Wiadomości

Miasto zmieniło trasę autobusów, a te utknęły w korkach. Mieszkańcy codziennie spóźniają się do pracy [ZDJĘCIA]

2017-09-11, Autor: Marta Gołębiowska

Od 2 września linia autobusowa 102, łącząca plac Jana Pawła II i Stabłowice, kursuje wydłużoną trasą. Ma to swoje zalety i jedną, dużą wadę: autobusy przestały jeździć punktualnie, bo stoją w korkach na ul. Kosmonautów. Na utrudnienia w ruchu narzekają też kierowcy.

Reklama

Przed zmianami autobusy 102 rozpoczynały trasę na pętli Wojanowska, przy osiedlu TBS i nowych inwestycjach deweloperskich. Dzięki temu mieszkańcy tej części Stabłowic wsiadali do nich punktualnie.

Na początku września, po oddaniu do użytku przedłużenia ul. Wojanowskiej do Fieldorfa i Kosmonautów oraz wraz ze szkolnym rozkładem MPK Wrocław, linia 102 rozpoczyna kursy na pętli Grabowa, położonej przy ul. Kosmonautów, w sąsiedztwie powstającego tam osiedla Nowe Żerniki. A mieszkańcy poruszający się w kierunku centrum samochodami co rano stoją w korku przy nowym szpitalu wojewódzkim.

Kierowcy mają dość

Na to połączenie mieszkańcy czekali kilka lat i poza godzinami szczytu jest ono dużym udogodnieniem. Ale rano i popołudniami, podczas dojazdów i powrotów z pracy lub szkoły, puszczają im nerwy.

- Program sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Fieldorfa i Kosmonautów jest tak ustawiona, by dawać priorytet głównej ulicy. To zrozumiałe, ale kilka sekund na wyjazd to przesada - stwierdza pani Alina, mieszkanka Stabłowic.

Niektórzy sugerują, że lepsze od skrzyżowania z sygnalizacją byłoby tam rondo.

Marcin, kierowca korzystający z nowego odcinka Wojanowskiej: - Głupotą było robienie pętli na Grabowej. Pętla powinna być zrobiona na Fieldorfa w okolicach szpitala. Wtedy przynajmniej nie traciłby czasu w korkach na Kosmonautów.

Nie każdy jest jednak tak radykalny.

- Nowa droga stanowi przydatne, korzystne połączenie. Wprawdzie wzmożony ruch w porannych i popołudniowych godzinach daje się we znaki kierowcom samochodów osobowych i autobusów, ale jest to zrozumiałe i przy obecnym obciążeniu ulicy Kosmonautów nieuniknione - mówi Łukasz Szybowicz, mieszkaniec ul. Wojanowskiej.

Dodaje, że są trzy alternatywy: tramwaje 3, 10 i 20 z Leśnicy, pociągi że stacji Wrocław Pracze i Wrocław Leśnica, albo rower z możliwością zaparkowania przy stojakach na ulicach Fieldorfa i Boguszowskiej.

Spóźnieni pasażerowie MPK

Mieszkańcy Stabłowic, dojeżdżający do centrum, mają teraz dwie możliwości. Albo wsiadają w 102 jadącego w kierunku Maślic i jadą nim do końca, czyli do pl. Jana Pawła II, albo (nowość) jadą tą linią w przeciwną stronę, obok szpitala i na Kosmonautów przesiadają się w tramwaj.

Zmiana od razu przysporzyła pasażerom problemów, bo ci, którzy nadal wybierają starą opcję i jadą tylko autobusem, mówią, że jeszcze ani razu od czasu otwarcia Wojanowskiej nie udało im się rano dojechać do pracy na czas.

- Dziś przed godz. 8 (poniedziałek, 11 września - przyp. red.) padł rekord. Na Wojanowskiej czekałem 20 minut, a wraz ze mną tłum wkurzonych ludzi - mówi Michał, mieszkaniec ul. Arbuzowej.

Gdyby jechał w drugą stronę, prawdopodobnie musiałby wysiadać z autobusu dwa przystanki wcześniej, by nie stać w korku przed wjazdem na Kosmonautów, tylko pokonać drogę na tramwaj pieszo. 

Co na to miasto?

Urzędnicy zapytani o to, czy tej sytuacji dało się uniknąć, odpowiadają, że mieszkańcy Stabłowic wnioskowali o połączenie z komunikacją tramwajową przy ul. Kosmonautów, dlatego przedłużono trasę linii autobusowej 102 do najbliższej pętli przy ul. Grabowej. Zapewniają, że takie rozwiązanie jest korzystne dla mieszkańców, bo mają możliwość przesiadki z autobusu do tramwaju i odwrotnie "drzwi w drzwi", na dwóch przystankach.

- W pierwsze dni po wakacjach tworzyły się korki. Skorygowaliśmy program sygnalizacji świetlnej. Cały czas monitorujemy kursowanie linii autobusowej 102 i nie wykluczamy korekty rozkładu jazdy tej linii - mówi Małgorzata Szafran z wrocławskiego magistratu.

Potwierdza to Agnieszka Korzeniowska, rzeczniczka MPK Wrocław: - To dopiero 10 dni dni od wejścia nowych rozkładów. Potrzebujemy więcej czasu, by sytuacja po zmianach się ustabilizowała i żebyśmy mieli dane z dłuższego okresu, które pozwolą wyciągnąć konkretne wnioski.  Będziemy obserwować punktualność kursowania tej linii i jeśli nie ulegnie ona poprawie, nie wykluczamy, że będziemy rekomendować miastu korektę rozkładów jazdy.

Okazuje się, że budowa pętli autobusowej przy szpitalu przy ul. Fieldorfa, dzięki której autobusy nie stałyby w korkach na Kosmonautów, była rozważana.

- Pojawiła się jednak możliwość wybudowania pętli autobusowej przy projektowanej obecnie Alei Stabłowickiej, która będzie tam przebiegać. Postanowiliśmy wstrzymać się z inwestycją - tłumaczy Szafran.

Przekonuje, że pętla przy Alei Stabłowickiej będzie miała lepszą lokalizację niż ta, która powstałby teraz, przy Fieldorfa, bo również zapewni przesiadkę w "drzwi w drzwi". Niestety, na nową pętlę mieszkańcy mogą poczekać nawet kilka lat. Wtedy też ul. Kosmonautów zostanie poszerzona na odcinku między Nowymi Żernikami i szpitalem.

 

Zobacz galerię

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Krasnal Adamu 2017-09-12
    07:46:18

    4 4

    Opiszcie jeszcze to, co zrobili ze 127. Wydłużyli trasę, ale równocześnie zmienili autobusy na krótsze, a częstotliwość kursowania w szczycie zmniejszyli z co 10 na co 15 minut.

  • ~Basten 2017-09-12
    14:39:06

    6 0

    Najlepszym rozwiązaniem byłoby rozwiązanie problemu korków ;) Ale to łatwo napisać trudniej zrobić.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.