Filmowe premiery w DCF-ie

 

„Po prostu przyjaźń” reż. Filip Zylber

W „Po prostu przyjaźń” widzowie śledzą losy grupy przyjaciół na dobre i na złe, którzy stają przed trudnymi życiowymi decyzjami. Czy wpłyną one na łączącą ich od lat prawdziwą przyjaźń? Alina i Marian muszą podzielić między sobą fortunę wygraną w konkursie. Singielka Ivanka pragnie dziecka. W spełnieniu marzenia pomóc ma jej serdeczny przyjaciel. Ekscentryczna kolekcjonerka guzików zawróci w głowie Kamilowi – czy chłopak dla uczucia postawi na szali swoje dobre imię i obiecującą karierę? Pewien profesor będzie musiał zdecydować, czy dla przyjaźni warto złamać życiowe zasady. Filip Zylber zebrał na planie prawdziwą konstelację gwiazd polskiego kina. W „Po prostu przyjaźń” podziwiać będziemy aktorski talent Sonii Bohosiewicz, Bartłomieja Topy, Marcina Perchucia, Agnieszki Więdłochy, Magdaleny Różdżki i Krzysztofa Stelmaszyka. Przedpremierowy pokaz w Nowy Rok o godzinie 18.00.

DKF: „La La Land” reż. Damian Chazalle

Damian Chazalle, twórca wybitnego „Whiplasha”, zaprasza na muzyczno-taneczną wyprawę do Los Angeles. „La La Land” to list miłosny do Miasta Aniołów, a jednocześnie zupełnie nowe spojrzenie na musical. Emma Stone wciela się w Mię, początkującą aktorkę stawiającą pierwsze kroki w Hollywood. Ryan Gosling gra pianistę jazzowego Sebastiana, który w Święta traci posadę w jednym z klubów w LA. Obydwoje zakochują się w sobie, ale gdy w końcu odnoszą upragniony sukces zawodowy, muszą postarać się, aby nie zaburzył on ich miłości. „La La Land” zdobył aż 7 nominacji do Złotych Globów i wymieniany jest w gronie największych faworytów w wyścigu po Oscary.

„Głusza” reż. Patricia Rozema.

W rolach głównych Evan Rachel Wood („Westworld”) i Ellen Page („Juno”). Dwie siostry muszą poradzić sobie w świecie po tajemniczej katastrofie.

Nell (Page) i Eve (Wood) mieszkają z ojcem (Callum Keith Rennie) w chatce w lesie, ale nie są odcięte od cywilizacji. Wręcz przeciwnie - Nell uczy się pilnie do szkolnych egzaminów, a Eve przygotowuje się do przesłuchania tanecznego. Gdy pewnego dnia w ich domostwie gaśnie światło, cała rodzina myśli, że to zwykła awaria. Prądu brakuje jednak przez kilka dni, co zaczyna być niepokojące. Siostry jadą do pobliskiego miasteczka na zakupy, ale na miejscu ze zgrozą stwierdzają, że nie ma tam żywego ducha, sklepy są ogołocone, a na stacji benzynowej brakuje paliwa. Nell i Eve nie tylko będą musiały dowiedzieć się, co zaszło, ale też nauczyć się żyć w tym nowym świecie, gdzie niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku.

Akademia Dokumentalna:

„Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham” reż. Paweł Łoziński

5 grudnia w DCF-ie następny seans w ramach Akademii Dokumentalnej.

2 stycznia o godz. 17.00 w ramach Akademii DCF pokaże „Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham” w reżyserii Pawła Łozińskiego. One dwie i ten trzeci. Matka, córka i ich terapeuta. Kobiety, których relacja pełna jest zadawnionych urazów, wzajemnych krzywd, ale też wyjątkowej więzi, która może łączyć tylko matkę i córkę. Terapeuta, operując jedynie słowem i empatią, stara się wydobyć na światło dzienne najbardziej skrywane emocje obu kobiet. Czy dzięki temu rany się zabliźnią, a wzajemne uczucia staną się silniejsze? Dokumentalista Paweł Łoziński towarzyszy z kamerą przebiegowi sesji terapeutycznych. Powstał kameralny, intymny wręcz film dokumentalny, jednak o olbrzymim ładunku emocjonalnym

FKS: „Leonard Cohen: I’m Your Man” reż. Lian Lunson

3 stycznia DCF zaprasza na pierwszy pokaz Filmowego Klubu Seniorów w nowym roku, który zaczynie się muzycznym dokumentem „Leonard Cohen: I’m Your Man” w reżyserii Lian Lunson. Prawdziwa uczta dla zakochanych w muzyce kanadyjskiego barda.

W roku 2016 odeszło wielu wybitnych ludzi świata kultury. Jednym z nich był Leonard Cohen. „I’m Your Man” to film inspirowany kameralnym koncertem, który autor „Halleluyah” zagrał w Sydney w 2005 roku. Obraz Lian Lunson to hołd dla twórczości kanadyjskiego barda, ale też okazja, aby posłuchać, jak sam Cohen opowiada o swojej karierze, wzlotach i upadkach. Piosenki Cohena śpiewają na ekranie także Nick Cave, Rufus Wainwright, Jarvis Cocker, Teddy Thompson i U2. Doskonała gratka dla fanów zmarłego niedawno artysty, aby zobaczyć i posłuchać go raz jeszcze na kinowym ekranie.