Pucharowe derby i finał dla Ślęzy! [RELACJA, ZDJĘCIA]

Podczas krakowskiego turnieju Final Six wrocławianki pokonały w piątek Pszczółkę-Polski Cukier AZS-UMCS Lublin. CCC Polkowice, jako uczestnik Euroligi (niedawno pokonało w tych rozgrywkach świetną Nadieżdę Orenburg), do rywalizacji przystąpiło dopiero w sobotę, na etapie półfinałów. Spotkanie dwóch dolnośląskich drużyn przysporzyło niesamowitych wrażeń. Było dużo agresji, nikt nie odpuszczał, a do tego spontaniczne i żywiołowe reakcje ławek rezerwowych. Dało się odczuć, że gra idzie o wielką stawkę.

To, jak zacięte było spotkanie, oddają liczby. Prowadzenie zmieniało się dziesięć razy, remis notowaliśmy jedenaście razy. Końcowe dwanaście punktów różnicy to najwyższa przewaga, jaką Ślęza miała w tym meczu. CCC też miało bardzo dobre momenty, zwłaszcza na początku spotkania, gdy polkowiczanki zdominowały strefę podkoszową. Co prawda zaczęło się od dwóch fauli Isabelle Harrison, ale nie miało to większego wpływu na grę. Jej zmienniczka Marija Rezan wykonała dobrą pracę pod koszem. Początkowa wyraźna przewaga CCC w zbiórkach z czasem została zniwelowana.

W drugiej kwarcie, gdy przewaga punktowa polkowiczanek wynosiła dziewięć punktów, Ślęzę ratowały celne rzuty za trzy. Cztery akcje Ślęza kończyła właśnie w ten sposób - trafiły Agnieszka Skobel (dwa razy), Marissa Kastanek i Sharnee Zoll-Norman. Dzięki temu na półmetku było 39:38 dla żółto-czerwonych.

Trzecia kwarta to bardzo wyrównana i twarda walka. Na sam koniec tej części gry fajerwerki odpaliła Marissa Kastanek. Amerykanka trafiła równo z syreną rzut za trzy z odległości około dziewięciu metrów! Na ławce rezerwowych wrocławianek zapanowała euforia, bowiem prowadziły 62:56.

W czwartej kwarcie Ślęza poszła za ciosem. Wiele energii pod koszem dała zespołowi Nikki Greene. Dalej od obręczy świetnie spisywała się Sharnee Zoll-Norman. Ważne akcje wykonały też Agnieszka Kaczmarczyk, czy Agnieszka Skobel, która trafiała istotne rzuty wolne. Nagroda MVP, czyli najlepszej zawodniczki meczu, trafiła jednak w ręce Nikki Greene.

W drugim półfinale Wisła Can-Pack Kraków musiała sporo się namęczyć, zanim pokonała InvestInTheWest AZS AJP Gorzów. Ostatecznie krakowianki wywiązały się z roli gospodyń turnieju i pokonując AZS 79:63 zameldowały się w finale, gdzie zmierzy się ze Ślęzą. Przed trzema tygodniami wrocławianki rozbiły na wyjeździe Wisłę w meczu ligowym. Czy tym razem będzie podobnie? Niedzielny finał z udziałem Ślęzy rozpocznie się o godzinie 20. Transmisja w TVP Sport.

CCC Polkowice – Ślęza Wrocław 63:75 (20:15, 18:24, 18:23, 7:13)
CCC: Faulkner 13 (1), W.Musina 12 (3), Gala 11, Rezan 8, Stankiewicz 5 (1), Harrison 5, R.Musina 5, Ortiz 2, Leciejewska 2, Urbaniak 0.
Ślęza: Greene 19, Zoll-Norman 17 (1), Skobel 15 (2), Kaczmarczyk 11, Kastanek 9 (2), Sklepowicz 2, Majewska 2, Rymarenko 0, Koperwas 0.

Zobacz galerię