Wiadomości

Poseł PO: nie jedźmy do Łodzi. Zostańmy i rozmawiajmy o Wrocławiu!

2013-03-29, Autor: tm
Debata o budżecie obywatelskim, do której doszło w czwartek na Uniwersytecie Wrocławskim zgromadziła prawie 110 uczestników. - Było gorąco! Temperatura rozmowy i ilość emocji najlepiej pokazują, że mieszkańcy chcą współdecydować o swoich losach. I - choć wiem, że w ustach prezydenta Dutkiewicza był to tylko żart - ci mieszkańcy z krytycznymi uwagami nie pozwolą wysłać się do Łodzi - podsumowuje Michał Jaros, poseł Platformy Obywatelskiej.

Reklama

Na debatę na Uniwersytecie Wrocławskim ściągnęli radni miejscy, osiedlowi, urzędnicy, członkowie NGO-sów i po prostu - mieszkańcy Wrocławia. Wszyscy mieli swoje przemyślenia, priorytety i sprawy do załatwienia. Jednak to właśnie kształt budżetu obywatelskiego ich zjednoczył tak mocno, że prezes fundacji Wrocław 2030, która zorganizowała debatę nie miał wyboru i obiecał dogrywkę po świętach.

- Bardzo dobrze, że debata o kształcie budżetu partycypacyjnego w naszym mieście się odbyła. Jednak takie spotkanie nie powinno mieć miejsca po ogłoszeniu i jednoczesnym rozpoczęciu wdrażania projektu przez środowisko prezydenta. Wprowadzanie budżetu obywatelskiego, i chyba każdej dużej reformy, powinno być poprzedzone wieloma spotkaniami takimi jak to wczorajsze. I być organizowane przez inicjatorów zmian, lub przynajmniej we współpracy z nimi - komentuje Michał Jaros, poseł PO, który już w październiku ubiegłego roku domagał się wprowadzenia w naszym mieście budżetu obywatelskiego.


Jak tłumaczy Jaros, fundacja Wrocław 2030 powstała, by uzupełniać braki, które naturalnie tworzą się w urzędniczej tkance ze względu na charakter instytucji urzędu. Jednak nie tylko budżet obywatelski wymaga dogłębnego przepracowania i rozmowy.

- Z samej dziedziny obywatelskiej aktywności pojawia się szereg propozycji, od zwiększenia roli i wagi konsultacji społecznych przy wprowadzaniu nowych inwestycji, przez zwiększenie udziału rad rodziców w decydowaniu o funkcjonowaniu szkół, na zwiększeniu ilości referendów lokalnych kończąc. Mamy o czym rozmawiać. Mieszkańcy bardzo chcą rozmawiać. Nie jedźmy do Łodzi. Zostańmy i rozmawiajmy o Wrocławiu - apeluje Michał Jaros.

Przypomnijmy, przeprowadzkę do Łodzi zaproponował osobom niezadowolonym z wysokości budżetu obywatelskiego w naszym mieście (2 mln złotych) prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz. Później urzędnicy tłumaczyli, że wypowiedź Dutkiewicza na antenie Radia Rodzina miała być żartem, który jednak kompletnie prezydentowi nie wyszedł.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~dut dut duuuuuuut 2013-03-29
    10:48:55

    0 0

    proponuję milion na kolejkę linową i milion na klub piłkarski... - tak nas przecież uczą rzekomo odpowiedzialni dowódcy wiec co tu samemu decydować. Aha no i weźmy jeszcze następny kredyt 80mln tak gdyby komuś zabrakło do czegoś

  • ~R2r 2013-03-29
    16:07:33

    0 0

    Ja mam pomysł troszeczkę inny. Proponuję wykorzystać te 2 mln, żeby się odczepili od przejścia świdnickiego...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.