Biznes

Wrocławianie mogą łatwiej niż mieszkańcy innych miast robić zakupy bez wychodzenia z domu

2014-09-30, Autor: jg
Polacy w tym roku wydadzą 30 mld złotych na zakupy w internecie. Nic dziwnego więc, że również wielkie sieci hipermarketów coraz mocniej interesują się dostarczaniem zakupów prosto do domu kupującego. Na Dolnym Śląsku obecne są aż cztery z pięciu sieci oferujących e-zakupy. W najlepszej sytuacji są wrocławianie, którzy mogą do swoich domów zamówić zakupy z sieci Tesco, Alma, Piotr i Paweł i E.Leclerc - wynika z analizy portalu Dealmond.com.

Reklama

Również mieszkańcy Wałbrzycha, Jeleniej Góry, Świdnicy, czy Świebodzic nie muszą udawać się do sklepu, żeby zrobić zakupy na cały tydzień. Oznacza to, że choć nadal jest wiele miast czekających na możliwość zrobienia zakupów spożywczych przez sieć, sytuacja w województwie dolnośląskim jest znacznie lepsza niż u naszych sąsiadów.

 

Zarówno w województwie wielkopolskim, jak i opolskim i lubuskim, można skorzystać z oferty hipermarketów tylko w miastach wojewódzkich i ewentualnie w pobliskich miejscowościach.

 

 

Według badań, co nie jest zaskoczeniem, najłatwiej jest skorzystać z oferty wielkich sklepów bez wychodzenia z domu w województwie mazowieckim. Wszystkie sieci oferujące dowóz zakupów działają na terenie Warszawy. W nieco gorszej sytuacji są mniejsze miasta na Mazowszu. Sieć "Piotr i Paweł" oferuje usługi dla mieszkańców Płocka i Radomia. Ci ostatni mogą skorzystać jeszcze z oferty E.Leclerc. Najmniejszy wybór mają z kolei mieszkańcy województw lubuskiego, podlaskiego i świętokrzyskiego. Mogą oni korzystać z oferty jednego z hipermarketów i to tylko w miastach wojewódzkich.

 

Z zakupów artykułów spożywczych przez internet korzysta coraz więcej Polaków. Według badań firmy Gemius dwa lata temu tylko 8% internautów zdecydowało się na zakupy w ten sposób, rok temu było to 13%, a w tym roku już co czwarty Polak korzystający z internetu robi zakupy przez sieć. Miesięcznie przeciętny "koszyk" z zakupami jest wart 70 złotych. Największą popularnością cieszą się artykuły o wydłużonej dacie ważności, znacznie gorzej owoce, warzywa i świeże pieczywo.

 

Biorąc pod uwagę, że cały sektor e-commerce rośnie z roku na rok o 25% i w tym roku według prognoz będzie wart 30 mld złotych, coraz więcej sklepów stara wielkopowierzchniowych się dostosować swoją strategię do obecności w sieci.

 

– Jak wynika z naszej analizy, obecnie tylko 5 z 13 sieci hipermarketów i dyskontów spożywczych ma swój odpowiednik w internecie. Wszystko jednak wskazuje na to, że 2015 rok będzie pod tym względem przełomowy, ponieważ do uruchomienia sprzedaży internetowej szykuje się Biedronka, co może dać szanse na zakupy bez wychodzenia z domu wszystkim osobom z miast powyżej 10 tysięcy mieszkańców – przewiduje Bartosz Kicior z Dealmond.com.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert TuWrocław

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera www.tuwroclaw.com i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Na które polskie owoce czekasz najbardziej?







Oddanych głosów: 1081