Wiadomości

Rowerzyści walczą o przejście przez Pułaskiego na skrzyżowaniu z Kościuszki

2011-04-27, Autor: Bartłomiej Knapik
Wrocławska Inicjatywa Rowerowa protestuje przeciw planom likwidacji przejścia dla pieszych po południowej stronie skrzyżowania Pułaskiego/Kościuszki. Twierdzą, że po raz kolejny (po rondzie Reagana czy Jedności Narodowej/Żeromskiego) piesi stają się ofiarą walki urzędników o przepustowość skrzyżowań. Czyli mówiąc wprost: że auta ważniejsze są od ludzi.

Reklama

Pod nadzorem wrocławskich urzędników powstaje właśnie projekt przebudowy pierwszej części ul. Pułaskiego. Za 524 tys. zł robi go firma PROGREG Grzegorz Kudelski.
W pierwszym etapie zajmiemy się na zachodnią stronę ulicy, czyli bliżej centrum: w miejsce, gdzie przez ostatnią dekadę sukcesywnie wyburzane były poniemieckie kamienice, przeniesione torowiska tramwajowego. Jednak remont obejmie tylko odcinek do ul. Kościuszki patrząc od północy. Część do Małachowskiego zostawiamy po Euro. Wtedy także na tym odcinku torowisko zostanie położone na zachód od Pułaskiego.

Protest Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej dotyczy planów likwidacji przejścia dla pieszych po południowej stronie skrzyżowania Pułaskiego / Kościuszki (projekt skrzyżowania po lewej stronie tekstu), którego zdaniem urzędników nie da się ocalić.
- Brak możliwości zaprojektowania południowego przejścia dla pieszych przez ulicę Pułaskiego w rejonie skrzyżowania z ulicą Kościuszki wynika z lokalizacji nowego układu torowego w ulic Pułaskiego – twierdzi Grażyna Nosek, kierownik działu zarządzania ruchem w magistracie. - Projektowane miejsce włączenia nowego układu torowego w istniejący znajduje się w miejscu, gdzie znajduje się obecnie funkcjonujące przejście. Ze względów eksploatacyjnych i bezpieczeństwa niedozwolone jest lokalizowanie przejść na zwrotnicach i rozjazdach tramwajowych. Przesunięcie przejścia w stronę południową poza zwrotnice znacząco zwiększyłoby obręb skrzyżowania wydłużając czasy ewakuacji pojazdów oraz tramwajów. Efektem tego byłby istotny spadek przepustowości całego skrzyżowania pogarszający warunki ruchowe zarówno komunikacji zbiorowej jak i indywidualnej – dodaje.



Jednak zdaniem rowerzystów kluczowe jest tu nie słowo „bezpieczeństwo”, ale „przepustowość”.
- Nie do przyjęcia jest dla nas argumentacja, iż likwidacja podyktowana jest troską o bezpieczeństwo pieszych. Jego likwidacja spowoduje znaczne upośledzenie komunikacji pieszej w tym rejonie, a także wygeneruje zachowania sprzeczne z tezą o bezpieczeństwie: nielegalne pokonywanie ulicy w tym miejscu nie będzie należało do bezpiecznych, jednakże stojąc przed perspektywą straty 7 minut na pokonanie czterech sygnalizacji, można „w ciemno” zakładać, iż część pieszych zdecyduje się na przekroczenie jezdni w miejscu pozbawionym przejścia – twierdzi Radek Lesisz z Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej.

Na podparcie swojej tezy Lesisz przywołuje skutki dla bezpieczeństwa pieszych świadczą same za siebie efekty likwidacji, bądź zaniechania wykonania przejść dla pieszych, które zostały zrealizowane we Wrocławiu w ubiegłych latach:
Strzegomska / Gubińska – likwidacja bardzo potrzebnego przejścia dla pieszych (2010 rok) na centralnym skrzyżowaniu osiedla Nowy Dwór, podyktowana nadrzędną priorytetem zachowania przepustowości dla samochodów. W tym miejscu nie zostawiono nawet rezerw terenowych na dodanie przejścia w przyszłości, pomimo protestów Rady Osiedla oraz WIR. Skutkiem tego jest bardzo duże wydłużenie czasu potrzebnego na pokonanie krzyżówki i wygenerowanie bardzo niebezpiecznych zachowań.

Wyszyńskiego / Benedyktyńska – wykonana podczas przebudowy ul. Sienkiewicza (2006 rok) likwidacja przejścia spowodowała mocne upośledzenie relacji Benedyktyńska – Hlonda. W skutek decyzji o nadaniu bezwzględnego priorytetu dla komunikacji zmotoryzowanej (zabrakło nawet miejsca na dociągnięcie drogi rowerowej do Sienkiewicza), obecnie funkcjonuje tu „dzika” i niebezpieczna (zwłaszcza dla osób z wózkami – udających się np. do Ogrodu Botanicznego) przeprawa przez jezdnię i torowisko.

Jedności Narodowej / Żeromskiego – brak uwzględnienia potrzeb ruchu rowerowego oraz likwidacja przejścia w trakcie przebudowy (2004 rok) doprowadziła do poważnych protestów społecznych. W ich konsekwencji miasto musiało wykonać niezaplanowaną wcześniej (substandardową i pourywaną) „drogę rowerową”, a także oddać pieszym zlikwidowane przejście na wysokości wylotu ul. Żeromskiego. Koszty te pokryli oczywiście podatnicy.

Wyb. Wyspiańskiego / Norwida – przełożenie, zamiast dodania, przejścia dla pieszych z zachodniej na wschodnią stronę skrzyżowania (2009 rok) w tym ważnym punkcie kampusu Politechniki Wrocławskiej powoduje niebezpieczne pokonywanie skrzyżowania w miejscu, gdzie uprzednio istniało przejście dla pieszych.

Rondo Reagana – zaniechanie wykonania naziemnych przejść dla pieszych na wyspę centralną, pomimo istniejącej fizycznie i udowodnionej naukowo możliwości przeprowadzenia pieszych (nawet bez zmiany istniejącej sygnalizacji !), stanowi absolutne kuriozum i świadczy o niezdrowym podporządkowaniu decyzji magistratu interesom prywatnego inwestora, kosztem mieszkańców miasta. Piesi spieszący na wyspę wykorzystują luki w działaniu programów sygnalizacji (która od samego początku działa tak, żeby uwzględnić czas dla pieszych) przechodząc przez szeroką jezdnię, co jest oczywiście zachowaniem niebezpiecznym.

- Rzeczą dla nas oczywistą jest prawdziwy powód likwidacji przejścia na Pułaskiego: nadanie prymatu dla przepustowości skrzyżowania dla ruchu zmotoryzowanego nad ruchem pieszym. Stąd argument o bezpieczeństwie pieszych jest bezpodstawny. Likwidacja doprowadzi do podobnej sytuacji jak na przywołanych przykładach – twierdzi Radek Lesisz.

Urzędnicy bardzo spieszą się z przebudową Pułaskiego, bo to jedna z najdziwniejszych ulic w mieście. W ubiegłym roku załapała się na pierwszą transzę wydzielania torowisk. Teraz torowisko na ul. Pułaskiego jest wydzielone... ale jednocześnie nie jest.
Przebudowa ma naprawić ten błąd (i zakończyć się przed Euro) dlatego urzędnicy się spieszą. Czy waszym zdaniem rowerzyści zdołają ich powstrzymać przed likwidacją przejścia dla pieszych? Czy walka o nie to dobry pomysł?
Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (13):
  • ~ 2011-04-27
    08:20:19

    0 0

    A gdzie jest przystanek dla tramwajów jazdących z/do Kościuszki. Akurat obydwa powinny znaleźć się w zakresie opracowania. Co za szajs...

  • ~ 2011-04-27
    08:30:24

    0 0

    Piesi nie są wystarczająco dynamiczni. Miasto Wrocław - asfaltowa pustynia.

  • ~ 2011-04-27
    08:58:12

    0 0

    Jakakolwiek zmiana na tym skrzyżowaniu wyjdzie na dobre. Praktycznie każde przejście w tym miejscu - no może oprócz zachodniego przez mniej ruchliwą drogę jednokierunkową - jest piekielnie niebezpieczne. Jeśli rzeczywiście zakończenie przebudowy rozpocznie się już za rok (po Euro) to da się ten fakt przecierpieć. Akurat mieszkam na tym skrzyżowaniu i przez wymienione przejście korzystam minimum 2razy dziennie, ale warto chyba będzie nadrobić nieco drogi.

  • ~ 2011-04-27
    10:31:04

    0 0

    Słowa pani Nosek o niemożności lokalizacji przejść na zwrotnicach i rozjazdach jakoś dziwnie kontrastuje taką z praktyką: istnieje we Wrocławiu wiele przejść poprowadzonych właśnie w taki sposób: choćby wszystkie (za wyjątkiem najnowszego) na ul. Kazimierza Wielkiego - odsuwanie przejścia od skrzyżowania jest zatem bzdurą. Czy może chodzi o wyimaginowany problem wpadających w zwrotnice obcasów? Zawsze znajdzie się dobry argument na dupochrona.

  • ~ 2011-04-27
    15:21:10

    0 0

    Precz z chodnikami. Piesi nie płacą podatków za paliwo a tylko wymagają! Darmozjady! - Brzmi sensownie.

  • ~ 2011-04-27
    18:10:51

    0 0

    Wiadomo.. urzędasy jeżdżą autami, ze świecą ich tam szukać przechodzących przez pasy... Krótkowzroczność i samochodowa pazerność. Ech.. mam nadzieję, że ten artykuł i apel, choć w tym przypadku pomogą :/

  • ~ 2011-04-28
    10:11:13

    0 1

    ten przyklad z Rondem Reagana to nieco przesadzony...

  • ~ 2011-04-28
    11:00:08

    1 0

    Pewnie, że przesadzony zamiast jednego przejścia można przecież pokonać kilkadziesiąt schodów, dwa przejścia i jeszcze spacerek na chodniku. Sport to zdrowie.
    Ostatnio zaliczyłem dobry uczynek. Wskazałem wycieczce niemieckiej drogę do przystanków tramwajowych bo chodzili jak ślepi wokół ergonomicznego ronda i nie mogli tego zrozumieć. Ot starcie kogoś z kraju o wyższej cywilizacji z wrocławską rzeczywistością.

  • ~ 2011-04-28
    11:18:57

    0 1

    to musiałeś trafić na wyjątkowych debili. Oznakowanie jest dobre to raz, a dwa nie trzeba być tutejszym żeby się domyśleć jak wejść na te przystanki

  • ~ 2011-04-28
    12:38:30

    1 0

    Tiaaa.... debili. Nie dorośli do naszych planistów i nie zauważyli oznakowania, którego nie ma i nie docenili inteligencji naszych planistów. Najlepsze było to jak stali na tymczasowym przystanku dla D,145,146 i 149 i próbowali wsiąść do 4ki, która się owszem tam zatrzymała ale drzwi nie otworzyła. Tyle radości :)))
    Intuicyjność i atrakcyjność komunikacji zbiorowej, ergonomiczność węzłów i takich miejsc jak dworce właśnie powinno się testować przez przyjezdnych nie znających miasta. Bo miejscowi to sobie poradzą... najlepiej idąc na skróty przez niewymalowane przejście.

  • ~ 2011-04-28
    12:56:22

    0 0

    mówisz o remoncie. Myślę, ze każdy z nas jadąc za granicę pogubiłby się i trzeba by było kogoś się spytać jakby zastał taką sytuację czyli REMONT. Mój poprzedni post tyczył się sytuacji bez aktualnych zmian. Oznakowanie jest czy to remont czy go nie ma. Są mapki gdzie co ma przystanek i w którą stronę jedzie (aktualnie) i Oznakowanie jak dojść na "jajko", i na który peron w danym kierunku trzeba się udać

  • ~ 2011-04-28
    18:24:58

    0 0

    Przystanek tam funkcjonuje i bez remontu tylko dla jednej linii. A gdzie są te mapki? Tak poza internetem... Oo nie ma? No jak nam przykro. Przejedź się za Odrę i porównaj oznakowanie i planowanie to zrozumiesz dlaczego się zgubili.
    Temat placu Grunwaldzkiego wyczerpał B. Molecki tutaj: http://hipermiasto.pl/boguslawmolecki/przeczytaj/z-tramwaju-plus-zostal-tylko-ogryzek/

  • ~ 2011-04-28
    19:10:38

    0 0

    przyjrzyj się przystankom to zobaczysz mapki

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.