Henrykowskie bieganie z historią w tle [GALERIA]

Choć pogoda nie rozpieszczała biegaczy, bo każdy z nich zapewne wolałby gdyby było chociaż trochę cieplej, to i tak nie mogli specjalnie narzekać. Uczestnikom nie przeszkadzał deszcz, ale za to we znaki dawał się porywisty wiatr, zwłaszcza na odcinkach pomiędzy Henrykowem a Krzelkowem oraz Czesławicami a Henrykowem.

Bieg na dystansie półmaratonu wygrał Dariusz Bodio z Ziębic, który uporał się z wymagającą trasą w godzinę, 26 minut i 13 sekund. Walka o drugą lokatę była zacięta do ostatnich metrów, a ostatecznie za zwycięzcą ulokował się Paweł Bogdał (1:27:00), a trzeci był Marek Gandziarowski (1:27:10). Najszybszą z pań byłą Gabriela Kociok, która na mecie zameldowała się po godzinie, 47 minutach i 27 sekundach. W biegu prowadzono klasyfikację duchownych, a wygrał ją ksiądz Damian Słotwiński, na co dzień proboszcz parafii pw. św. Stanisława BM w Unikowie. Ksiądz pokonał półmaraton w imponującym czasie 1:27:56, co dało mu czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.

W rywalizacji na 10 kilometrów trzech biegaczy złamało "magiczną" barierę 40 minut. W zawodach zwyciężył Krystian Stach (38:15), drugie miejsce zajął Maciej Galik (39:48), który wyprzedził Daniela Traczyńskiego o zaledwie dwie sekundy. Klasyfikację pań wygrała Sonia Rozumkiewicz z czasem 44 minuty i 31 sekund. Na krótszym dystansie również prowadzono klasyfikację osób duchownych, w której najlepszy okazał się kleryk Łukasz Gołąbek z wrocławskiego seminarium. Zawodnik pokonał "dychę" w godzinę, 4 minuty i 14 sekund, co dało mu miejsce pierwsze, ale również... ostatnie, bowiem był jedynym sklasyfikowanym duchownym na tym dystansie.

Oprócz biegów głównych na terenech przyklasztornych odbywał się tradycyjny biegowy piknik oraz zawody sportowe dla najmłodszych i ministrantów.

Dzięki gościnności Braci Zakonnych uczestnicy biegu zostali oprowadzeni po kompleksie klasztornym, którego obecne zabudowania powstały w XVII wieku i kryją w sobie wiele ciekawostek. Dzięki bogactwu dzieł, które zachwycają po dziś dzień i zmysłowi technicznemu braci zakonnych, Klasztor Cystersów wpisał się wyjątkowo w bogatą historię Dolnego Śląska. Unikatowość Księgi Henrykowskiej podkreśla słynne zdanie zapisane na pergaminie ok. 1270 roku przez opata Piotra: "day, ut ia pobrusa, a ti poziwai". Została ona także doceniona przez UNESCO, które wpisało ją w 2015 roku na listę Pamięć Świata.

Biegacze już po raz drugi spotkali się przy zespole klasztornym opactwa cysterskiego i na pewno nie ostatni. - Już teraz zapraszamy do Henrykowa w przyszłym roku - zachęca Jacek Urbanowicz ze Stowarzyszenia Pro-Run.

Portal TuWroclaw.com był patronem medialnym 2. Biegu Śladem Księgi Henrykowskiej.

Zobacz galerię