Wrocław Open 2017: Hurkacz przegrywa w pierwszej rundzie

W poniedziałek dokończono kwalifikacje, a awans do turnieju głównego wywalczyli Andriej Kapaś (Polska), Yann Marti (Szwajcaria), Matej Vocel (Czechy) oraz Mats Moraign (Niemcy). Szczegółowe wyniki kwalifikacji dostępne są na oficjalnej stronie turnieju.

Hubert Hurkacz jest pierwszym Polakiem, który odpadł z turnieju głównego Wrocław Open 2017. 20-letni wrocławianin był też pierwszym polskim tenisistą, który zaprezentował się dość licznie zgromadzonej publiczności w hali Orbita (jego spotkanie oglądało ponad tysiąc osób). Zawodnik słabo zaczął mecz z Francuzem Jonathanem Eysseric (231. ATP), bo już po 17 minutach przegrywał 0:1 w setach. Znacznie lepiej ułożyła się dla niego druga partia. Hurkacz dużo lepiej serwował (niektóre podania frunęły z prędkością 225 km/h!) i wreszcie znalazł sposób na przełamanie rywala, dzięki czemu wygrał 7:5. W szóstym gemie trzeciego seta Hurkacz miał trzy breakpointy, ale Francuz obronił je fenomenalnymi akcjami. Stare porzekadło sportowe mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i niestety, tak stało się i tym razem. W jedenastym gemie Polakowi zabrakło zimnej krwi i po tym jak stracił podanie, stało się jasne, że w tym roku także nie awansuje do drugiej rundy.

- Na początku byłem spięty. Potem się obudziłem, ale czułem, że nie gram na sto procent swoich możliwości. Teraz wybieram się na challenger do Chin - powiedział Hubert Hurkacz.

W poniedziałek rywalizację rozpoczęli także debliści. 

Wyniki pierwszego dnia turnieju gry pojedynczej:
pierwsza runda
Sebastian Ofner - Edward Corrie 7:6, 6:2
Zdenek Kolar - Llya Ivashka 6:4, 6:7, 7:6
Andrea Arnaboldi - Petr Michnev 2:6, 4:6
Hubert Hurkacz - Jonathan Eysseric 2:6, 7:5, 5:7

Drugi dzień Wrocław Open 2017 zapowiada się niezwykle ekscytująco. Zaczynamy już od godziny 11, od meczu półfinalisty Roland Garros 2010, mistrza deblowego Wimbledonu i US Open, a niegdyś ósmej rakiety świata - Jurgena Melzera (203. ATP). Rywalem Austriaka jest Niemiec Mats Moraing (417. ATP).

Z kolei około godziny 14 (trzeci mecz dnia) na korcie centralnym powinien pojawić się najmłodszy uczestnik turnieju - 18-letni Kacper Żuk (975. ATP). Tenisistę Legii Warszawa czeka nie lada wyzwanie, bo - w swoim debiucie na poziomie challengerów - przyjdzie mu się zmierzyć z utytułowanym Francuzem Paulem-Henri Mathieu (99. ATP). Doświadczony 35-latek ze Strasburga wygrał w swojej karierze cztery imprezy z cyklu World Tour i był w rankingu o włos od czołowej dziesiątki najlepszych tenisistów świata (12. lokata w 2008 roku). We Wrocławiu został rozstawiony z nr 1 i jest zdecydowanym faworytem tego pojedynku, ale młody Polak nie będzie miał nic do stracenia.

Zaraz po tym meczu (nie przed godziną 16) odbędzie się pojedynek drugiego z naszych tenisistów - 28-letniego Andrieja Kapasia (467. ATP), który przeszedł kwalifikacje. Jego rywalem będzie inny kwalifikant, rówieśnik Polaka, Szwajcar Yann Marti (373. ATP).

Natomiast w meczu dnia (nie przed godziną 18) wystąpi trzeci z polskich tenisistów - Michał Przysiężny (402. ATP). Rywalem doświadczonego głogowianina będzie Kazach Andriej Gołubiew (269. ATP), który przed tygodniem dotarł do półfinału challengera w Bergamo (turnieju, który wygrał Jerzy Janowicz).

Szczegółowy plan gier drugiego dnia turnieju dostępny jest na oficjalnej stronie imprezy.

Zapraszamy do kibicowania w hali Orbita. Wstęp wolny! Patronat medialny nad turniejem Wrocław Open 2017 objął portal tuWroclaw.com.