Wiadomości

Radny PiS alarmuje: miejskie spółki są ekonomicznymi bankrutami!

2016-04-19, Autor: tm
Radny Krystian Mieszkała podkreśla, że spółki należące do gminy Wrocław są ekonomicznymi bankrutami. - Najgorsze jest to, że długi będą musieli spłacać mieszkańcy. Jedyne, co można w takiej sytuacji zrobić, to przekształcić spółki w zakłady budżetowe, ponieważ pozwoli to uzyskać oszczędności w kosztach administracyjnych - wyjaśnia rajca.

Reklama

Radny Prawa i Sprawiedliwości Krystian Mieszkała tłumaczy, że spółki komunalne to bardzo specyficzny twór prawny.

 

- Są to podmioty quasi publiczne (bo zakładane przez podmioty publiczne np. miasto Wrocław), działające na takich samych zasadach jak spółki zakładane przez np. osoby fizyczne. Jednak spółki prywatne kierują się w swoich działaniach rachunkiem ekonomicznym, zatem by trwać na rynku muszą wykazywać zysk (przejściowa strata nie jest powodem do likwidacji spółki). Ponadto właściciele zdają sobie sprawę, że zaciągnięte w bankach kredyty będą musieli spłacać z własnej kieszeni. Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której zadłużona spółka prywatna nie osiąga zysku przez dłuższy czas i  w dalszym ciągu funkcjonuje. Można sobie więc zadać pytanie, dlaczego władze Wrocławia utrzymują spółki, które są ekonomicznymi bankrutami? - zastanawia się Krystian Mieszkała.

 

 

Jak podkreśla rajca, z przeprowadzonej w latach 2013- 2015 analizy wynika, że spółki utworzone przez wrocławski samorząd generują straty i zobowiązania. Radny wylicza, że sześć z nich w badanym okresie ani razu nie ukończyła roku na plusie – np. MPK, Wrocław 2012 i Hala Ludowa.

 

- MPK oraz Wrocław 2012 są rekordzistami w wykazywaniu straty – tylko te dwie spółki w ciągu 3 lat wygenerowały 96 mln zł straty! Ale obok strat spółki miejskie generują też długi – co roku zobowiązania spółek sięgają co najmniej 3 mld zł. W 2014 r. aż 9 z nich zwiększyło swoje zadłużenie (np. Wrocławski Park Wodny, TBS) - tłumaczy Krystian Mieszkała.

 

Radny podkreśla, że w 2013 roku straty spółek wyniosły 120 mln zł,  a zobowiązania 3,5 mld zł. Rok później - straty 90 mln zł, a zobowiązania 3,3 mld złotych. Dane za 2015 rok są - tłumaczy Mieszkała - niepełne i wynika z nich, że spółki osiągnęły stratę na poziomie 80 mln złotych.

 

- Zatem spółki w ciągu 3 lat wygenerowały prawie 300 mln zł strat. Co ciekawe, roczny koszt utrzymania zarządów tych spółek wynosi nas 3,5 mln zł. Część spółek wygenerowała zyski - w ciągu 3 lat ich suma wyniosła 77 mln zł - wylicza radny Prawa i Sprawiedliwości.

 

W ujęciu całościowym, wyjaśnia rajca, pod kreską jest 223 mln złotych, zatem wrocławskie spółki są ekonomicznymi bankrutami.

 

- Można więc stwierdzić, że finanse miasta nie są w najlepszej kondycji. Zadłużenie budżetu sięga 2,5 mld zł, do tego 3 mld zł zobowiązań ulokowanych w spółkach (plus coroczne straty). Najgorsze w tym wszystkim jest to, że te długi  będą musieli spłacać mieszkańcy. Jedyne, co można w takiej sytuacji zrobić, to przekształcić spółki w zakłady budżetowe, ponieważ pozwoli to uzyskać oszczędności w kosztach administracyjnych - dodaje Krystian Mieszkała.
Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (10):
  • ~jasio s. 2016-04-19
    20:03:23

    0 0

    Proszę nie siać defetyzmu. Wrocławiem kieruje drużyna wybitnych specjalistów z geniuszem na czele, więc na pewno nic nam nie grozi. Ja jestem spokojny i proszę mi tego spokoju nie mącic jakimiś bzdurnymi opowieściami o długach, których wierzę w to głęboko nie ma nawet pół grosza. A tak poza tym uważam, że polityka rosnącego ciągle dynamizmu to majstersztyk na skalę światową i wszyscy nam jej zadroszczą, a także co zrozumiałe jej autora.

  • ~Wiktor 2016-04-20
    08:10:09

    0 2

    Radny PIS, to niech apeluje do swej partii, by zmieniła kierunek, skorygowała swój profil z narodowo-socjalistycznego na conajmniej demokratyczny. To są teraz najistotniejsze sprawy - żyjemy w czasach demontażu gospodarki na ogromna skalę, utraty wizerunku Polski w Europie i świecie, gospodarki rabunkowej, demontażu struktur prawa ... spółki m. dadzą sobie radę, polityka finansowa jest trudniejsza do ogarnięcia i zrozumienia niż się radnemu PIS wydaje. Ale refleksja w ramach własnej partii (konkretnie - PIS) wymaga odwagi. No i radny PIS nie byłby po takiej refleksji już radnym PIS :).

  • ~Strobl 2016-04-20
    08:14:05

    1 0

    Gminy w Polsce boja się, by PIS nie dorwał się do gospodarki w gminach. Rozwali wszystko jak rozwala w Polsce. Także- radni PIS - z całym szacunkiem dla Waszej wiedzy gospodarczej - pilnujcie swego poletka partyjnego, bo jest tam co naprawiać!

  • ~pisior-si-or 2016-04-20
    08:59:51

    3 0

    Ludzie, ale macie wyprane mózgi. TVN i GW wmówiły wam, że cokolwiek by się nie działo to PiS jest zły i nie ma racji. Nawet jeśli ktoś Was okrada w biały dzień, są na to dowody, to i tak jesteście tak zindoktrynowani powtarzanym sryliardy razy pis=socjalizm, pis=prl bis i pis=dyktatura, że nic więcej was nie obchodzi co innego, tylko powtarzanie tych haseł. Ludzie - MPK Wrocław przynosi straty od wielu lat, nawet za czasów świetnej demokracji były to dziesiątki milionów w plecy. Spółka źle zarządzana nawet za czasów gdy Pis nie miał nic do powiedzenia, więc gdzie te wasze argumenty można sobie wsadzić? Tam gdzie ich miejsce, w du... a Wy je macie w głowach, ale to może jedno i to samo dla was.

  • ~Urlich 2016-04-20
    09:37:59

    4 0

    Z całym szacunkiem, ale to nie są analizy na poziomie radnego miejskiego. Gazeta Wrocławska, która zajmowała się nie raz tematyką spółek potrafiła zrobić to o wiele dokładniej i profesjonalniej. Tutaj nawet niektóre spółki nie są w ogóle wspomniane (jak chociażby można pisać o długach miejskich spółek i ani jednym słowem nie wspomnieć o najbardziej zadłużonej z nich, czyli MPWiKu?), inne wymieniane łącznie, itd. długo by wymieniać braki jakie ten tekst ma.

  • ~Ryudo 2016-04-20
    10:10:11

    1 3

    Niech radny PISu weźmie się do pracy zamiast odgrzewać stary kotlet. Takie np MPK to nie jest spółka prawa handlowego i nie istnieje po to by zarabiała tylko przewoziła mieszkańców. Pan radny niech zejdzie na ziemię, we Wrocławiu bilety MPK są jednymi z najtańszych w kraju, ale jak ktoś wozi swoje 4 litery samochodem to skąd może to wiedzieć?

  • ~pisior-si-or 2016-04-20
    10:31:22

    4 0

    Ryudo, rozumiesz co znaczy skrót "Sp. z o.o."? To jest spółka prawa handlowego, i taką spółką jest MPK. Po co w ogóle tracić kasę na drukowanie biletów, skoro wg Ciebie to nie ma zarabiać. Istnieją dochodowe komunikacje miejskie - czyli da się. Ale u nas wieczne nie-da-się.

  • ~sif 2016-04-20
    11:08:04

    4 0

    Ryudo, jak najtańsze? W Warszawie bilet 75-minutowy 4,40zł, 20-minutowy 3,40zł. We Wrocławiu 60-minutowy 4,40zł, 30-minutowy 3,00zł. W Warszawie masz dodatkowo metro. Ceny na tym samym poziomie.

  • ~Hani 2016-04-20
    11:13:53

    2 0

    Wiktor, zostałeś zaKODowany?

  • ~wyspiarz 2016-04-20
    13:43:40

    5 0

    Ludzie jakie wy bzdury wypisujecie, najpierw wiedza potem pisanie. Najbardziej zadłużone spółki w mieście to: 1. MPWiK 2. Wrocław 2012 3. TBS. Na tle innych spółek wspominane przez was MPK prowadzone jest pod względem finansów wręcz wyśmienicie! Szczególnie jeśli zna się specyfikę finansowania spółki przez miasto. Ba, miejskie ZOO ma większe długi niż MPK! Rozumiecie to? ZOO ma większe długi niż przewoźnik komunikacji miejskiej w ponad 600 tysięcznym mieście!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.