Sonny Rollins gwiazdą Jazztopadu 2011

Gwiazda Jazztopadu 2011 to prawdziwy król i “ojciec” muzyki jazzowej. Zdobywca nagród “Grammy”, laureat wielu plebiscytów, wreszcie wyróżniony w marcu tego roku przez Baracka Obamę najwyższym odznaczeniem artystycznym w Stanach Zjednoczonych - medalem National Medal of Arts. “Valse Hot”, “St. Thomas”, “Blue 7” czy “Tenor Madness”, to tylko wybrane utwory Rollinsa, które obecnie stanowią klasykę jazzu.

- To postać, o której można by mówić godzinami, bo jest jednym z ludzi, którzy tworzyli jazz, i którego osobę wymienia się jednym tchem z Milesem Daviesem, Charlie Parkerem czy Louisem Armstrongiem. Spotkał nas niezwykły zaszczyt, bo Sonny Rollins wybrał Wrocław jako jedno z czterech miast w Europie, w których wystąpi - mówi Piotr Turkiewicz, dyrektor artystyczny Jazztopadu.

Koncert jazzmana 6 listopada w centrum biznesowym przy Hali Stulecia otworzy kolejną edycję festiwalu. A czego jeszcze możemy się spodziewać?
- Od trzech lat staram się konsekwentnie realizować przyjęte przez siebie zasady programowania. Pamiętajmy, że jest on celebracją jazzu, a nie zestawem przypadkowych utworów. Dlatego i w tym roku nie zabraknie światowych premier, formuły JazzPlaysEurope, do której w tym roku dołącza Luksemburg oraz wielu innych, całkiem nowych wydarzeń, jak maraton jazzowy - wyjaśnia Turkiewicz.

Ten ostatni organizowany będzie w ramach wrocławskich obchodów Sezonu Kulturowego Północnej Nadrenii i Westfalii. Przez całą ostatnią sobotę i niedzielę listopada w Pasażu pod Błękitnym Słońcem, w Filharmonii, klubach muzycznych, prywatnych mieszkaniach i centrach handlowych odbywać się będą najrozmaitsze wydarzenia związane z polskim i niemieckim jazzem. Muzycy z obu krajów będą wspólnie grać, improwizować, gotować i dyskutować.

Choć do kolejnej odsłony tej jesiennej imprezy jeszcze daleko, już teraz warto się nią zainteresować, zwłaszcza, że bilety na koncert Sonny’ego Collinsa trafiają do sprzedaży właśnie dziś.