Dolny Śląsk zapłaci niższe „janosikowe”. W kasie województwa zostanie 13 mln złotych

Jak informują przedstawiciele urzędu marszałkowskiego, dzięki staraniom samorządu naszego województwa i wsparciu dolnośląskich parlamentarzystów, udało się zmniejszyć wysokość tegorocznej wpłaty "janosikowego", którą musi uiścić Dolny Śląsk.

 

- Wpłata do budżetu państwa z tego tytułu będzie o 13 milionów złotych niższa. Wstępne rachunki zakładały wpłatę w wysokości 65.282.873 zł, a ostatecznie wyniesie ona 52.423.159 zł - wyliczają w urzędzie marszałkowskim.

 

Po licznych interwencjach samorządowców i zaprezentowaniu przez marszałka Cezarego Przybylskiego w Ministerstwie Finansów efektów nowego systemu naliczania tej daniny, dokonano korekty znowelizowanej ustawy. Będzie ona obowiązywała tylko przez rok.

 

 

Nowelizacja zakłada, że wysokość wpłat do budżetu z tytułu "janosikowego" zostanie ograniczona do 35 procent dochodów województw. A dochody te mają dotyczyć roku poprzedzającego rok bazowy, a nie - jak do tej pory - dwóch lat wstecz.

 

Dodatkowo Ministerstwo Finansów, po monitach innych jednostek samorządu terytorialnego (głównie Mazowsza), zostało zobligowane do przygotowania kompleksowego projektu ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w terminie do kwietnia 2015 roku.

 

Przypomnijmy, że debata na temat "janosikowego", czyli wpłat wyrównawczych do budżetu państwa, które od 2003 roku najbogatsze samorządy co roku płacą na rzecz tych biedniejszych, toczy się od dłuższego czasu. Już na początku zeszłego roku donosiliśmy, że Wrocław to jedno z miast, które co roku oddaje najwięcej pieniędzy na rzecz mniej zamożnych gmin i powiatów.

 

"Janosikowe" to też spore obciążenie dla budżetu naszego województwa - pod koniec zeszłego roku pojawiło się nawet zagrożenie, że zmiany w systemie subwencji zrujnują budżet Dolnego Śląska na 2014 rok. Ostatecznie do tego nie doszło.

 

Z kolei w marcu Trybunał Konstytucyjny orzekł, że tzw. janosikowe jest niezgodne z prawem, o ile uniemożliwia jednostkom terytorialnym wykonywanie swoich statutowych działań .

 

- To przełomowy głos w sprawie podatku, który od kilku lat jest ogromnym obciążeniem dla największych płatników. W następstwie wyroku, przepisy te przestaną obowiązywać dopiero po 18 miesiącach od ogłoszenia. Oznacza to więc, że  Dolny Śląsk przez kolejny rok odda dużą część swojego dochodu - tłumaczył wówczas Michał Jaros, wrocławski poseł Platformy Obywatelskiej.