Pesa chce sprzedać MPK sześć tramwajów za prawie 50 mln złotych. Ale miasto musi dostać dotację

Przypomnijmy, o przetargu na zakup nowych tramwajów donosiliśmy już na początku czerwca. W poniedziałek 4 sierpnia w MPK otwarto koperty z ofertami.

 

Okazało się, że wpłynęła tylko jedna oferta - złożyła je firma Pojazdy Szynowe Pesa Bydgoszcz S.A. Producent zaproponował 6 pojazdów za łączną cenę prawie 50 mln zł.

 

W MPK tłumaczą, że to jeszcze nie oznacza, że zaproponowane wagony pojawią się na ulicach Wrocławia. Obecnie komisja przetargowa rozpatruje wniosek pod względem formalnym i merytorycznym.

 

- Ten przetarg to kolejna szansa, by sięgnąć po unijne pieniądze na transport szynowy. Dzięki nim do tej pory kupiliśmy ponad 60 nowych tramwajów – mówi Patryk Wild, dyrektor ds. inwestycji i rozwoju MPK Wrocław.

 

 

Środki na sfinansowanie zakupu mają bowiem pochodzić z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko, w ramach przygotowanego wspólnie z urzędem miasta projektu ZSTS II.

 

Dodajmy, że ten projekt został w czerwcu usunięty ze zaktualizowanej przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju listy projektów indywidualnych POIiŚ. Wcześniej figurował wśród projektów rezerwowych.

 

- Projekt został usunięty z listy z uwagi na brak jasno sprecyzowanego zakresu rzeczowego, a w konsekwencji brak możliwości realizacji i rozliczenia projektu przez beneficjenta do końca 2015 roku - argumentowali przedstawiciele ministerstwa.

 

Jeżeli miasto i spółka nie otrzymają dofinansowana unijnego, przetarg zostanie unieważniony. Pozwalają na to przepisy prawa zamówień publicznych, a z takiego rozwiązania skorzystał już Kraków.

 

- Liczymy na to, że otrzymamy wsparcie unijne, a przetarg zakończy się powodzeniem i zakupimy tramwaje. Pojazdy te nie będą na stałe przypisane do konkretnych linii, lecz będą obsługiwać wszystkie rejony miasta – podkreśla Patryk Wild.

 

Nowe tramwaje muszą być niskopodłogowe w co najmniej 20 procentach oraz wyposażone w klimatyzację przedziału pasażerskiego.