Wiadomości

Walka na oświadczenia: urzędnicy odpowiadają większościowym udziałowcom piłkarskiego Śląska

2016-04-17, Autor: Tomek Matejuk
Większościowi udziałowcy Śląska Wrocław wydali w piątek oświadczenie dotyczące zakończenia negocjacji z miastem w sprawie odkupienia akcji w piłkarskim klubie. Na odpowiedź magistratu nie trzeba było długo czekać - w niedzielę swoje stanowisko przedstawiło biuro prasowe urzędu miejskiego.

Reklama

Przypomnijmy, pod koniec czerwca zeszłego roku miasto ogłosiło zaproszenie do negocjacji w sprawie zbycia akcji Śląska Wrocław. Odkupieniem udziałów zainteresowane było tylko Wrocławskie Konsorcjum Sportowe, które jako jedyne - pod koniec lipca - odpowiedziało na zaproszenie magistratu.

 

Negocjacje w tej sprawie trwały wiele miesięcy. W grudniu pojawiła się nadzieja, że sprzedaż udziałów wreszcie zostanie sfinalizowana. Tymczasem teraz doszło do zaskakującego zwrotu akcji.

 

- Większościowi udziałowcy Śląska przysłali pismo, w którym rezygnują z dokupienia akcji, chcieliby je nam z kolei odsprzedać. My oczywiście nie kupimy tych udziałów - mówił w zeszłym na antenie TVP3 Wrocław prezydent Rafał Dutkiewicz.

 

W piątek 15 kwietnia oświadczenie w tej sprawie wydało Wrocławskie Konsorcjum Sportowe.

 

 

Na odpowiedź magistratu nie trzeba było długo czekać. W niedzielę swoje stanowisko przysłało biuro prasowe wrocławskiego urzędu miejskiego.

 

1. Piątkowe oświadczenie nie jest stanowiskiem Konsorcjum, które tworzą trzy podmioty. Jest jedynie stanowiskiem panów Rafała Holanowskiego i Stanisława Hana.

 

2. Oświadczenie zawiera dużo nieścisłości, w wielu fragmentach jest po prostu nieprawdziwe (lista uwag poniżej).

 

3. "Śląsk" musi obecnie zakończyć rozgrywki ligowe i pozostać w ekstraklasie. Miasto jako współwłaściciel klubu zajmuje się przede wszystkim tą kwestią. Władze Wrocławia wielokrotnie prosiły prywatnych właścicieli "Śląska", aby nie działali na szkodę Klubu przeciągając negocjacje, generując spór i powodując jego upublicznienie.

 

4. Ostatnia kwestia związana jest z tym, że autorzy piątkowego oświadczenia uparcie nie rozumieją, iż sferą publiczną rządzą inne reguły postępowania niż prywatnym biznesem. Dobro publiczne i jawność mają pierwszeństwo przed chęcią osiągania zysku.

 

Powyższe punkty wyczerpują komentarz z naszej strony.

 

Poniżej lista nieścisłości w oświadczeniu członków Konsorcjum.

 

1. Czytamy w nim, że Konsorcjum jest głównym donatorem Śląska. Nie licząc pieniędzy przeznaczonych na zakup akcji (pieniądze te nie trafiły do "Śląska"), członkowie Konsorcjum przekazali klubowi, poprzez podniesienie kapitału, po 1 mln 350 tys. zł każdy. Nie przeznaczyli natomiast żadnych pieniędzy na działalność klubu z tytułu reklamy bądź sponsoringu. W tym czasie Miasto wsparło "Śląsk" kwotą około 25.000.000 zł.

 

2. W oświadczeniu czytamy o ogromnym zaangażowaniu autorów w prace klubu. Jeśli chodzi o ostatnich 9 posiedzeń rady nadzorczej, pan Holanowski był nieobecny na czterech z nich. Nigdy też nie odwiedził klubu z własnej inicjatywy.

 

3. Przedłużające się negocjacje. Negocjacje, na prośbę Konsorcjum przedłużano trzykrotnie. Nawet ostatni termin, na złożenie ostatecznej oferty, był przekładany właśnie na prośbę Konsorcjum.

 

4. Ze strony Konsorcjum nie było żadnych próśb o dodatkowe rozmowy, a każde spotkanie było inicjowane przez miasto i dopasowywane do czasowych możliwości członków Konsorcjum.

 

5. Konsorcjum nigdy nie przedstawiło też żadnej wizji rozwojowej "Śląska", czego przecież można oczekiwać po dwuletniej obecności w klubie.

 

6. Pan Rafał Holanowski w czasie konferencji prasowej podał nieprawdziwe informacje, o tym, że po raz pierwszy (od dawna) Spółka wygenerowała zysk. Tymczasem "Śląsk" od dwóch lat kończy rok z wynikiem dodatnim. Rok 2014 skończył się ponad 500 tys. zysku, rok 2015 – to prawie 3,2 mln zysku. W obu przypadkach zysk został osiągnięty dzięki działaniom prezesa zarządu Śląska.

 

Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego we Wrocławiu

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.