Wiadomości

Czy jeszcze w styczniu uda się podnieść Iglicę?

Już w listopadzie miała stać na swoim miejscu, mamy styczeń, a ona ciągle leży i prawdopodobnie poleży jeszcze trochę. Mowa o wrocławskiej Iglicy. Jak udało nam się ustalić, dopiero pod koniec tego miesiąca inżynierowie zajmujący się konstrukcją mają dostać ekspertyzy, na podstawie których podejmą decyzję „co dalej”.

Reklama

Przypomnijmy, że charakterystyczną dla naszego miasta konstrukcję sprzed Hali Stulecia położono w sierpniu, by wykonać niezbędne prace konserwacyjne. Po remoncie Iglica miała wrócić na swoje miejsce. Inżynierowie odpowiedzialni za przywrócenie konstrukcji do pionu w listopadzie ubiegłego roku zapewniali, że to tylko formalność. Nie przewidzieli jednak, że mocowanie Iglicy podczas operacji podniesienia może się złamać.

Z pierwszych informacji wynikało, że naprawa „nogi” potrwa 3-4 tygodnie. Niestety w połowie grudnia okazało się, że to zbyt mało czasu i Wrocław w 2017 rok wkroczył z Iglicą w pozycji leżącej.

Czy jeszcze w tym miesiącu uda się przywrócić rzeźbę do swojej naturalnej pozycji? Raczej nie. – Do końca stycznia mamy otrzymać ekspertyzy i dopiero wtedy będziemy mogli zdecydować co dalej – mówi Agnieszka Kasprzyszak, rzecznik prasowy spółki Hala Ludowa.

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.