Biznes

Mikkeller w Browarze Stu Mostów

2014-09-01, Autor: jg
W sobotę 30 sierpnia goszczący we Wrocławiu przedstawiciele Mikkellera odwiedzili Browar Stu Mostów. Towarzyszyli im goście Beer Geek Madness, przedstawiciele innych browarów i multitapów z całej Polski.

Reklama

Mikkeller to marka kultowa, dostępna w 40 krajach świata. Wizytówka Kopenhagi, jej twórczego klimatu, skandynawskiego stylu życia. Należy do nowej fali, podobnie jak restauracja Noma. Obie gonią polarnością ikony duńskiej kreatywności – takie marki jak Ecco, Lego, Bang & Olufsen czy Pandora. Marki Carlsberg czy Tuborg dawno wypadły z zestawienia najbardziej wartościowych w Danii.

 

Celem planowanej od dłuższego czasu wizyty było spotkanie z załogą wrocławskiego browaru. Zarówno Browar Stu Mostów, jak i browar Mikkeller, mają tego samego dostawcę sprzętu browarniczego. Jest nim znana bawarska firma BrauKon, której instalacje znajdują się na czterech kontynentach u najbardziej renomowanych odbiorców.

 

 

- Wizyta we Wrocławiu jest bardzo interesująca. Ludzie są bardzo zaangażowani i zaciekawieni nowymi rodzajami piwa. Naprawdę można to poczuć, że coś się dzieje – mówi Robert Ureke z Mikkellera.

 

Mikkeller jest symbolem zmian. Koncerny sugerują, że chodzi tu o pasteryzacje i modę na IPA, double IPA czy Imperial Stout. Ale przyczyny są głębsze. Ludzie są coraz bardziej świadomi, chcą autentyzmu, nowych wrażeń, prawdziwych ludzi po drugiej stronie. Stąd chęć zwolnienia tempa, wellness, zainteresowanie jakością̨ żywności i stąd renesans piwa produkowanego z taką filozofią.

 

- Piwa rewolucja niesie ze sobą przekaz – zastanów się nad tym co robisz, co jesz i pijesz. To przekaz ponadczasowy i ponadbranżowy. Ja zacząłem od piwa, ale odnajduję tę filozofię w serowarstwie, winiarstwie, wędliniarstwie a także w codziennym życiu. Nasz czas nadchodzi - podkreśla ze swadą Mateusz Gulej, piwowar w Browarze Stu Mostów.

 

Planowane otwarcie browaru przy ulicy Długosza to jesień bieżącego roku.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.