Miasto zwolni z podatków tych, którzy będą we Wrocławiu budować baseny, boiska i lodowiska

Na czwartkowej sesji rady miejskiej rajcy zajmą się uchwałą w sprawie nowego programu zwolnień z podatku od nieruchomości dla tych przedsiębiorców, którzy w naszym mieście będą inwestować w infrastrukturę sportową i rekreacyjną.

- Mamy 10-letnie doświadczenie w programach pomocowych dla przedsiębiorców. Z pomocy publicznej skorzystało już 75 podmiotów, a jej łączna wartość to 80 mln złotych - tłumaczy skarbnik Wrocławia Marcin Urban.

W magistracie wyliczają, że miasto od 2010 roku zainwestowało w infrastrukturę sportową ponad 126 mln złotych. Nowy program ma pobudzić "drugą stronę", czyli prywatny biznes.

Jak zastrzegają urzędnicy, program pomocy będzie dotyczył powszechnie dostępnych obiektów sportowych i rekreacyjnych.

- Zwolnienia nie obejmą więc np. hoteli, przy których często powstają siłownie czy baseny, a także parków rozrywki - mówi Marcin Urban.

Jacek Sutryk, dyrektor departamentu spraw społecznych tłumaczy, że to program nie tylko dla przedsiębiorców, ale też dla klubów sportowych.

- Napływają do nas sygnały ze środowiska sportowego o potrzebie takiego programu - podkreśla Sutryk.

Wiceprzewodnicząca rady miejskiej Renata Granowska dodaje, że z programu skorzysta sport powszechny, dzieci i młodzież i wszyscy wrocławianie.

- Dlatego będę z całych sił popierać tę uchwałę - zapowiada Granowska.

Jak otrzymać zwolnienie podatkowe?

Przedsiębiorca ubiegający się o zwolnienie z podatku będzie musiał złożyć stosowny wniosek w magistracie i ponieść nakłady inwestycyjne (w przypadku pomocy inwestycyjnej) lub koszty bieżącej działalności (przy pomocy operacyjnej).

Pomoc inwestycyjna będzie dotyczyć nowych inwestycji, czyli wybudowania od podstaw obiektu sportowego lub jego zakup na rynku pierwotnym, a także modernizacji już istniejących budynków - w tym przypadku przedsiębiorca będzie musiał ponieść nakłady w wysokości minimum 5 tysięcy złotych.

W przypadku inwestycji sportowych czy rekreacyjnych, okres zwolnienia z podatku od nieruchomości będzie się wahał od 3 do 15 lat.

- W skrócie: im obiekt będzie miał mniejszy potencjał komercyjny, tym dłuższy okres zwolnienia przewidujemy - tłumaczy Marcin Urban.

Maksymalny okres, czyli 15-letnie zwolnienie, będzie dotyczyć basenów odkrytych i kąpielisk, lodowisk, boisk o sztucznej lub naturalnej nawierzchni, strzelnic sportowych i przystani rzecznych.

Kryte baseny, hale sportowe do gier zespołowych, odkryte korty tenisowe i parki linowe mogą liczyć na 10 lat zwolnienia, kryte korty tenisowe, ścianki wspinaczkowe, kompleksy kempingowe i infrastruktura do sportów wodnych - na 6 lat, a hale do sportów indywidualnych (np. do squasha czy badmintona) i siłownie - na 3 lata.

Przykłady

Jako przykład urzędnicy podają budowę krytej pływalni, której koszt to 18 mln złotych, powierzchnia użytkowa to 3,8 tys. metrów kwadratowych, a wartość przyległych budowli (parking, chodniki czy przyłącza) to 2 mln złotych.

- Pełne zwolnienie z podatku od nieruchomości na okres 10 lat pozwoli firmie, która postawiła pływalnię, zaoszczędzić nawet do 1,3 mln złotych - wylicza Marcin Urban.

Inny przykład to przebudowa starych magazynów na korty do squasha. Koszt modernizacji to 300 tys. złotych, a powierzchnia użytkowa hal to 2,5 tys. metrów kwadratowych. W tym przypadku przedsiębiorca może uzyskać zwolnienie podatkowe obejmujące całą powierzchnię na 3 lata, co pozwoli obniżyć koszty działalności o około 170 tys. złotych.

Urzędnicy dodają, że w przypadku remontu istniejącej infrastruktury sportowej zwalnia się budowle lub 50 m kw. powierzchni użytkowej budynku za każde zainwestowane 5 tys. złotych na 1 rok (jeśli wartość inwestycji to nie więcej niż 50 tys. złotych) lub 3 lata (jeżeli wartość przekracza 50 tys. złotych).

Z kolei pomoc operacyjna ma dotyczyć szkolenia dzieci i młodzieży prowadzonego przed trenera lub instruktora sportu (okres zwolnienia obejmuje cały okres działalności), a także wykorzystania infrastruktury sportowej na cele związane z organizację Igrzysk Sportów Nieolimpijskich w 2017 roku (okres zwolnienia to okres wykorzystania na cele związane z World Games).

Tu urzędnicy jako przykład podają przedsiębiorcę, który chce rozszerzyć swoją ofertę o treningi z gry tenisa dla dzieci. Zajęcia będą prowadzona w zadaszonej hali, która w 50 proc. wymiaru czasowego jest wynajmowana na rzecz osób trzecich,  a zajęcia generują koszty w wysokości średnio 6 tys. złotych miesięcznie.

- Przedsiębiorca uzyska zwolnienie z podatku odpowiedniej części powierzchni posiadanego budynku. Przy założeniu, że powierzchnia użytkowa hali tenisowej wynosi 1,3 tys. metrów kwadratowych, przedsiębiorca uzyska zwolnienie z podatku w wysokości 14 tys. zł rocznie - wyliczają w magistracie.

Urzędnicy podkreślają, że nowy program nie będzie kosztować miasta ani grosza, bo dotyczy przyszłych zwolnień podatkowych związanych z nowymi inwestycjami.

- Na pewien czas rezygnujemy po prostu z większych wpływów w ramach podatku od nieruchomości. Ale nowe inwestycje powodują z kolei wzrost wpływów z podatków PIT czy CIT - dodaje Urban.

W magistracie szacują, że do 2020 roku pomoc udzielona przedsiębiorcom może opiewać na maksymalnie 100 mln złotych.