Marszałek zbuduje linię na lotnisko od południa

Marek Łapiński, marszałek województwa, pokazał dziś prawdopodobny przebieg łącznika z dworca Wrocław Zachód (przy Avicenny) do nowego terminalu.
Przypomnijmy, że tydzień temu pisaliśmy Wam o tym , że takiego połączenia nie zbuduje kolej. PKP planowała budowę linii od północy, od strony ul. Kosmonautów. Marszałek chce to zrobić od południa, od stacji Wrocław Zachód właśnie.
Szynobusy jednym torem, prawdopodobnie niezelektryfikowanym dotrze od południa - dawną bocznicą wojskową, przez tereny, które od wojska przejął Port Lotniczy aż do peronu obok terminalu.

- W pierwszym etapie kolejka nie będzie zagłębiać się w tunel budowany pod terminalem. To za drogie rozwiązanie, jeden z głównych powodów, dla których kolejarze wycofali się z tej inwestycji – mówi Marek Łapiński, marszałek województwa.

Jego nowy projekt ma być o połowę tańszy (60 - 70 milionów zamiast ponad 130 w projekcie połączenia od północy), a połowa środków ma pochodzić z funduszy unijnych.
- Całkiem realne jest, żebyśmy jesienią przyszłego roku, już po wszystkich uzgodnieniach i koncepcji ogłosili przetarg w systemie projektuj i buduj – mówi Marek Łapiński.

Do rozstrzygnięcia jest jeszcze wiele szczegółów. Nie wiadomo jak daleko będzie prowadziła ta linia od pasów startowych i osiedla postawionego tuż za płotem lotniska. Wiadomo za to, że kolejka z lotniska będzie jeździła nie na Dworzec Świebodzki, tylko na Główny. Co dla większości pasażerów będzie sensowniejszym rozwiązaniem.

Kłopot w tym, że przez ten pomysł najprawdopodobniej nie uda się przed Euro zbudować tzw. alei Stabłowickiej, czyli połączenia Kosmonautów z nowym terminalem.