Wiadomości

Wrocław: rada miejska zdecydowała o losie kamienic z ul. Pułaskiego

Podczas czwartkowej sesji rady miejskiej podjęta została uchwała o planie zagospodarowania przestrzennego dla ulic Pułaskiego i Małachowskiego. Radni tym samym oficjalnie zdecydowali, że XIX wieczne kamienice wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zostaną wyburzone.

Reklama

Pomysł wyburzenia kamienic przy ul. Pułaskiego pojawił się już dobrych kilka lat temu. Idea wyburzenia budynku w celu zrobienia miejsca dla kolejnych pasów jezdni oraz wydzielenia torowiska tramwajowego nie podobała się m.in. miejskim aktywistom. - Decyzja o wyburzeniu jest pozbawiona sensu i dowodzi, że zdaniem władz Wrocławia zabytki nie są w naszym mieście potrzebne – mówili wówcza działacze stowarzyszenia Akcja Miasto.

W głos aktywistów pod koniec ubiegłego roku wsłuchał się prezydent Wrocławia – Kamienice przy ul. Pułaskiego nie zostaną wyburzone. Przystępujemy do prac nad zmianą planów, tak by mogły zostać sprzedane i wyremontowane – zapowiedział w październiku na Twitterze Rafał Dutkiewicz.

Plany, o których pisał prezydent, zostały przedstawione radnym podczas czwartkowej sesji. Decyzję o ich przyjęciu rajcy podjęli jednogłośnie.

– Bardzo się cieszę, że te kamienice zostają. Nas jako Wrocławia nie stać na wyburzanie obiektów zabytkowych, bo mamy ich bardzo mało. Mam nadzieję, że ten fragment Wrocławia wkrótce odzyska swoją świetność – komentował w trakcie sesji radny Sebastian Lorenc z Platformy Obywatelskiej.

Oceń publikację: + 1 + 60 - 1 - 36

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (2):
  • ~Pablo Igrek 2017-01-19
    21:38:41

    10 19

    I dobrze.Misto nie jest z gumy i nie można wszystkiego burzyć żeby poszerzać ulice.Czas zdecydowanie postawić na transport publiczny.i to jest własnie problem że ten transport kuleje we Wrocławiu

  • ~Barbara Mitev 2020-05-21
    03:35:54

    1 0

    Pomysł beznadziejnie głupi! Najpierw trzeba było w ogóle nic nie burzyć, ale teraz, gdy zostało kilka kamienic (notabene w bardzo złym stanie) na samym końcu ulicy, trzeba sprawę dociągnąć do końca. Powie to każdy mieszkaniec tego osiedla (dojazd do osiedla straszny!!!), osiedli okolicznych oraz ktokolwiek przejeżdżający tędy do pracy - autem, rowerem lub tramwajem! A nawet pieszo... Korek olbrzymi, bez perspektyw na jakąkolwiek poprawę sytuacji: tramwaj stoi, bo tu kończy się wydzielone torowisko; auta stoją, bo zwężenie; skręt w lewo z Małachowskiego to jakaś masakra (niebezpiecznie, trudno i długo), podobnie jazda rowerem wąskim, dziurawym chodnikiem do spółki z pieszymi (a ruch jest!). I smog, smog, smog od stojących tu aut. Brawo drodzy Państwo!
    Na obecnym etapie pozostawienie tych budynków niczemu już nie służy, poza totalnym paraliżem komunikacyjnym tej części miasta oraz - niestety - tranzytu i autokarów na dworzec PKP (pardon: Wroclavię).
    Proponuję, żeby członkowie Akcji Miasto i TUW założyli sobie działalność gosp w tych kamienicach i co dzień tu dojeżdżali - w dowolny sposób. I proponuję, żeby zajęli się swoimi osiedlami i przestali uszczęśliwiać nas, mieszkańców Przedmieścia Oławskiego, swoimi pomysłami, skoro o życiu na CAŁYM osiedlu i okolicach nie mają bladego pojęcia. Może coś w mapach google zobaczyli i tak im się spodobało...i wymędrkowali to sobie ;)
    Dodam, że znacznie lepsze kamienice, ładniejsze i w - bez porównania - lepszym stanie technicznym, są obecnie rozbierane w całym mieście w sporej ilości, więc czemu miał służyć protest tych organizacji? Doprawdy nie rozumiem.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.