Wiadomości

Dlaczego ITS przyspieszy tylko 6 spośród 22 linii tramwajowych? [LIST]

2013-10-26, Autor: red
- Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że z zgodnie z planami Urzędu Miejskiego Wrocławia ITS będzie w istotnym stopniu przyspieszał przejazd tramwajów zaledwie 6 spośród 22 kursujących po Wrocławiu linii. Taka decyzja wydaje mi się zupełnie niezrozumiała, zwłaszcza że pozostałe 16 linii wykonuje znacznie większą pracę przewozową niż 6 tzw. linii PLUS oraz średnicowych - pisze w liście przesłanym do naszej redakcji czytelnik Dominik Niszewski.

Reklama

Ponadto chciałbym zauważyć, że na wielu wrocławskich skrzyżowaniach, gdzie ruch sterowany jest sygnalizacją świetlną, tramwaje przepuszczają praktycznie wszystkich innych uczestników ruchu, których trasy przejazdu/przejścia przecinają torowisko: pieszych, samochody skręcające w lewo z drogi głównej oraz samochody wyjeżdżające z podporządkowanych przecznic drogi głównej.

 

Taka sytuacja występuje na przykład na niemal wszystkich skrzyżowaniach w ciągu al. Hallera z sygnalizacją świetlną. Tramwaj podjeżdża na przystanek i w tym momencie bardzo często gaśnie światło zezwalające mu na dalszą jazdę. Po zakończonej wymianie pasażerów tramwaj musi czekać, aż piesi przejdą przez torowisko, przejadą samochody skręcające w lewo z drogi głównej oraz samochody wyjeżdżające z podporządkowanych przecznic drogi głównej. Jest to efekt wyjątkowo niekorzystnych dla tramwajów ustawień sygnalizacji świetlnej.

 

 

Na poparcie swojej tezy chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że od wielu lat Wrocław ma najwolniej jeżdżące tramwaje spośród wszystkich polskich dużych miast. Co więcej, bardzo wiele linii tramwajowych, które poruszają się na niemal całym odcinku po wydzielonych torowiskach, charakteryzuje się bardzo niskimi prędkościami handlowymi. Paradoksalnie, nierzadko tramwaj jadący po wydzielonym torowisku jest wolniejszy aniżeli autobus, który współdzieli jezdnię z samochodami – właśnie za sprawą sygnalizacji świetlnej. Nie sądzę, by poprawa czasu przejazdu 6 wybranych linii w znaczącym stopniu zmieniła panujący stan rzeczy.

 

W związku z powyższym zwracam się z uprzejmą prośbą o zrewidowanie dotychczasowego podejścia do sterowania ruchem tramwajów we Wrocławiu za pomocą sygnalizacji świetlnych tak, by tramwaje (za wyjątkiem 6 spośród 22 linii) nie musiały niemal na każdym skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną przepuszczać praktycznie wszystkich pozostałych uczestników ruchu.

 

W szczególności postuluję:

a) Przyznanie tramwajom 14, 20 i 24, poruszającym się w ciągu al. Hallera, takiego samego priorytetu, jaki mają tramwaje linii 6 i 7 w ciągu ul. Powstańców Śl.,

b) Przyznanie tramwajom 9 i 15, poruszającym się w ciągu al. Ślężnej, takiego samego priorytetu, jaki mają tramwaje linii 6 i 7 w ciągu ul. Powstańców Śl.,

c) Przyznanie tramwajom 3 i 5, poruszającym się w ciągu ul. Krakowskiej i Opolskiej, takiego samego priorytetu, jaki mają tramwaje linii 6 i 7 w ciągu ul. Powstańców Śl.,

d) Przyznanie tramwajom 9 i 17, poruszającym się w ciągu ul. Grunwaldzkiej i Sienkiewicza, takiego samego priorytetu, jaki mają tramwaje linii 6 i 7 w ciągu ul. Powstańców Śl.,

e) Przyznanie tramwajom 0L, 0P i 1, poruszającym się w ciągu ul. Piastowskiej i Nowowiejskiej, takiego samego priorytetu, jaki mają tramwaje linii 6 i 7 w ciągu ul. Powstańców Śl.,

f) Przyznanie tramwajom 0L i 0P, poruszającym się w ciągu ul. Pułaskiego i Małachowskiego, takiego samego priorytetu, jaki mają tramwaje linii 6 i 7 w ciągu ul. Powstańców Śl.,

g) Przyznanie tramwajom 14, 15 i 24, poruszającym się w ciągu ul. Pomorskiej i Reymonta, takiego samego priorytetu, jaki mają tramwaje linii 6 i 7 w ciągu ul. Powstańców Śl.,

h) Przyznanie tramwajom 14 i 24, poruszającym się w ciągu ul. Osobowickiej, takiego samego priorytetu, jaki mają tramwaje linii 6 i 7 w ciągu ul. Powstańców Śl.,

i) Podwyższenie priorytetu dla tramwajów linii 2 i 17 na skrzyżowaniach ul. Powstańców Śląskich z Jastrzębią/Jaworową, Kutnowską oraz Krzycką i Waligórskiego.

 

Ponadto zwracam się z apeluję o wydzielenie zachodniego toru tramwajowego w ciągu ul. Grabiszyńskiej pomiędzy pl. Srebrnym a skrzyżowaniem z al. Hallera i ul. Klecińską oraz o wydzielenie torowiska tramwajowego w ciągu ul. Krakowskiej. Chciałbym zaznaczyć, że przyczyną zatorów samochodowych na ul. Grabiszyńskiej jest ograniczona przepustowość skrzyżowania z al. Hallera i ul. Klecińską – a tam torowisko jest już wydzielone. A zatem wydzielenie zachodniego toru tramwajowego w ciągu ul. Grabiszyńskiej pomiędzy pl. Srebrnym a skrzyżowaniem z al. Hallera i ul. Klecińską nie zmniejszy przepustowości ww. skrzyżowania dla północnego wlotu ul. Grabiszyńskiej. Z kolei tramwaje nie będę już doznawały na tym odcinku kilkunastominutowych opóźnień.

 

Z poważaniem,

Dominik Niszewski

Oceń publikację: + 1 + 6 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (7):
  • ~Piotrek 2013-10-26
    18:10:18

    11 0

    Możesz pomarzyć. Celowo wymyślono, by część linii została nazwana "plusami" lub tramwajami średnicowymi (a 3-ójk to nie jest średnicowa?!) i tylko te kilka miało (pseudo)priorytet. Cała reszta przecież jest "zwykła" i nie można. Koniec. Kropka.

    O wydzielaniu pasów tylko dla tramwajów zapomnij, szczególnie na Krakowskiej. Przypominam, że jesteś we Wrocławiu.

    Patrz, ile urzędnicy dla Ciebie zrobili! Superhipertramwajplus! Nowe tramwaje! Jak Ty w ogóle śmiesz prosić o coś więcej! Opamiętaj się! :)

  • ~61 2013-10-27
    09:11:50

    0 3

    Można zrozumieć rozczarowanie brakiem postępu w rozwoju ruchu tramwajowego. Natomiast nie rozumiem pewnych postulatów dotyczących podporządkowania życia we Wrocławiu ruchowi tramwajów. Nie jest możliwe w moim przekonaniu uzyskanie wzrostu prędkości przejazdu na liniach, gdzie odległość pomiędzy przystankami wynosi 200 -300 metrów (patrz chociażby ulica Sienkiewicza).
    Jezeli natomiast ktoś sądzi, że danie tramwajom zielonego światła na każdym skrzyżowaniu spowoduje coś innego niż chaos to gratuluję optymizmu. Nie od dzisiaj wiadomo, że Wrocławiem rządzi "mafia" tramwajowo-rowerowa usiłująca usunąć wszystkich innych użytkowników z dróg publicznych. Rezultaty są i mizerne i godne politowania. Wydaje się że jedynym rozwiązaniem jest pogodzić się z tym, że po Wrocławiu jeździć się będzie i samochodami i komunkacją miejską i rowerami. Tylko przy wzajemnych ustępstwach system komunikacyjny może być bardziej wydolny.

  • ~tantus 2013-10-27
    09:18:22

    0 0

    @Piotrek: dokładnie. Wrocław to miasto, w którym stawia się przede wszystkim na ruch samochodowy. Tramwaj może sobie poczekać. Przecież pasażerom tramwajów nigdzie się nie spieszy...

  • ~Piotrek 2013-10-27
    10:09:34

    1 0

    Nie ma żadnej mafii tramwajowo-rowerowej. Te wszystkie "działania" są pozorowane. W rzeczywistości wszystko jest ustawione pod samochody. Nawet któryś z rzeczników się wygadał, że ITS ma wspomagać samochody na Legnickiej. Gdzie Ty widzisz działania tej mafii? Może na Krakowskiej, gdzie tramwaje są spowalniane przez śluzy? Jadąc po Legnickiej z kolei odnoszę wrażenie, że tramwaje jadą na... czerwonej fali. Każde skrzyżowanie = obowiązkowy postój. Szczytem jest przepuszczanie pieszych(!) przy Dolmedzie!

  • ~ 2013-10-27
    13:05:27

    6 0

    wspomagać samochody. ale się uśmiałem. Zapraszam na skrzyżowanie Bardzka-Armii Krajowej. Co tramwaj to czerwone i cała krzyżówka stoi i tworzą się ogromne korki

  • ~qwe 2013-10-27
    18:28:46

    0 4

    No tak! Teraz już wiem sąd te korki na mieście! To wina tramwajów przejeżdżających przez Bardzka/Armii Krajowej

  • ~ 2013-10-28
    08:32:44

    5 0

    jeśli tylko na tym jednym skrzyżowaniu na jednym cyklu do lewoskrętu przejeżdżają dwa samochody zamiast 15 to tak, stąd biorą się korki, a takich skrzyżowań w mieście jest więcej

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.