Filmowe premiery w DCF. W tym dokument o życiu stambulskich kotów

 „Kedi – sekretne życie kotów” reż. Ceyda Torun

Spryciara, Przylepa, Sułtan, Flirciarz, Bestia, Szajba i Cwaniak to wyjątkowe indywidualności, które są naszymi przewodnikami po Stambule. Koty, mając w mieście swoje wyjątkowe, zaszczytne miejsce, są nieodłączną częścią lokalnej społeczności. Żyją na styku dwóch światów – dzikiego i cywilizowanego: nie mają swoich właścicieli, ale każdego dnia towarzyszą mieszkańcom w chwilach smutku i radości. Oglądamy z bliska ich codziennie przygody i spotkania z ludźmi. Niezależne i wolne zaglądają do sklepów, kawiarni i mieszkań. Nikt nie potrafi oprzeć się ich urokowi, a Stambuł byłby bez nich zupełnie innym miastem. Na pokazy DCF zaprasza w sobotę o godz. 20.30 oraz w niedzielę o godz. 18.30.

„Czym chata bogata” reż.   Philippe de Chauveron

Jean-Etienne Fougerole to bogaty pisarz – celebryta, który nieumyślnie wywrócił w mgnieniu oka swój świat do góry nogami. Podczas promocji autorskiej książki „Czym chata bogata” nieopatrznie zaprasza pod swój dach romską rodzinę. Wszystko w życiu Jean-Etienne’a zmieni się wraz z wprowadzeniem się nowych lokatorów. Dwie różne rodziny, dwa różne światy – ujarzmienie takiej kulturowej mieszanki obyczajów i tradycji będzie kolejnym ogromnym wyzwaniem dla bogatego pisarza. A wszystko to zamknięte w ramach nietuzinkowego, francuskiego humoru i wspaniałej gry aktorskiej Christiana Claviera (znanego m.in. z takich produkcji jak „Goście, Goście”, „Za jakie grzechy dobry Boże?” czy serii „Asterix i Obelix”.

„Mężczyzna imieniem Ove” reż. Hannes Holm

Podstarzały cynik unika kontaktu z ludźmi za wszelką cenę. Cały jego świat wywróci się do góry nogami, gdy w jego okolicy zamieszkają nowi sąsiedzi. Obraz nominowany do Oscara w kategorii „Najlepszy film zagraniczny” na ekranie DCF-u już od 14 lipca.

Zgorzkniały, cyniczny i zimny – taki właśnie jest Ove. 60-cio latek, który wciąż nie może pogodzić się ze śmiercią żony, ma jedną, dominującą cechę – nie znosi ludzi. Kontakt społeczny jest dla niego przykrym obowiązkiem, którego nie może wypełnić bez uszczypliwości i sarkazmu. Wzruszająca historia o miłości, samotności i rozłące przeplata się tu z ostrym dowcipem i nietuzinkową postacią stetryczałego sześćdziesięciolatka. Każdy widz, który przeżył w swoim życiu stratę będzie mógł odnaleźć w kreacji Ove’a swoje własne uczucia i zakładane maski. Czasem nawet największy cynik kryje w sobie ogromne i czułe serce.