Wiadomości

Porodówka w szpitalu przy Kamieńskiego będzie zamknięta od soboty. Nagły remont

2017-09-13, Autor: Marta Gołębiowska

We wtorek do urzędu wojewódzkiego dotarło pismo od dyrekcji szpitala wojewódzkiego przy ul. Kamieńskiego, z którego wynika, że jego oddział położniczy nie będzie przyjmował pacjentek między 16 września (godz. 8) i 16 października (godz. 8). Zaniepokojone przyszłe mamy wysłały do dyrektora Wojciecha Witkiewicza i marszałka Cezarego Przybylskiego petycję w tej sprawie.

Reklama

W piśmie od dyrektora szpitala do wojewody Pawła Hreniaka, które trafiło do urzędu 12 września, czyli na cztery dni przed tymczasowym zamknięciem oddziału położniczego, czytamy, że powodem tej decyzji jest "konieczność przeprowadzenia bieżących prac remontowo-naprawczych, dezynfekcji oddziału oraz prac remontowo-modernizacyjnych bloku operacyjnego szpitala".

Przenosiny, zwroty pieniędzy

Czy tak nagłe zawieszenie przyjmowania pacjentek było rzeczywiście konieczne? Maria Dytko, pełnomocniczka dyrektora ds. praw pacjenta w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu, przyznaje, że informacja o remoncie pojawiła się trochę za późno.

- Przepraszam w imieniu szpitala kobiety, które o tym, że oddział położniczy będzie przez miesiąc nieczynny, dowiedziały się dopiero teraz. Nasze stałe pacjentki były o tym uprzedzone już wcześniej - tłumaczy Maria Dytko.

Dodaje, że pacjentki, które już znajduja się na oddziale, mogą liczyć na dalszą opiekę, ale może zdarzyć się sytuacja, w której część z nich zostanie przeniesiona do innej porodówki na terenie Wrocławia i Dolnego Śląska. Szpital przy Kamieńskiego podpisał z nimi takie porozumienie na czas remontu. Natomiast panie w ciąży, które wykupily już dodatkowe usługi, zostaną zwrócone pieniądze.

- Doświadczenie pokazuje, że zamknięcie choćby jednego oddziału zwiększa liczbę pacjentek odsyłanych z jednego szpitala do drugiego, nierzadko poza Wrocław. A oddział ginekologiczno-położniczy przy ul. Kamieńskiego jako jedyny we Wrocławiu zapewnia możliwość porodów do wody oraz jako jeden z nielicznych gwarantuje obecność bliskiej osoby podczas porodu - pisze w petycji do dyrekcji szpitala i marszałka województwa Karolina Orban.

Można ją podpisać za pośrednictwem internetu tutaj.

Kobiety, które planowały rodzić w najbliższym miesiącu przy ul. Kamieńskiego, mają teraz do wyboru szpital przy Chałubińskiego, szpital na Brochowie, porodówkę przy ul. Borowskiej lub inne miejscowości na Dolnym Śląsku, m. in. Trzebnicę, Strzelin, Środę Śląską lub Milicz. 

Pełna treść petycji do dyrekcji szpitala przy ul. Kamieńskiego i marszałka województwa

Jesteśmy mieszkankami Wrocławia i okolic w okresie okołoporodowym oraz ich bliskimi. Wiele z nas korzystało z opieki oddziału ginekologiczno-położniczego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Kamieńskiego lub planowało poród w tym ośrodku.

W związku z niedawnymi doniesieniami o planowanym na 16.09.2017 roku zamknięciu oddziału ginekologiczno-położniczego wraz z Blokiem Porodowym, zwracamy się z prośbą o Sz.P. Cezarego Przybylskiego oraz dyrekcji szpitala o utrzymanie pracy oddziału.

We Wrocławiu funkcjonują zaledwie cztery oddziały położnicze. Nawet tymczasowe zamknięcie jednego z nich - co obserwowano w trakcie wakacyjnych remontów oddziałów przy ul. Chałubińskiego i ul. Borowskiej - skutkuje przepełnieniem pozostałych oraz pogorszeniem standardów opieki okołoporodowej. Doświadczenie pokazuje, że zamknięcie choćby jednego oddziału zwiększa liczbę pacjentek odsyłanych z jednego szpitala do drugiego, nierzadko poza Wrocław. Należy również zauważyć, że oddział położniczy przy ul. Kamieńskiego jest ośrodkiem najwyższego stopnia referencyjności, zapewniającym opiekę noworodkom z ciąż powikłanych lub wymagających specjalistycznej opieki i roli tej nie przejmie żadna podwrocławska placówka. Jest to także jedyny szpital, który dysponuje zarówno oddziałem położniczym jak i oddziałem kardiologii dziecięcej, co stanowiło najlepsze możliwe zabezpieczenie medyczne dla porodów dzieci z problemami kardiologicznymi.

Pozostawienie trzech funkcjonujących oddziałów położniczych we Wrocławiu nie zaspokaja potrzeb aglomeracji wrocławskiej, ponieważ ilość dostępnych miejsc porodowych oraz braki kadrowe widoczne na tych oddziałach nie pozwalają na zapewnienie komfortu rodzenia i właściwej opieki poporodowej dla dużej liczby pacjentek.

Oddział ginekologiczno-położniczy przy ul. Kamieńskiego jako jedyny we Wrocławiu zapewnia możliwość porodów do wody oraz jako jeden z nielicznych gwarantuje obecność bliskiej osoby podczas porodu.

Jednocześnie pragniemy wyrazić ubolewanie, że zamknięcie oddziału położniczego odbywa się nagle, bez stosownego wyprzedzenia, kreując dezinformację pośród ciężarnych pacjentek i personelu. Nie pozostawia to - znacznie już ograniczonych - możliwości adaptacji pozostałym oddziałom położniczym i stanowi argument za tym, że decyzja ta pogorszy sytuację okołoporodową we Wrocławiu i okolicach.

Prosimy o przychylenie się do naszej prośby i interwencję umożliwiającą utrzymanie oddziału ginekologiczno-położniczego w dotychczasowym trybie.

Gdzie najlepiej rodzić we Wrocławiu?





Oddanych głosów: 239

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 6

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Izabela Sawicka 2017-09-13
    15:47:39

    123 0

    Co za bzdury... Stałe pacjentki też o niczym nie wiedziały! Już nie wspomnę o kobietach które uczęszczają na przyszpitalną szkołę rodzenia. Jest ciągła dezinformacja...

    Remont jest przykrywką po odejściu ordynatora i innych lekarzy. Ciekawe jak się będą tłumaczyć jak po miesiącu nie otworzą oddziału.

  • ~nisia113 2017-09-13
    16:12:18

    4 0

    Droga Pani porodówki w Środzie Śląskiej już dawno nie ma. szpitala już zresztą też...

  • ~Dorota Jot 2017-09-13
    21:00:01

    2 0

    Z pozawrocławskich porodówek warto wspomnieć szpital w Oławie i Oleśnicy, jednak mimo bardzo dobrych opinii i dobrej opieki są to szpitale o niższym stopniu referencyjności.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.