Piętnaste zwycięstwo Impelu z rzędu [RELACJA]

Czwartkowe spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodyń. Dzięki dobrej i skutecznej grze Anny Bączyńskiej i Moniki Bociek, Legionovia objęła prowadzenie i nie pozwalała wiceliderkom z Wrocławia na zbyt wiele. Miejscowe postawiły trudne warunki - szczególnie w polu serwisowym, w efekcie czego niespodziewanie wygrały pierwszego seta.

Przegrana w pierwszej partii podziałała na Impelki jak płachta na byka - w dwóch następnych setach Legionovia zdobyła zaledwie 21 punktów! Wrocławianki grały wyśmienicie, notując serie punktowe, wobec których siatkarki z Legionowa były bezradne. Drugi i trzeci set nie był zbytnio emocjonujące, bowiem zakończyły się zwycięstwem Impelu 25:9 i 25:12.

Czwarty set był już bardziej wyrównany, ale i tak wrocławianki kontrolowały przebieg spotkania. Chociaż wrocławskie siatkarki nieco słabiej grały na zagrywce (aż pięć zepsutych serwisów), to nadrabiały skutecznymi atakami. Świetnie prezentowały się szczególnie Megan Courtney i Katarzyna Konieczna, która zresztą otrzymała statuetkę MVP spotkania. Wrocławska atakująca punktowała dziewiętnastokrotnie, z czego 13 razy atakiem, 5 zagrywką i jeden raz blokiem. Była jednocześnie najlepiej punktującą zawodniczką spotkania.

Zwycięstwo Impelek na pewno cieszy i napawa optymizmem w kontekście wtorkowego pojedynku z mistrzem Polski - Chemikiem Police. Podopieczne Marka Solarewicza konsekwentnie zagrały zagrywką, a gdy utrudniły rywalkom przyjęcie - zdecydowanie łatwiej było im zapunktować blokiem. Tym elementem Impelki zdobyły aż 16 punktów, z czego ponownie najwięcej (7) - Agnieszka Kąkolewska.

Teraz przed Impelkami przygotowania do meczu z Chemikiem Police. Wtorkowe rywalki wróciły właśnie na drogę zwycięstw – po weekendowej przegranej z Grot Budowlanymi Łódź, w środę, bez straty seta, pokonały Polski Cukier Muszyniankę Muszynę.

Hit Orlen Ligi - bo tak zapowiadane jest starcie Impela z Chemikiem - odbędzie się we wtorek, 21 marca o godzinie 18 w Hali Orbita. Bilety do nabycia na kupbilet.pl oraz w punktach stacjonarnych STS i EMPiK.

Legionovia Legionowo - Impel Wrocław 1:3 (25:20, 9:25, 12:25, 17:25)