Szukają wykonawcy deptaku na Kuźniczej

Na ulicy, która łączy Rynek z gmachem głównym Uniwersytetu, wymieniona będzie nawierzchnia, zamontowane zostaną nowe lampy i ławki, ustawione będą także kwietniki. Jednak najtrudniejsza będzie przebudowa sieci podziemnych. Na Starym Mieście pod ulicami jest bowiem prawdziwy labirynt rur i kabli, nie wspominając o tym, że łatwo jest natknąć się na szczątki budowli sprzed stuleci.

Na Kuźniczej wprowadzony zostanie także całkowity zakaz parkowania i znaczne utrudnienia dla samochodów. To kolejna, po Świdnickiej, Oławskiej i Szewskiej ulica, która stanie się deptakiem. Urzędnicy obiecują, że uczą się na własnych błędach i Kuźnicza będzie się prezentować lepiej od poprzedniczek.

Pewne jest, że gdy tylko pojawią się wizualizacje tego, jak ma ta ulica wyglądać po zakończeniu robót, znajdziecie je u nas.

Zainteresowane budową firmy mogą składać dokumenty do 28 maja.
- Same roboty powinny potrwać 18 miesięcy od daty zawarcia umowy – mówi Ewa Mazur rzeczniczka Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.