Wiadomości

Syndyk FagorMastercook zawiadamia prokuraturę. Chodzi o wewnętrzną wycenę fabryki

2015-03-04, Autor: Tomek Matejuk
Do wrocławskiej prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez czworo pracowników FagorMastercook. Chodzi o wewnętrzny raport z wyceną spółki, który wyciekł do mediów. Syndyk zakładu, która zawiadomiła śledczych, tłumaczy, że dane w raporcie są nieprawdziwe, a jego autorzy nie mieli uprawnień do sporządzenia takiego dokumentu.

Reklama

Syndyk masy upadłościowej FagorMastercook złożyła do wrocławskiej prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez cztery osoby pracujące w tej firmie.

 

- Ujawniły innym osobom informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa, przekazały nieprawdziwe i wprowadzające w błąd wiadomości o fabryce, czym usiłowały wyrządzić FagorMastercook SA szkodę w wielkich rozmiarach i sprowadziły na tę spółkę bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej - pisze w zawiadomieniu Teresa Kalisz.

 

Te cztery osoby, o których mowa w zawiadomieniu, to autorzy wewnętrznego raportu sporządzonego na zlecenie rady wierzycieli, w którym oszacowano wartość zakładu na około 60-90 mln złotych. Informacja o raporcie i wycenie fabryki wypłynęła kilka tygodni temu do mediów.

 

Zdaniem syndyk ta wycena jest bardzo zaniżona i przygotowały ją osoby, które nie mają do tego uprawnień. Tłumaczy, że przez ten raport ma ogromne problemy ze sprzedażą fabryki i osiągnięciem wyższej ceny.

 

 

Pat trwa

 

Przypomnijmy, na początku lutego po raz kolejny nie doszło do podpisania umowy sprzedaży zakładu FagorMastercook koncernowi BSH. Konsekwentnie odmawia tego Teresa Kalisz - syndyk masy upadłościowej wrocławskiej spółki. Jej zdaniem cena zaoferowana przez niemieckiego producenta AGD jest o wiele za niska.

 

Dodajmy, że w lutym przedstawiciele BSH zapowiedzieli, że jeśli do połowy kwietnia nie uda się podpisać umowy, zrezygnują z zakupu FagorMastercook.

 

- Czas gra na niekorzyść, jeśli wszystko potoczyłoby się źle, może się okazać, że będziemy musieli odstąpić od tego projektu i przenieść go do innego kraju, np. do Turcji, która jest bardzo konkurencyjna. 17 kwietnia to jest oferta, którą złożyliśmy i nie wyobrażam sobie, żebyśmy mogli to przedłużać - przyznaje Konrad Pokutycki, prezes zarządu BSH Sprzęt Gospodarstwa Domowego.

 

BSH był jedynym oferentem, który złożył konkretną propozycję na zakup majątku upadłego FagorMastercook i który wpłacił wymagane w postępowaniu wadium w wysokości 15 mln złotych.

 

Propozycja została przyjęta przez Radę Wierzycieli 15 grudnia 2014 roku. BSH jako potencjalny inwestor branżowy był pozytywnie przyjęty przez władze centralne i lokalne (w tym Ministerstwo Gospodarki), przedstawicieli Specjalnej Strefy Ekonomicznej i załogę.

BSH Hausgeräte GmbH jest największym producentem AGD w Europie i trzecim w tym segmencie na świecie. Firma posiada dziś 42 zakłady produkcyjne w 13 krajach na świecie, w tym w Europie, Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej i Azji.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.