Kandydat na prezydenta Wrocławia przez cały dzień będzie jeździł komunikacją miejską. Sprawdzi jej efektywność

27-letni Tomasz Owczarek, najmłodszy spośród wszystkich dziesięciu kandydatów na prezydenta Wrocławia, który zasłynął przyprowadzeniem do ratusza Marylin Monroe, organizuje kolejny happening.

W czwartek przez cały dzień będzie jeździł komunikacją miejską, by zbadać jej efektywność.

- Całodniowa wyprawa zostanie okraszona listem intencyjnym skierowanym do poszczególnych pionów administracyjnych, odpowiedzialnych za transport publiczny. Cóż, wykonamy za nich kawał dobrej roboty. I to za darmo - podkreśla Tomasz Owczarek.

O swoich spostrzeżeniach kandydat na prezydenta Wrocławia na bieżąco informuje na Facebooku i Twitterze.

- Przyłączcie się, dla każdego znajdziemy czas. Czekamy na propozycje, uwagi, pomysły, zażalenia, a może nawet pochwały. Czekamy na Wasze opinie! Badanie opinii publicznej będzie zaopiniowane przez organizację pożytku publicznego, której przedstawiciele wyrazili chęć uwiarygodnienia akcji - dodaje Owczarek.

Jak tłumaczy kandydat na prezydenta, rozrastanie się miast powoduje liczne problemy społeczne i gospodarcze, wpływając negatywnie na transport (zatłoczone środki komunikacji zbiorowej, uzależnienie od samochodów prywatnych), ochronę środowiska (zwiększone zużycie energii, zanieczyszczenie) i dostępność usług.

- Nasz Komitet uważa, że w celu odblokowania dróg dojazdowych do dużych miast należy wybudować na obrzeżach Wrocławia duże terminale przesiadkowe, wyposażone w odpowiednią ilość miejsc parkingowych (tzw. parkingi park and ride), tak aby osoby dojeżdżające samochodami spoza miasta mogły tam zaparkować i skorzystać ze środków komunikacji zbiorowej, bez szczególnej straty czasu - wyjaśnia Tomasz Owczarek.

Dodaje, że zanim zadeklaruje konkretne zmiany, zamierza najpierw dokonać oceny dostępności komunikacyjnej przestrzeni miejskiej.

- Pora wypunktować, krok po kroku, mankamenty istniejącej infrastruktury, która dzięki braku przychylności urzędników, z powodu nieefektywnego zarządzania, nie spełnia swoich podstawowych założeń podyktowanych (pojęcie "komunikacja miejska”) art. 4 pkt 7a ustawy o transporcie drogowym - podkreśla Owczarek.