Wiadomości

Mężczyzna runął z balkonu na drugim piętrze. Może być pierwszą śmiertelną ofiarą huraganu Ksawery we Wrocławiu

2013-12-06, Autor: jg
Do tragicznego wypadku doszło w piątkowe popołudnie w centrum Wrocławiu. Z balkonu jednego z budynków spadł mężczyzna, który zginął na miejscu. Bardzo możliwe, że przyczynił się do tego huraganowy wiatr szalejący nad miastem.

Reklama

Do wypadku doszło przed godziną 18 przy skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Dąbrowskiego. 47-letni mężczyzna pracował tam przy wykończeniu jednego z mieszkań w nowo oddanej inwestycji.

 

W trakcie robót prowadzonych na balkonie, nagle spadł z wysokości niemal 10 metrów na ziemię. Mimo prób jego reanimacji, nie udało się już przywrócić mu funkcji życiowych.

 

 

Policjanci wspólnie z prokuratorem na miejscu zbierali materiał dowodowy. Teraz śledczy będą wyjaśniać dokładne przyczyny i okoliczności całego zdarzenia.

 

Nie wyklucza się, że to huraganowy wiatr mógł doprowadzić do wypchnięcia mężczyzny z balkonu, na przykład w momencie, gdy był on wychylony.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (6):
  • ~emeryt 2013-12-06
    22:08:59

    2 0

    Nie powinien wykonywać prac na balkonie podczas takiego wiatru. Może powinien być przypięty pasami.

  • ~murator 2013-12-07
    08:04:02

    8 0

    Dla wiadomości ogółu wypadek ten był spowodowany licznymi zaniedbaniami jakich dopuścił się nadzór budowy . Goniące terminy i chęć oszczędności przyczynił się do tego że dawno już zostały rozebrane rusztowania , a balkony o których mowa trzeba dokończyć i ktoś to musi zrobić miedzy innymi ja .Pewnie w poniedziałek pojawią się bariery o których do tej pory można było pomarzyć , więc WYOBRAZIĆ proszę sobie wyjście na balkon na wysokości gdzie nie ma się czego złapać ponieważ jest to tylko kawałek podłogi , człowiek bierze wiadro zaprawy ,narzędzia i staje na paczce styropianu żeby dokończyć sufit znajdującego się powyżej identycznego balkonu .Styropian swoją powierzchnią stawia spory opór takiemu wiatrowi więc po chwili wszystko co na nim się znajduje nie ma szans.Wszyscy mieliśmy nadzieję że człowiek przeżyje ,ponieważ spadł na świeżą ziemię ,niestety ŻEGNAMY KOLEGĘ...

  • ~adi 2013-12-07
    12:25:10

    0 0

    masz rację z tym że jak tak piździ to srał pies terminy ! nie wychodzi się na robote podczas takiej pogody !!!

  • ~ja 2013-12-07
    22:21:35

    1 0

    Ci ludzie gdyby mogli, to by nie pracowali w taką pogodę. Pracodawca nie pyta o zdanie.

  • ~adi 2013-12-07
    23:54:59

    1 0

    To nie chodzi o to czy by mogli czy nie tylko trzeba mięć świadomość że znaleźć inną pracę jest łatwiej niż odzyskać zdrowie lub życie ! Są w życiu rzeczy ważne , ważniejsze i najważniejsze tak jak własne życie . Pamiętajcie o tym zanim dacie się wydymać jakiemuś prywaciarzowi !

  • ~sadasd 2013-12-08
    09:48:37

    1 0

    Wszyscy tak gadacie... a zastanówcie się ile było narzekania w domu, w rodzinie kiedy deweloper spóźnił się z oddaniem mieszkań ;)
    Żadne tłumaczenia wtedy nie skutkują... I co, tutaj było by że nie oddali mieszkań bo wiatr wiał? Yhym, zaraz jakiś szmatławiec by ich opisał...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.