Wiadomości

Czy uchwała antysmogowa dla Wrocławia będzie mniej radykalna? Tego chce magistrat

2017-04-25, Autor: Marta Gołębiowska

We wtorek rozpoczęły się konsultacje społeczne, dotyczące uchwały antysmogowej dla Wrocławia. Nad jej wstępnym projektem pochylili się samorządowcy z urzędów marszałkowskiego i miejskiego. Zarząd województwa proponuje bezwzględny zakaz palenia węglem i drewnem, a magistrat chce te zapisy złagodzić. Za kilka tygodni w rozmowy zostaną włączeni mieszkańcy. 

Reklama

Na spotkaniu w siedzibie marszałka, prowadzonym przez Jerzego Michalaka z zarządu województwa dolnośląskiego, analizowana była jakość powietrza we Wrocławiu w czasie ubiegłej zimy i możliwe skutki zdrowotne u mieszkańców. Urzędnicy zaprezentowali też wstępny projekt uchwały antysmogowej, po czym zgłaszali swoje sugestie i uwagi. Wnioski z tych rozmów zostaną przekazane Sejmikowi Województwa Dolnośląskiego.

Na tej podstawie w czerwcu powstanie druga wersja projektu uchwały, która w sierpniu i we wrześniu zostanie poddana kolejnym konsultacjom społecznym. Przyjęcie przez sejmik nowych przepisów jest planowane na listopad.

- Jednocześnie chcemy nieprzerwanie prowadzić kampanię edukacyjną i informacyjną na temat możliwości dofinansowania wymiany pieca czy też zmiany sposobu ogrzewania domu – mówi Maciej Zathey, dyrektor Instytutu Rozwoju Terytorialnego.

Likwidacja, zakaz, grzywna

Projekt uchwały antysmogowej proponuje całkowitą likwidację ogrzewania paliwem stałym we Wrocławiu. Dopuszczone mają być wyłącznie paliwa gazowe i ciekłe, czyli lekki olej opałowy. Powodują one kilkaset razy niższą emisję pyłów i benzo(a)pirenu niż węgiel i drewno.

Jeżeli uchwała zostanie przyjęta w obecnym kształcie, zasada ta będzie obowiązywała od 1 stycznia 2018 r. dla nowych instalacji, a dla instalacji już istniejących – od 1 stycznia 2024 r. Również od stycznia przyszłego roku w życie ma wejść zakaz stosowania węgla brunatnego, mułów i flotokoncentratów węglowych oraz biomasy o wilgotności powyżej 20 proc.

- Producenci i sprzedawcy będą musieli posiadać certyfikaty jakości oferowanego materiału. Ograniczenia i zakazy będą obowiązywać przez cały rok – informuje Anna Klimkiewicz z wydziału środowiska urzędu marszałkowskiego.

Łamanie przepisów uchwały będzie grozić karą grzywny, wynoszącej maksymalnie 5 tys. zł lub mandatem do 500 zł (1000 zł, gdy ktoś złamie kilka zakazów). Pilnować tego będą najprawdopodobniej policja oraz Inspekcja Ochrony Środowiska. Rozważane jest też wsparcie straży miejskiej.

Więcej wyrozumiałości?

Wrocławski magistrat jest bardziej skłonny wprowadzać regulacje w formie norm dla paliw i pieców niż radykalne zakazy. Podczas wtorkowego spotkania mówiła o tym wiceprezydent Wrocławia Magdalena Piasecka.

Beata Merenda, wicedyrektorka Wydziału Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego i członkini zespołu ds. jakości powietrza, zaproponowała kilka zmian w projekcie uchwały antysmogowej. Chodzi o wyłączenie z niej kominków oraz nieobejmowanie przepisami rzemiosła (kuźni, pracowni metaloplastyki) oraz gastronomii tradycyjnej, stosującej piece do wypieków. Wyjątki te mają służyć ograniczeniu liczby kontroli i kosztów poniesionych przez mieszkańców, a także chronić przedsiębiorców.

Trzecią zaproponowaną przez urząd miejski zmianą jest dopuszczenie palenia węglem i drewnem, jeżeli podłączenie obiektu do sieci gazowej lub ciepłowniczej nie jest możliwe lub jeśli w zamian zainstalowany zostanie kocioł najnowocześniejszej, ekologicznej klasy 5.

- Rekomendujemy wprowadzenie etapów. Od 2018 r. zasady te obowiązywałaby dla instalacji nowych, od 2023 r. dla instalacji niespełniających wymogów pieców klas 3 i 4, a od 2026 r. - dla instalacji, które te wymogi spełniają – wyjaśnia Beata Merenda.

Skąd pieniądze?

Szef Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Aleksander Skorupa poinformował, że na walkę ze smogiem poprzez wymianę starych pieców do kwietnia 2018 r. przeznaczonych zostanie 50 mln zł.

- Niewykluczone, że drugie tyle uda się zdobyć na kolejny rok. Z dofinansowań mogą korzystać wszystkie dolnośląskie gminy, łącznie z Wrocławiem – zapowiada Aleksander Skorupa.

Pomoc mieszkańcom ma mieć formę pożyczki na połowę kosztów zakupu i montażu nowej instalacji grzewczej, węzła lub przyłącza gazowego/energetycznego czy też wkładu kominkowego. Kwalifikują się na nią koszty poniesione przez wrocławian już od 1 stycznia tego roku. Zarząd województwa chce wyznaczyć górne limity pożyczki – 20 tys. zł dla domów jednorodzinnych, 14 tys. zł dla mieszkań oraz 8 tys. zł pomnożone przez ilość lokali dla wspólnot mieszkaniowych. Oprocentowanie wynosiłoby 2,75 proc. w skali roku.

Czy jesteś za zakazem palenia węglem i drewnem we Wrocławiu?




Oddanych głosów: 451

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.