Kultura

Kolejne odsłony TIFF: dwa wernisaże i spotkanie autorskie

2011-12-08, Autor: inf. prasowe/abe
Dwa wernisaże i jedno spotkanie autorskie - takie atrakcje dzień po dniu przygotowali dla nas organizatorzy Trochę Innego Festiwalu Fotografii. Już dziś zaproszą nas do CK Agora, jutro do Muzeum Sztuki Współczesnej, natomiast w sobotę do Domu Edyty Stein.

Reklama

Już dziś o godz. 19 w CK Agora rozpocznie się wernisaż wystawy „Przeciek” Anny Orłowskiej. Zebrane w cyklu zdjęcia są próba zwizualizowania pojęć, stanów, zjawisk związanych z kondycją człowieka. To cykl o niepewności świata, niestabilności iluzji rzeczywistości, fałszywych pragnienieniach.
Interesuje mnie jaki jest i jak działa świat marzeń i jak bardzo zmienia się on pod wpływem i naciskiem rzeczywistości. Konflikt, pomiędzy tym kim człowiek chciałby być a tym kim jest. Interesuje mnie też, jakie jest i jak głęboko sięga wykrzywienie relacji między współczesnym człowiekiem a światem, naturą. – przyznaje autorka.

Jutro (piątek) o godz 18:00, łódzka "Filmówka" zaprezentuje się w Muzeum Współczesnym Wrocław z wystawą "Fairy Tale Element". Autorzy o swoim cyklu piszą:
Czy istnieje dziś jakakolwiek potrzeba buntu wobec rzeczywistości? Czy jesteśmy nią tak pochłonięci i zafascynowani, że szkoda nam czasu na zbędne wygłupy? A jeśli bunt istnieje, to w czym się przejawia? Czy to my kształtujemy rzeczywistość, czy ona nas?
Mówi się, że dzisiejsi dwudziestoparolatkowie to pokolenie chłodnych pragmatyków, którzy zamiast marzeń realizują strategie rozwoju i ścieżki kariery. Brzydzą się sentymentalizmem, uwielbiają ironię. Na poważnie traktują jedynie własną karierę i pieniądze, a wszystko inne postrzegają jako banał warty jedynie wyśmiania. Doskonale przystosowani do konsumpcyjnego świata, pozytywnie myślący i pewni siebie.
Jesteśmy dwudziestoparolatkami.
Chcemy odszukać i odkurzyć skazany na banalność romantyzm. Ponieważ był to nurt nadzwyczaj bogaty i wielotorowy, dla ułatwienia postanowiliśmy skupić się na jednym z jego motywów i uczynić go hasłem wystawy.

A w sobotę o godz 18:00 Dom Edyty Stein gościć będzie niemieckiego fotografa Jensa Weyersa z jego wystawą "Blurred room" i autorskim pokazem slajdów.

Jens Weyers ur. 6.06.1963 w Osterholz-Scharmbeck, Niemcy. Wykształcenie artystycznie: samouk
Swoją pracę artystyczną realizuje głównie poprzez projekty fotograficzne, jest także wykładowcą na uczelniach wyższych, prowadzi warsztaty i seminaria fotograficzne oraz jest organizatorem licznych wystaw.
Głównymi tematami dla cyklów fotograficznych Jensa Weyersa są przeobrażenia i zmiany. Obecnie autor kładzie nacisk na przenikanie się oraz współzależność pojęć ojczyzny i tożsamości (Heimat und Identitaet), chociaż w jego pojęciu i rozumieniu słowa ojczyzna widać głównie zmienione struktury miejskie (np. seria "Pół sekundy" lub "Protected space"). Jego prace są ułożone w serie, które powstają w długim okresie czasu. Równoprawną role w jego działalności zajmują prace na zlecenia, dotyczące ludzi, architektury, produktów i fotografii dokumentalnej.
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Najczęściej czytane

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Kogo poprzesz w wyborach prezydenta Wrocławia?







Oddanych głosów: 8796