Kultura

Do kina na Rynek - plenerowe kino w ramach NH

2017-08-09, Autor: Aleksander Gałąska

Na wrocławskim Rynku w ramach festiwalu Nowe Horyzonty odbywają się seanse filmowe.  Każdego dnia o godzinie 22 na wielkim, plenerowym ekranie wyświetlone zostaną zarówno klasyki kina, jak i nowsze, ambitne filmy. Jakie?  

Reklama

9 sierpnia organizatorzy zaproponują film "Zwariować ze szczęścia". Opowiada on o ucieczce dwóch kobiet z ośrodka terapeutycznego dla kobiet z problemami psychicznymi, Villi Biondi. Pierwsza z nich, Donatella (Micaela Ramazzotti) jest wytatuowaną introwertyczką, druga zaś - Beatrice (Valeria Bruni Tedeschi) - mitomanką ze skłonnością do ekscytacji. Pomimo tych różnic łączy je przyjaźń zrodzona w ogniu traumatycznych przeżyć.

Dzień później czeka nas klasyk - wyreżyserowana przez Juliusza Gardana "Halka". Jest to filmowa inscenizacja opery Stanisława Moniuszki. W związku z tym nie mogło zabraknąć dosyć istotnej dla tego typu twórczości rzeczy - muzyki na żywo. Podczas seansu przygrywać będzie orkiestra - warto zobaczyć, a może i nawet bardziej - posłuchać.

Weekend rozpocznie się filmem "Klient". Dobry film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, a potem napięcie powinno rosnąć. Farhadi, twórca cenionego "Rozstania", wziął sobie do serca radę Hitchcocka i dokładnie taki jest jego najnowszy tytuł. Naprawdę zaczyna się od trzęsienia ziemi. Film opowiada o małżeństwie aktorów którzy w jego wyniku muszą wyprowadzić się do nowego domu - jak się okazuje zamieszkałego przez prostytutkę.

Następny dzień należeć będzie do Jima Jarmuscha i jego "Patersona". Film, w którym główną rolę gra Adam Driver (znany z roli Kylo Rena w najnowszych "Gwiezdnych Wojnach"), nie wydaje się szczególnie emocjonujący. W zasadzie traktuje o kierowcy autobusu piszącego wiersze o tym, co widzi w pracy. Prawda jest taka, że ten film ma być pochwałą codzienności. Warto dać mu szansę, pomimo braku oczywistych i rozbuchanych dramatów.

 

Pokazy zwieńczy 13 sierpnia film "Zagubieni". Dramat i zarazem komedia Petra Zelenki opowiada o porwaniu 90-letniej papugi przez dziennikarza Pavela. Papuga należała niegdyś do francuskiego premiera który odpowiadał za podpisanie układu monachijskiego, a Pavel cierpi na kryzys wieku średniego. Brzmi jak przepis na dobry film? Być może, a pewno będzie to nieprzewidywalne kino. Czesi w końcu słyną z dobrych komedii, nierzadko przygnębiająco prawdziwych, chociaż tak bardzo oderwanych od rzeczywistości.

 

Czy rozpoznajesz filmy, które były kręcone we Wrocławiu?

Czy rozpoznajesz filmy, które były kręcone we Wrocławiu?

Wrocław "grał chociażby Berlin, Warszawę i Hiszpanię, a swoje filmy kręcili tu m.in. Steven Spielberg i japońscy filmowcy. Czy kojarzycie, które filmowe produkcje i gdzie kręcono w stolicy Dolnego Śląska?

Rozwiąż quiz

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1274