Wiadomości

Literatura kobieca lubi dreszczyk

2010-10-23, Autor: Julia Spychalska
Na co dzień pracuje w holdingu finansowym, bo jak sama twierdzi rachunki trzeba z czegoś zapłacić. W wolnym czasie zanurza się jednak w świat mrocznych zbrodni, namiętnych romansów i tajemnic z przeszłości. - Gdy w mojej głowie pojawia się pomysł, swędzą mnie palce i nie mogę tego zostawić - mówi Agnieszka Lingas-Łoniewska, autorka literatury kobiecej, której książka „Zakręty losu” wkrótce trafi do sprzedaży.

Reklama

Początek przygody z pisaniem oparł się, jak wiele takich historii, o Internet. To w nim opowiadania Agnieszki Lingas-Łoniewskiej spotkały się z zainteresowaniem i uznaniem czytelników, a to ośmieliło początkującą autorkę do kontynuowania swojej pasji w „realu”.


Miłość i zbrodnia. W książkach Lingas-Łoniewskiej wątek kryminalny jest tak samo istotny, co wątek miłosny. Dlatego też, książki autorki nie należą do pudrowanych, ckliwych opowiastek miłosnych, ale adresowane są do czytelniczek, które lubią dreszczyk sensacji. Autorka zgrabnie i w zaskakujący czytelnika sposób ogrywa kryminalne wątki urozmaicając je detalami z zakresu kryminalistyki i prawa.


- W kreowaniu wątków sensacyjnych z pomocą, wskazówkami i sugestiami przyszły mi dwie zaprzyjaźnione policjantki z Górnego Śląska. Dlatego też, między innymi, na Górnym Śląsku umiejscowiłam akcję mojego kryminału ”Szósty”. W mojej najnowszej książce, „Zakręty losu”, bohaterowie związani są ze środowiskiem prawniczym. Tym razem skorzystałam z rady i wsparcia pewnej pani prawnik, które ułatwiło i uwiarygodniło stworzenie tej historii - mówi Agnieszka Lingas-Łoniewska.


Wiarygodne opisy tyczą się nie tylko zbrodni, ale i miłosnych uniesień bohaterów. Znajdziemy w nich zatem śmiałe sceny miłosne i mocny język, bo jak podkreśla sama autorka nie ma powodu, dla którego należałoby kończyć daną scenę przed przysłowiowymi „drzwiami sypialni”.

- Staram się pisać tak, jak dana sytuacja rysuje mi się w głowie. Czasami scena jest bardzo romantyczna, czasami nieco wyuzdana, jednakże zawsze pilnuję, aby nie przekroczyć granicy dobrego smaku i nikogo nie urazić. Miłość fizyczna jest niezwykle ważnym aspektem życia i jeśli tworzę historię miłosną, takie przedstawienie uczucia pomiędzy bohaterami jest dla mnie niezwykle ważne - dodaje.


W listopadzie na półki księgarni trafi najnowsza powieść autorki, pierwsza część trylogii pt. „Zakręty losu”. Mafia, handel narkotykami i żywym towarem, miłosne uniesienia i mroczne tajemnice z przeszłości, do tego Lukas, bohater, który u nie jednej czytelniczki wzbudzi skrajne emocje.


Wymykająca się jednoznacznej klasyfikacji twórczość Agnieszki Lingas-Łoniewskiej jest z pewnością jej atutem. Nic zatem dziwnego, że wiele kobiet, niezależnie od wieku, na kartkach jej powieści znajdzie coś, co je zaciekawi i będzie kazało przeczytać książkę do końca. Dla jednych będzie to świat uczuć i skomplikowanych relacji damsko-męskich, dla innych trzymająca w napięciu do ostatnich stron akcja, dla innych zaskakujące rozwiązanie. A dla wszystkich, którzy lubią tajemnicę, przyjemność czytania.


Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (8):
  • ~ 2010-10-23
    17:42:54

    0 0

    Znam, czytam od jakiegoś roku. Moja ukochana ksiażka to "Bez przebaczenia", a teraz czekam oczywiście na 'Zakręty losu". Polecam, bo taki powiew świeżości, połączony z akcją i romansem, to coś nowego na rynku literatury nie tylko kobiecej. Bo znam wielu facetów, którzy czytają i chwalą sobie książki pani Agnieszki. A poza tym ją lubię bo też jest z Wrocławia...

  • ~ 2010-10-23
    17:51:34

    0 0

    Tak jak napisała autorka artykułu twórczość Agnieszki Lingas-Łoniewskiej wymyka się jednoznacznej klasyfikacji, bo też pisarka świetnie odnajduje się i w klimatach obyczajowych - tak jak w "Bez przebaczenia" i "Dirty World" jak i w sensacyjnej atmosferze - "Szósty". W każdej książce jest tajemnica, wyraziści bohaterowie i wciągająca akcja. Z przyjemnością przeczytam kolejną książkę - "Zakręty losu"

  • ~ 2010-10-23
    17:53:00

    0 0

    Znam, czytam od jakiegoś roku. Moja ukochana ksiażka to "Bez przebaczenia", a teraz czekam oczywiście na 'Zakręty losu". Polecam, bo taki powiew świeżości, połączony z akcją i romansem, to coś nowego na rynku literatury nie tylko kobiecej. Bo znam wielu facetów, którzy czytają i chwalą sobie książki pani Agnieszki. A poza tym ją lubię bo też jest z Wrocławia...

  • ~ 2010-10-23
    17:59:18

    0 0

    Uwielbiam tą pisarkę. Tworzy ona niesamowite, niespotykane wręcz historie. Sprawia iż czytelnik nie potrafi oderwać się od książki. Nie ważne kiedy zaczyna się czytać. Czy jest poranek, popołudnie czy wieczór. Człowiek siedzi tak długo aż nie skończy. A gdy skończy... cierpi. Cierpi nieziemsko bo tęskni. Chcę więcej i więcej. Chce wrócić do historii. Chce dalej uczestniczyć w życiu bohaterów. Ciągle myśli, ciągle przeżywa. Dlatego gdy tylko "Zakręty losu" pojawią się w sprzedaży, zaraz znajdą się w mojej biblioteczce. Zachęcam również was do zakupu. Warto :)

  • ~ 2010-10-24
    11:36:08

    0 0

    Tak się składa, że udało mi się już poznać treść "Zakrętów losu" i jest to jedna z moich ulubionych książek Agnieszki Lingas - Łoniewskiej. To tekst, który przy czytaniu wycisnął mi w niektórych momentach łzy z oczu. Napisany bardzo sugestywnie, emocjonalny, jak wszystkie teksty pani Agnieszki, z którymi miałam dotychczas okazję i przyjemność się zapoznać. Tu nie ma miejsca na "letnie", spokojne poczytywanie, to wciąga, człowiek nie może się oderwać, dopóki nie dowie się, jaki los zgotuje Autorka głównym bohaterom. Z ogromną przyjemnością zagłębię się w tę książkę jeszcze raz, już w wersji pisanej, wdychając przy okazji zapach świeżego druku, bo uwielbiam brać do ręki "jeszcze ciepłe", świeżo nabyte książki. Polecam "Zakręty losu".

  • ~ 2010-10-24
    19:21:47

    0 0

    Książki Agnieszki przełamują stereotyp grzecznych romansideł, pisanych przez kobiety. Odnalazłam w nich dwie najważniejsze dla mnie cechy, które powinna zawierać dobra książka: gorące uczucie, o którym marzy każda z nas, nieznająca granic namiętność i pasja miłości oraz zagadkę i kryminał, trzymający w napięciu z zaskakującym zakończeniem. Do tego wszystkiego dochodzi świetny, lekki język, czasami pikantny, co oczywiście budzi moje uznanie:) oraz odważne sceny erotyczne, gdzie scena w końcu nie kończy się w połowie aktu miłosnego, dzięki czemu rumieńce na twarzy nie bledną. Z pewnością gorąco polecam autorkę oraz jej twórczość!

  • ~ 2010-10-25
    12:04:56

    0 0

    jestem osobą w srednim wieku,czytanie książek jest częścią mojego życia od czasu kiedy nauczyłam się czytać,tak więc przeczytałam ich niezliczoną ilość,no i nagle pojwiła się nowa pisarka Agnieszka Lingas Łoniewska,przeczytałam wszystkie wydane do tej pory ksiązki tej pisarki,i moim zdaniem jest fenomenalna w tym co robi,jest świeża innowacyjna tym samym nie można jej zaszufladkować przypisać do jakiegoś konkretnego jednego gatunku literatury i dzięki temu jest tak ciekawa i dla wszystkich.Czekam oczywiście z niecierpliwością na wydanie jej nastepnych książek,z zapowiedzi wynika że znowu spotkam się z czymś co przyniesie mi radość kontaku z tworczościa tej utalentowanej pisarki.

  • ~ 2010-10-27
    09:29:26

    0 0

    Czytałam "Bez przebaczenia". Fantastyczna ksiązka! Byłam tez na jednym spotkaniu autorskim pani Agnieszki. Świetna z niej babka! Teraz na pewno kupię "Zakręty losu", bo nikt nie potrafi tak zaskakiwać jak ona:)

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.