Wiadomości

Majówka: wyspa jak zawsze oblegana

2010-05-03, Autor: Agnieszka Nesterowicz
Trzeci dzień wrocławskiej majówki to koncerty na Wyspie Słodowej. Usłyszeć dziś można było Eastwest Rockers, Farben Lehre, Coma, Myslovitz, Kazik na żywo. Wrocławianie nie zawiedli, na wyspie i w jej okolicach pojawiło się mnóstwo osób.

Reklama

W ostatnim dniu majówki Wyspa Słodowa już od godziny 13:00 witała spragnionych dobrych brzmień mieszkańców Wrocławia. Jednak prawdziwe oblężenie zaczęło się przed występem grupy Coma.

 

Kiedy rozbrzmiały pierwsze utwory, publiczność oszalała. Pod sceną zebrał się ogromny tłum. "Wyspiarze" ruszyli w tradycyjne pogo, tańczyli i śpiewali razem z wokalistą.

 

Ci, których nie ciągnęło do zabawy po sceną, siedzieli na trawie i popijali piwo. Złocistego trunku oraz przekąsek nie brakowało, bowiem na obrzeżach wyspy stały budki z piwem, kiełbaskami, chlebem. Koncert przebiegał bez zakłóceń i większych incydentów. Nad wszystkim panowali ochroniarze, policja i pogotowie.

 

Majówki na wyspie są swego rodzaju wrocławską tradycją. To właśnie tutaj, co roku przyjeżdżał Kult, który na pożegnanie zawsze grał utwór "Polska". W tym roku także nie zabrakło Kazika, który swą charyzmą porwał publiczność.

 

Oczywiście majówka trwała także poza wyspą, Ostrów Tumski i tak zwana "druga wyspa" także były oblężone. Tutaj jednak panowała atmosfera większego luzu. Dominowało piwo z puszki i charakterystyczny słodkawy zapach.

 

Zarówno za barierkami, jak i przed ludzie bawili się świetnie. Tańczyli, śpiewali i korzystali z ostatniego dnia "majówki 2010".

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~ 2010-05-04
    08:37:03

    0 0

    Artykuł pełen błędów. Piwa na trawie prawie nikt nie pił, bo nie można było przejść ze strefy piwnej z Wyspy Piaskowej na Słodową. Nikt nie był też na "drugiej wyspie", bo teren był całkowicie ogrodzony (wyspa Bielarska i Piaskowa) były całkowicie odcięte. Ludzie gromadzili się na Tamce, co najwyżej.
    Po drugie koncert przebiegł z poważnym zakłóceniem - nastąpiła zmiana kolejności zespołów - KNŻ zamiast na końcu koncertu, zagrał przed Myslovitz.

  • ~ 2010-05-04
    13:37:31

    0 0

    jak to nikt nie był na drugiej wyspie?? ja byłam! oczywiście, że były ogrodzone, ale wszędzie, gdzie tylko się dało wejść, siedziało mnóstwo osób!! i o to chodzi, tak jest zawsze na wyspie, że się siedzi tam, gdzie jest najtrudniej wejść hehe

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.