam w ciążę, nieco zmieniła, a raczej wyostrzyła mi się perspektywa postrzegania jakości oferowanych usług - pisze w krytycznym liście nasza czytelniczka, która dodaje, że dzięki przewoźnikowi "dojrzała" do kupienia drugiego auta.

Reklama

Dotarł do nas list od pani Katarzyny (nazwisko do wiadomości redakcji), ciężarnej mieszkanki naszego miasta, która nie zostawia "suchej nitki" na jakości usług świadczonych przez wrocławskie MPK. Oto jego treść:

 

Mam (nie)przyjemność korzystać z usług wrocławskiego MPK od wielu lat. Do tej pory uważałam, że jeden samochód w gospodarstwie domowym nam z mężem wystarczy. Gdy jednak zaszłam w ciążę, nieco zmieniła, a raczej wyostrzyła mi się perspektywa postrzegania jakości usług oferowanych przez wrocławskie MPK.

 

Pomijam fakt, że pomimo widocznej ciąży, nikt mi miejsca w autobusie nie ustąpi bo to akurat świadczy o "jakości" pasażerów, natomiast 99% kierowców prowadzi pojazd tak, jakby jechali furmanką pełną ziemniaków. Systematyczne uderzenia w brzuch o poręcz podczas gwałtownego hamowania, zarzucanie na zakrętach, bądź zjazdy do zajezdni godne kierowcy rajdowego - to tylko mały wycinek z gamy atrakcji serwowanych przez MPK.

 

Nie czepiam się spóźnień w godzinach szczytów, ale już odjazdy z przystanku 5 minut przed czasem podanym w rozkładzie jazdy, to lekka przesada.

 

 

 

Słyszałam też , że kierowcy dostali prawo wyproszenia z autobusu "uciążliwego" pasażera, miło byłoby więc gdyby kierowca zareagował gdy pojazdem podróżuje grupa bezdomnych, krążących w tę i z powrotem, konwersujących gromkim krzykiem, zajmujących połowę miejsc siedzących i zaczepiających pasażerów (sytuacja sprzed dwóch dni, godzina 15, centrum miasta).

 

Za każdym razem, gdy wsiadam do autobusu i kasuję bilet, zastanawiam się: za co płacę? Za brak bezpieczeństwa? Brak szacunku? Narażanie siebie i dziecka na nie-wiadomo-co? Bo nie jestem w stanie przewidzieć jakie atrakcje MPK zaserwuje mi danego dnia...

 

Wczoraj doszłam jednak do wniosku, że chyba powinnam być miejskiemu przedsiębiorstwu wdzięczna. "Dojrzałam" do zakupu drugiego samochodu, po tym, jak o godzinie 14:50 na trasie Plac Staszica - Świdnicka (autobus pośpieszny linii K) towarzyszył mi półnagi , mocno naćpany, agresywny młodzieniec, który na koniec swojej podróży odepchnął stojącą obok mnie dziewczynę, tak, że wpadła na mnie, krzycząc do nas obu "spierdalaj", bo bardzo spieszyło mu się do wyjścia.

 

Podsumowując, co z tego, że miasto wymieni flotę na nową i bardziej luksusową? Jak tak dalej pójdzie, to będą nią jeździć bezdomni i zmuszona do tego część mieszkańców, np. studenci lub osoby starsze. Ja niestety przyczynię się do zakorkowania miasta, MPK zmusiło mnie do zakupu samochodu.


PS. Jeśli ktoś zwróci mi uwagę, że przecież mogę w takich sytuacjach reagować, to chciałabym nadmienić, że musiałabym niemal bez przerwy wisieć na słuchawce, dzwoniąc pod numer 112 i codziennie słać skargi do MPK. Uprzejmie za to dziękuję. Jeśli miasto każe mi płacić za oferowaną przez siebie usługę, niech weźmie za nią odpowiedzialność.

 

Zadaliśmy przedstawicielom MPK szereg pytań dotyczących zagadnień poruszonych przez naszą czytelniczkę. Czekamy na odpowiedzi.

 

A Wy zgadzacie się z zarzutami zawartymi w liście? Zapraszamy do dyskusji.

Oceń publikację: + 1 + 27 - 1 - 9

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (14):
  • ~książe 2014-10-24
    11:36:42

    0 16

    Czytam i ręce opadają. "MPK zmusiło mnie do zakupu samochodu." Brzmi znajomo " Nie mogę spać bo trzymam szafę w nocy" Może jeszcze MPK dołoży KSIĘŻNICZCE do tego jakże niechcianego auta hmm ?

  • ~zdruzgotany 2014-10-24
    11:37:52

    32 0

    Bardzo często korzystam w tramwajów i autobusów we Wrocławiu i jestem jak najbardziej za korzystaniem z komunikacji miejskiej w tak korkującym się mieście. Niestety autorka listu ma wiele racji. Praktycznie dzień w dzień towarzystwo o wątpliwej czystości i zapachu z całym swoim majdanem w myśli łacińskiej sentencji " omnia mea mecum porto" korzysta za darmo z tramwajów na Krzyki ( nota bene przestałem siadać, nawet jak są wolne miejsca, bo już sam zapach zdradza obecność poprzednich użytkowników o potencjalnym zagrożeniu dermatologicznym czy innym nie wspomnę). Spóźnienia są i przedwczesne odjazdy są codziennością i nie ma tu znaczenia pora dnia czy nocy. Bardzo źle ustawione cykle świetlne w mieście sprawiają, że długo się jedzie własnym samochodem, długo się jedzie komunikacją miejską, długo się przechodzi przez przejście dla pieszych. Doświadczenie " worka z kartoflami na furmance" też mi jest dobrze znane.

  • ~rs 2014-10-24
    12:06:45

    0 1

    artykuł sponsorowany przed wyborami? "Za każdym razem, gdy wsiadam do autobusu i kasuję bilet, zastanawiam się..." cieżarna podróżująca MPK raczej posiada miesięczny, chyba, że jednak tak często nie jeździ jak to opisuje

  • ~rs 2014-10-24
    12:11:27

    0 0

    i jeszcze jedno: ""Dojrzałam" do zakupu drugiego samochodu, po tym, jak o godzinie 14:50 na trasie Plac Staszica - Świdnicka (autobus pośpieszny linii K) towarzyszył mi półnagi , mocno naćpany, agresywny młodzieniec, który na koniec swojej podróży odepchnął stojącą obok mnie dziewczynę, tak, że wpadła na mnie, krzycząc do nas obu "spierdalaj", bo bardzo spieszyło mu się do wyjścia." To rozumiem też wina MPK... jakoś przed wyborami strasznie dużo tutaj negatywnych artykułów na temat aktualnego magistratu. Wcześniej też się pojawiały ale teraz jest ich multum, codziennie coś innego "nowego"

  • ~Ciężarna 2014-10-24
    12:13:44

    0 0

    Za miesięczny też trzeba zapłacić ;) ciężarna go posiadała, gdy była bardziej aktywna, w chwili obecnej jeździ głównie do pracy i z powrotem i niestety już tyle wystarczy, aby nadziać się na wspomniane atrakcje. Pozdrawiam :)

  • ~rs 2014-10-24
    12:16:38

    4 0

    @ciężarna Wspomniane sytuacje się zdarzały zdarzają i beda zdarzac. Co MPK może zrobic? Mają nakazac kierowcom interweniowac z narażeniem własnego zdrowia lub zycia?

  • ~Ciężarna 2014-10-24
    12:27:13

    10 0

    @rs, czyżby Pan kierowca? ;) tak na szybko przychodzi mi do głowy takie rozwiązanie - kierowca ma na pewno jakieś radio, prawda? szybciutko zawiadamia straż miejską że za tyle i tyle będzie na takim przystanku, patrol podjeżdża i usuwa niebezpieczny element. A z Twojej wypowiedzi wynika, że lepiej narażać pasażerów, niż kierowcę... Moje pytanie jest takie - dlaczego narażać kogokolwiek? Problemem jest to, że w tym temacie od lat NIC się nie zmienia, a powinno. Jeśli kupujesz usługę, sprzedawca bierze za nią odpowiedzialność. Tutaj tego nie ma.

  • ~Student 2014-10-24
    13:55:12

    9 0

    Do niedawna byłem studentem i miałem wątpliwą przyjemność korzystania z wrocławskiego MPK przez 5 lat. Zgadzam się z każdym zdaniem autorki tego listu - bo każde zdanie jest prawdziwe. Ba, jestem w identycznej sytuacji - również "jakość" usług MPK zmusiła mnie do kupna samochodu (choć teraz jeżdząc już jakiś czas po Wrocławiu przyznam, że to katorga). Niestety normalny człowiek jest zmuszany do podjęcia decyzji: albo kupujesz samochód i stoisz w niemiłosiernych korkach wbijając się co chwilę w dziurę, szukając jakiegokolwiek miejsca parkingowego (a znalezienie nie jest łatwe bo żałosny brak parkingów podziemnych daje o sobie znać praktycznie wszędzie) ALBO jeździć tramwajami i autobusami z menelstwem i śmierdzącymi żulami. O ile oczywiście uda się wsiąść do pojazdu bo albo są zatłoczone niczym "przepchane" sardynkami konserwy albo - tak jak wspomina autorka - odjeżdzają 5 minut przed czasem (czy 15 minut po czasie, to już i tak się rozmywa).

    Jedyne co mnie różni od autorki listu to to, że wsiadając do tramwaju nie myślę już "Za co płacę", tylko "Za co Ci biedni ludzie płacą" - bo po pierwszym roku studiów zrezygnowałem z kupowania biletu semestralnego i jakiegokolwiek innego. Szkoda pieniędzy.

  • ~Peter80 2014-10-25
    02:48:03

    0 5

    Mamy normalną MPK - taka firma i jakość jak wszędzie w Europie a nawet lepsza. Pani zaszła w ciążę i tak jak to często bywa zaczęła uważać, że ona i jej dziecko są teraz najważniejsze. W autobusie Pani spotyka wiele anonimowych osób, dla których nic nie znaczy i które jej nie ustępują na każdym kroku tak jak jej się w jej mniemaniu należy. Świat się spieszy, każdy się zajmuje swoimi sprawami i nie dostrzega specjalnego statusu przyszłej mamy więc oberwało się MPK.

  • ~madeleine 2014-10-25
    06:37:14

    3 0

    Całkowicie zgadzam się z autorką listu. Ja też wolę spędzić dłuższy czas w korku w aucie, bez czekania na przystanku, na tramwaj, który albo już odjechał, albo się spóźni... A potem podróżować komfortowo w porównaniu do MPK! Bez cyganów kradnących co popadnie w tłoku (których na pl. Grunwaldzkim jest mnóstwo), bez uprzykrzających podróż (najczęściej nie tylko wątpliwym zapachem) meneli. Jeździłam komunikacją po Londynie, Paryżu, Rzymie i innych europejskich miastach, czemu tam się da a u nas nie? Czemu tam można jeździć bez uciążliwych, nie płacących za podróż pasażerów?

  • ~emsi 2014-10-26
    07:23:23

    0 3

    Stanowczo uważam, że to wina ludzi którzy nie potrafią się zachować w odpowiedni sposób a nie MPK. Jeżeli chodzi o prowadzenie autobusu każdy jest innym kierowcą nie oceniajmy z góry, zbyt pochopnie:). Nie jest standardem, że każdy źle jeździ.. ...nie podoba się MPK to auto. A nie gorzkie żale. Widocznie księżniczka chce zwrócić n siebie uwagę:) jaka poszkodowana:) hahaha przykre:P

  • ~jery 2014-11-06
    14:04:22

    0 1

    Słownictwo tej pani świadczy że pochodzi ona z marginesu tak jak ci bezdomni i naćpani z jakim jeździła.
    Skoro jest zmuszona kupić auto to niech kupi tylko niech nie płacze ze gdy tak samo postąpią inni to będzie stać w korkach.
    Kierowca nie jest od naprawiania świata i wypraszania bezdomnych i myli się pani ze bezdomni nie mają nic innego do roboty jak tylko jeździć w kółko.
    Pani wolno kupić auto i śmierdzieć spalinami to im wolno śmierdzieć brudem.
    O tym dlaczego ludzie są bezdomni nie będę pisał ale w skrócie powiem że to na skutek egoizmu innych.
    Ta panie tez epatuje egoizmem (być może ty wynik ciąży). Podejrzewam tu jednak podstęp.Są osoby uzależnione od auta, którym odwala w dekiel. Prowadzą własne wojny z MPK a szczególnie wpieklają ich tramwaje z racji wyłączania torowisk z ruchu aut. Stąd w anonimowym internecie coraz więcej przebierańców.
    Ta pani się urwała z choinki i po 25 latach zauważyła bezdomnych, bo dotąd jej nie przeszkadzali ani oni ani pijacy. Są słuzby odpowiedzialne za porządek i bezpieczeństwo

  • ~jery 2014-11-06
    14:16:55

    0 0

    Ludzie wszystko krytykują i chcą za 2-3 zł wagonu salonki.
    Proszę o konstruktywne propozycje jak naprawić świat a nie narzekać w stylu ciężarnej kobiety.
    Ktoś tu pisze ze kierowca ma radio. Człowieku mamy 2014 rok a nie 1970. Pasażer siedzi z tyłu i widzi co się dzieje a kierowca ma się skoncentrować na jeździe. Każdy am komórkę i jakby chciał to by pomyślał co może zrobić.To takie polskie zadać aby inni zadbali o nasz interes i wygodę. Pani ciężarna wyraźnie pisze ze już jej się nie chce dzwonić. Wkurza mnie takie narzekanie bo świat się nagle nie zmienił i jak ktoś chce go naprawiać to musi coś z siebie dać poza narzekaniem. Pani szantażuje autem tak samo jak inni smrodem czy chamstwem. A czy pani wie ze jak pani nie da za pilnowanie auta to bezdomni porysują je gwoździem?
    Zatem jak rozmawiać to o tym dlaczego SM i policja nei robi etgo do czego ja powołano.
    Dlaczego kierowcy rozliczani są z punktualności i ruszają przed czasem aby mniej stracić w korkach?
    Zatem wniosek ze winne są korki a tymczasem pani straszy, ze korki powiększy.Gdzie tu sens? Pisanie o wszystkim naraz to zwykła napaść na MPK. Nie ma idealnego środka transportu a auta też mają wiele wad.





  • ~BASIA 2014-11-11
    18:50:08

    1 0

    To prawda spora czesc kierowcow wozi pasazerow jak niechciany bagaz, zgadzam sie z ta Pania moge jeszcze dodac ,ze gdy zglosilam do biura obslugi fakt iz kierowca odjezdza z petli przed czasem to reakcja MPK byla bardzo szybka zmienili rozklad jazdy i teraz autobus juz oficjalnie jezdzi wczesniej ,niema to jak zadbac o pasazerow bo niewazny jest fakt ,ze klienci MPK czasami musza sie przesiadac a dzieki takim praktykom jest niemozliwe.Pracownicy MPK najlepiej dbaja o wlasna wygode i siebie stawiaja na pierwszym miejscu a szkoda bo to dzieki pasazerom maja prace,powinni to sobie uzmyslowic.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.