Dwie firmy chcą dostarczyć tramwaje dla Wrocławia. Jedna w 100% niskopodłogowe, druga nie

Przetarg, o którym mowa jest częścią unijnego projektu pt. „Modernizacja floty taboru tramwajowego we Wrocławiu pod względem polepszenia efektywności energetycznej oraz zapewnienia dostępności dla osób o ograniczonej sprawności poruszania się”. – Projekt zakłada zakup łącznie 56 tramwajów, dzięki którym we Wrocławiu zdecydowanie poprawi się dostępność do kursów tramwajowych dla osób o ograniczonej mobilności, pasażerów niepełnosprawnych, opiekunów z dziećmi – tłumaczy Jolanta Szczepańska, prezes MPK Wrocław.

W piątek Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne poinformowało o zakończeniu procedury przyjmowania ofert w przetargu. Chęć dostarczenia nowych pojazdów dla wrocławskiego MPK zgłosiły dwa podmioty: firma Modertans Poznań, która zaoferowała pojazdy o 27% niskiej podłogi oraz firma Pesa Bydgoszcz, która jest gotowa dostarczyć Wrocławiowi tramwaje w 100% niskopodłogowe.

Pracownicy MPK twierdzą, że na ten moment nie można jeszcze mówić o rozstrzygnięciu przetargu, bo spółka musi zbadać dokumentację pod względem formalnym i merytorycznym, aby wyłonić ofertę.

Faworytem przetargu wydaje się jednak Modertrans, który za dostawę swoich pojazdów oczekuje kwoty 176,2 mln złotych (4,37 mln zł za 1 tramwaj), podczas gdy bydgoska Pesa przedstawiła ofertę wartą 324,4 mln złotych (7,98 mln zł za 1 tramwaj). Z dokumentacji przetargowej wynika, że MPK na sfinansowanie zamówienia zamierzało przeznaczyć kwotę 236,2 mln złotych. Dodatkowym atutem poznańskiej oferty jest fakt, że wozy te wyposażone są w urządzenia pneumatyczno-hydrauliczne niewymagające dodatkowych badań.

Władze MPK już jakiś czas temu podkreśliły, że tramwaje Moderus Beta, które niskopodłogowe są tylko w 27%, spełniają wszelkie wymogi unijnego projektu mającego na celu poprawę dostępności usług dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej. – Część tego projektu jest już realizowana, bo MPK Wrocław wykorzystało wcześniejszy kontrakt ze spółką Modertrans Poznań, w ramach którego zakupiło już 16 tramwajów – zaznacza Szczepańska. Przypomnijmy, że 3 pojazdy z tego zamówienia jeżdżą już po wrocławskich ulicach, a kolejne 13 zostanie dostarczonych do końca bieżącego roku.

Innego zdania niż szefowa MPK są wrocławscy społecznicy, którzy jeszcze na etapie składania ofert domagali się od wrocławskiego magistratu unieważnienia przetargu. Głównym argumentem takich działań było to, że tramwaje o tak niewielkim udziale niskiej podłogi (w przetargu zapisano min. 25%) nie będą faktycznie ułatwiały poruszania się po mieście osobom niepełnosprawnym oraz o ograniczonej sprawności ruchowej.

Jeżeli w najbliższych dniach nie pojawią się żadne niespodzianki, a przetarg zostanie rozstrzygnięty w terminie, pierwsze 5 z 40 tramwajów pojawi się na wrocławskich torach już w październiku przyszłego roku.

Przy okazji warto wspomnieć, że nie jest to jedyna wymiana taboru wrocławskiego MPK w ostatnim czasie. Niedawno rozstrzygnięty został przetarg na dzierżawę 60 fabrycznie nowych autobusów. Wkrótce możemy się też spodziewać przetargu na kolejne tramwaje, które będą obsługiwały m.in. nową linię na Nowy Dwór.