Wiadomości

Kandydatka PiS zagroziła Dutkiewiczowi jak nikt wcześniej. Kim jest Mirosława Stachowiak-Różecka?

2014-12-01, Autor: Tomek Matejuk
Na Mirosławę Stachowiak-Rózecką w drugiej turze oddano ponad 45 procent głosów. Tak dobrego wyniku na przestrzeni ostatnich 12 lat nie osiągnął nikt, kto stawał w szranki z Rafałem Dutkiewiczem. Stachowiak-Różecka będzie w nowej kadencji ponownie zasiadać we wrocławskiej radzie miejskiej. - Doprowadziliśmy do poważnej debaty o Wrocławiu, będziemy ją kontynuować - zapowiada.

Reklama

W niedzielnej drugiej turze wyborów prezydenta Wrocławia na Mirosławę Stachowiak-Różecką oddano 45,28 procent głosów. Na kandydatkę Prawa i Sprawiedliwości zagłosowały dokładnie 74 tys. 83 osoby, czyli o prawie 15,5 tys. mniej niż na Rafała Dutkiewicza.

 

- Ten wynik oznacza, że w Radzie Miejskiej będziemy przedstawicielami niemal połowy mieszkańców. To ogromna odpowiedzialność, ale i ogromny sukces - Wasz sukces. Doprowadziliśmy do poważnej debaty o Wrocławiu, będziemy ją kontynuować. Nic się nie kończy, w Radzie Miejskiej będziemy stale do Waszej dyspozycji. Raz jeszcze - dziękuję - podkreśla Mirosława Stachowiak-Różecka.

 

Na przestrzeni ostatnich 12 lat, od kiedy Dutkiewicz rządzi naszym miastem, nikt tak bardzo jak kandydatka PiS mu nie zagroził. Nawet gdy po raz pierwszy - w 2002 roku - ubiegał się o fotel prezydenta Wrocławia, w drugiej turze zdobył 64 proc. poparcia. Teraz niespełna 55 procent.

 

Świetny wynik Stachowiak-Różeckiej zaskakuje, bo Prawo i Sprawiedliwość nigdy nie cieszyło się we Wrocławiu zbyt dużą popularnością. Wpływ na ten rezultat (prawie 29 tys. więcej głosów niż w pierwszej turze) miało też zapewne poparcie, jakie udzielili jej inni kandydaci na prezydenta Wrocławia - Waldemar Bednarz i Robert Maurer, którzy w pierwszej turze zdobyli odpowiednio: niespełna 8 i ponad 4 procent głosów.

 

 

Co obiecywała kandydatka Prawa i Sprawiedliwości?

 

Stachowiak-Różecka w trakcie kampanii wyborczej zapowiadała, że jeśli zostanie prezydentem, od 1 września przyszłego roku komunikacja miejska w stolicy Dolnego Śląska będzie bezpłatna dla mieszkańców naszego miasta, którzy tutaj płacą podatki, a w magistracie zlikwiduje stanowiska dyrektorów departamentów i część miejskich spółek. Obiecywała również kompleksową rewitalizację wrocławskich kamienic.

 

Kandydatka PiS przedstawiła też "trójpaki" dla dwóch wrocławskich osiedli. Mieszkańcom Psiego Pola obiecywała tramwaj, budowę ulicy Nowolitewskiej i przedłużenie obwodnicy śródmiejskiej, a dla mieszkańców Nowego Dworu miała kolejne trzy propozycje: budowę linii tramwajowej, przebudowę wiaduktu na ul. Chociebuskiej i wyburzenie ruin przy XV LO.

 

Obiecywała, że pod jej rządami zakończy się trwający od 12 lat bal ekipy Rafała Dutkiewicza.

 

- Wrocławiem od lat rządzi ta sama ekipa. To ludzie, którzy są już wypaleni, znudzeni i gnuśni. To ludzie, którzy niestety już nawet nie rządzą. Oni jedynie się bawią. Bo czymże innym - jak nie zabawą - jest kupienie zdjęć Marylin Monroe za 6,5 mln złotych? Czymże innym jest wydanie 160 mln złotych na olimpiadę sportów nie wiadomo jakich? - mówiła Stachowiak-Różecka.

 

Chciała też - jako nowy prezydent - powołać zespół, który przygotuje raport otwarcia i zaprosić do niego Rafała Dutkiewicza.

 

- Będziemy się koncentrować na problemach i sprawach ważnych dla każdego mieszkańca. Wszystkie umowy będą jawne, zajmiemy się w pierwszej kolejności komunikacją, transportem publicznym, drogami osiedlowymi, tym wszystkim, czego wrocławianie potrzebują, a co przez ostatnie lata było zaniedbane - podkreślała przed drugą turą Mirosława Stachowiak-Różecka.

 

Kim jest Stachowiak-Różecka?

 

Mirosława Stachowiak-Różecka we wrocławskiej radzie miejskiej zasiada od 2006 roku. Pełniła funkcję wiceprzewodniczącej rady, a w zeszłej kadencji była szefową klubu Prawa i Sprawiedliwości, pracowała też w komisjach edukacji, kultury i rewizyjnej. W PiS-ie jest od 2002 roku.

 

Jak sama o sobie pisze, jest inicjatorką takich wrocławskich projektów oświatowych jak: esemes w szkole, internetowy dzienniczek czy książka w szkole, na trwałe wpisanych we wrocławski system oświatowy. Jest współzałożycielką fundacji "„My razem”", która zajmuje się pomocą dla białoruskich opozycjonistów i ich rodzin.

 

Stachowiak-Różecka ukończyła resocjalizację na Uniwersytecie Wrocławskim. Zawodowo przez kilkanaście lat była związana z branżą filmową - pracowała jako producentka i kierownik produkcji wielu filmów historycznych i dokumentalnych. W latach 2005-2007 kierowała wrocławską Wytwórnią Filmów Fabularnych.

 

Aktualnie pracuje jako broker w firmie specjalizującej się obsługą podmiotów gospodarczych w zakresie ubezpieczeń oraz zarządzającą ryzykiem. Ma 41 lat.

 

- Teraz przychodzi czas codziennej pracy. Dzisiaj pierwsza sesja nowej kadencji, później w grudniu czeka nas debata nad "finansową konstytucją" - czyli budżetem miasta na przyszły rok. Z pewnością będę miała wiele uwag - zapowiada Mirosława Stachowiak-Różecka, która w poniedziałek zostanie zaprzysiężona na radną wrocławskiej rady miejskiej.

 

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.