Wiadomości

Rafał Dutkiewicz dostał absolutorium. PiS i PO były przeciwko

2017-04-27, Autor: Bartosz Senderek

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz otrzymał absolutorium za wykonanie budżetu miasta w 2016 roku. Poparcie dla wykonania budżetu prezydentowi udzieliło 19 z 37 radnych miejskich. Zwolennicy Rafała Dutkiewicza twierdzili, że był to jeden z lepszych budżetów w ostatnim czasie. Przeciwnicy podkreślali ogromne zadłużenie miasta oraz brak środków na inwestycje, których oczekują mieszkańcy.

Reklama

Miejski skarbnik Marcin Urban uznał, że budżet za rok 2016 był najlepszym w tej dekadzie. Miasto najwięcej środków przeznaczyło na oświatę (28% całości wydatków). Spory udział miały też wydatki na transport publiczny i drogi (15%). Po stronie dochodów skarbnik chwalił się wzrostem wpływów z podatków PIT i CIT.

Prezydent Rafał Dutkiewicz przed głosowaniem absolutorium przypomniał, że w trakcie głosowania rada nie odnosi się do polityki miasta, a do sposobu wykonania budżetu miasta. – Rok 2016 był dla Wrocławia rokiem dobrym pod względem finansowym – podsumowywał Rafał Dutkiewicz.

Za udzieleniem absolutorium głosowała cała koalicja rządząca Wrocławiem. – Nie ma merytorycznych przesłanek do tego, aby prezydentowi absolutorium nie udzielić – mówił Piotr Uhle z Nowoczesnej.

Przeciwny udzieleniu absolutorium był z kolei klub Prawa i Sprawiedliwości. Radny Krystian Mieszkała zarzucił, że przedstawiony przez skarbnika budżet nie uwzględnia zadłużenia zaciąganego przez miejskie spółki, co ukrywa realne zadłużenie.

– Do tej pory prezydent Rafał Dutkiewicz, zawsze był pewny absolutorium. W tym roku wyglądało na to, że tego absolutorium nie będzie pewny do końca, ale zadziały się różne dziwne rzeczy – komentował Marcin Krzyżanowski, przewodniczący klubu PiS. – My będziemy konsekwentni. Od wielu, wielu lat mówimy, że z finansami Wrocławia nie jest za dobrze. Uważamy, że środki z budżetu powinny być wydawane w większym stopniu na problemy mieszkańców – argumentował radny.

Absolutorium prezydentowi nie udzieliła też trójka radnych z Platformy Obywatelskiej, która jeszcze nie tak dawno była częścią koalicji rządzącej. – Czujemy się odpowiedzialni za Wrocław, nie chcemy jednak ponosić odpowiedzialności za budżet, na który PO nie miała wpływu. Nasze propozycje były odkładane na później, które nie nastawało nigdy – argumentowała decyzję swojego środowiska Agnieszka Rybczak z PO. Zdaniem wrocławskiej Platformy Rafał Dutkiewicz nie wykorzystał szansy, jaką dawał okres zwiększonych dotacji unijnych. Prezydent został skrytykowany też za brak odpowiedniej ilości inwestycji drogowych oraz związanych z transportem publicznym, a także za to, że przed ubieganiem się o tytuł Zielonej Stolicy Europy nie był zainteresowany stanem zieleni oraz rewitalizacją podwórzy. Radna PO zwróciła też uwagę na wysoki poziom zadłużenia miasta. – Obecne długi nie są możliwe do spłaty nawet w ciągu dwóch kolejnych kadencji. Jaki Wrocław zostawia pan swoim następcą? – pytała Agnieszka Rybczak.

W kontrze radna prezydenckiego klubu Urszula Wanat, zarzuciła działaczom PO, że nie udzielając absolutorium ulegli partyjnym rozkazom. – Byłam we wspólnym klubie (z radnymi Rafała Dutkiewicza – przyp. red.). Widziałam, jaka jest dyscyplina w tym klubie i chyba w żadnej partii politycznej nie ma tak mocnej dyscypliny – odpowiedziała Renata Granowska z Platrofmy.

Zdziwienia brakiem poparcia przez PO nie krył też jedyny radny Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – Trochę mnie dziwi zachowanie kolegów z Platformy Obywatelskie, którzy przyjmowali budżet na 2016 rok, a teraz idą trochę inną drogą. Ja tego budżetu nie popierałem, ale zauważyłem, że pan prezydent zaczął realizować wiele lewicowych postulatów – mówił Dominik Kłosowski, choć poparcie radnego SLD (o zwycięstwie Rafała Dutkiewicza mógł zdecydować 1 głos) oczywistym stało się dopiero w ubiegły wtorek, kiedy to podczas wspólnej konferencji z wiceprezydent Piasecką ogłosił, że prezydent „odblokował lewe ucho”. Rafał Dutkiewicz jeszcze przed głosowaniem absolutorium podziękował radnemu SLD za, jak to określił „polityczny deal w dobrym znaczeniu”. – Politykę trzeba kształtować w ten sposób, że ustala się cele i szuka większości, która zapewni ich realizację – stwierdził prezydent.

W głosowaniu nie brała udziału niezrzeszona radna Katarzyna Obara-Kowalska, która w trakcie głosowania była w podróży i przesłała do przewodniczącego rady miejskiej wniosek z prośbą o przesunięcie głosowania na koniec sesji. Radni nie przychylili się jednak do jej prośby, tym samym nie dając opozycyjnej radnej szansy na udział w dyskusji.

Za udzieleniem absolutorium opowiedziało się 19 radnych. Odrzucenia sprawozdania prezydenta chciało 16 radnych. Oprócz radnej Obary-Kowalskiej, w momencie głosowania na sali nieobecny był też Krzysztof Szczerba z Prawa i Sprawiedliwości.

Oceń publikację: + 1 + 1 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.