Wiadomości

Wrocławianie ochoczo zgłaszają pomysły do budżetu obywatelskiego. Wpłynęło już pół setki projektów

2016-01-11, Autor: Tomek Matejuk
W ciągu pierwszego tygodnia naboru wniosków w tegorocznej edycji Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego do magistratu zgłoszono blisko 50 projektów. - Najwięcej pomysłów dotyczy infrastruktury komunikacyjnej dla pieszych i rowerzystów - tłumaczą urzędnicy.

Reklama

Tydzień temu - w poniedziałek 4 stycznia - rozpoczął się nabór projektów do tegorocznej edycji Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Swoje pomysły można zgłaszać przez internet albo na papierowym formularzu, dostępnym w Centrach Obsługi Mieszkańca Urzędu Miejskiego Wrocławia, do 2 marca.

 

Jak informują urzędnicy, w ciągu tygodnia do magistratu wpłynęło już blisko 50 projektów, a pierwszy z nich zaledwie kwadrans po uruchomieniu formularza.

 

- Do tej pory najwięcej pomysłów dotyczy infrastruktury komunikacyjnej dla pieszych i rowerzystów. Nie brakuje także propozycji na powstanie nowych lub ulepszenie istniejących placów zabaw, terenów rekreacyjnych i zielonych. W pierwszym tygodniu zbierania wniosków znalazły się także propozycje na rewitalizację kilku podwórek - czytamy na portalu wroclaw.pl.

 

Wśród zgłoszonych pomysłów jest m.in. wydzielenie buspasa na ulicy Borowskiej (od Kukuczki do Wieczystej w kierunku północnym oraz od Ślicznej do Akademii Medycznej w przeciwną stronę), budowa czterech par przystanków wiedeńskich (przy ul. Bzowej, Krakowskiej, Kleczkowskiej i Górnickiego) czy stworzenie zintegrowanego węzła przesiadkowego przy Dworcu Głównym.

 

 

Więcej pieniędzy i podział na rejony

 

W porównaniu do poprzednich odsłon WBO, od 2016 roku zmieniły się nieco zasady.

 

W 2016 roku budżet obywatelski będzie większy o 5 mln złotych, czyli do wydania będzie łącznie 25 mln złotych. Zapowiedział to tuż po ogłoszeniu wyników zeszłorocznej edycji WBO prezydent Rafał Dutkiewicz.

 

Urzędnicy podzielili Wrocław na rejony - o tym pomyśle też pisaliśmy już jakiś czas temu. Miasto zostało podzielone na 14 rejonów, składających się kilku osiedli każdy.

 

- Podstawą zaproponowanego podziału jest umożliwienie współpracy pomiędzy mieszkańcami osiedli i realizowanie przez nich wspólnych celów. Podział zapewni równomierne rozłożenie inwestycji WBO na mapie miasta, będzie zachętą do zawiązywania koalicji, tworzenia lokalnych strategii i partnerstw - argumentują w magistracie.

 

Do podziału pomiędzy wszystkie rejony będzie 21 mln złotych, czyli po 1,5 mln złotych na każdy rejon. Projekty zostaną podzielone na dwie grupy - małe (do 250 tys. zł) i duże (do 750 tys. zł).

 

- Projekt rejonowy to taki, który służy lokalnej społeczności jednego lub kilku osiedli, znajdujących się w jednym rejonie - tłumaczą urzędnicy.

 

Pozostałe cztery miliony złotych zostaną przeznaczone na projekty ogólnomiejskie (maksymalna kwota na projekt to 1 mln złotych).

 

- Projekty ogólnomiejskie to takie, które realizowane będą na przynajmniej dwóch rejonach, albo takie, których charakter będzie ponad lokalny. O tym, czy projekt jest rejonowy czy ogólnomiejski, decydują sami liderzy - podkreślają w urzędzie miejskim.

 

W praktyce - tłumaczą urzędnicy - taki podział środków powinien przełożyć się na realizację przynajmniej czterech projektów ogólnomiejskich oraz przynajmniej czterech projektów lokalnych w każdym z czternastu rejonów.

 

Projekt musi zebrać przynajmniej 100 głosów, aby został skierowany do realizacji.

 

Niepełnoletni też zagłosują

 

Urzędnicy podkreślają, że uszczelnienia wymaga system głosowania – oddanie głosu elektronicznego będzie potwierdzane poprzez adres e-mail.

 

Głosowanie nadal będzie aktem jednorazowym.

 

- W głosowaniu mieszkańcy będą mogli wybierać po dwa projekty rejonowe, bez względu na miejsce zamieszkania: mały i duży oraz dwa projekty ogólnomiejskie - wyjaśniają w magistracie.

 

Zagłosować będą mogli wszyscy mieszkańcy Wrocławia od 16 roku życia, a nie jak dotychczas tylko pełnoletni.

 

Co ze szkołami?

 

Projekt nadal będzie mogła złożyć jedna osoba.

 

- Jedną z najważniejszych zasad WBO jest dostępność projektu. Jego otwarty charakter dla mieszkańców miasta. Będziemy tego bardzo pilnować na każdym etapie WBO, ale również później, w czasie użytkowania danego terenu, obiektu - zapewniają w magistracie.

 

W ratuszu przyznają, że powinni uniemożliwić instytucjom – w tym szkołom – instytucjonalne wykorzystywanie ich bazy i użytkowników (np. uczniów, nauczycieli), w celu zdobywania głosów na poszczególne projekty. Biuro ds. partycypacji społecznej planuje serię spotkań w tej sprawie z dyrektorami placówek edukacyjnych.

 

- Nie chcemy eliminować szkół z WBO. Uważamy, że takie działania nie zostałyby dobrze odebrane przez mieszkańców. Dodatkowo, w skali długofalowej, nie rozwiązałoby to żadnego problemu. Wszak w pierwszej edycji WBO dominatorami były projekty sportowe, w drugiej rowerowe. Co wygra w czwartej edycji, tego jeszcze nie wiemy. Ale czy wówczas też będziemy mieli iść w kierunku wyeliminowania takiego podmiotu z WBO? Bezdyskusyjnie zależy nam natomiast na tym, aby w trakcie głosowania nie wykorzystywać ani zaplecza szkoły do wprowadzania głosów, ani uczniów w trakcie godzin lekcyjnych do ich zbierania. I na ten temat będziemy chcieli rozmawiać z dyrektorami - wyjaśnia Bartłomiej Świerczewski, dyrektor biura ds. partycypacji społecznej.

 

Dodatkowo magistrat zorganizuje - w terminie od 11 do 28 stycznia - 14 spotkań informacyjnych z mieszkańcami. Każde spotkanie rozpocznie się o godz. 17 i będzie adresowane do mieszkańców osiedli w danym rejonie.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 4

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (3):
  • ~Anty-Świr 2016-01-11
    15:58:02

    2 0

    Z tym wydzielaniem wszędzie BUS/TRAM-pasów i pasów rowerowych, to już niektórym totalnie odbiło. Niedługo na autostradach zaczną malować buspasy pasy rowerowe ! Jeden autobus czy tramwaj raz na 15-30 minut przejedzie, a w tym czasie cała reszta będzie tkwiła w korku na jednym pasie wypuszczając ileś razy więcej spalin - gdzie tu sens, logika i ekologia !? Mam nadzieję, że urzędnicy mają więcej rozsądku w głowach niż obłąkani działacze różnych miejskich ruchów społecznych, bo to w tych grupkach fanatyków wylęgają się takie chore pomysły...

  • ~Tomass 2016-01-11
    16:18:41

    0 0

    Oj kolego- zerknij na rozwinięte miasta- coraz więcej szerszych dróg tylko zwiększa korki, spaliny itd. Na Zachodzie Europy i coraz częściej w Polsce stawia się na szybką,sprawną komunikację miejską gdzie kierowca ma do wyboru albo stać w swoim aucie albo szybko jechać buspasem. Przykładów we Wrocławiu gdzie wydzielony pas dla komunikacji miejskiej poprawił sytuację można mnożyć- np. Podwale bo tam auta zawsze stały- czy jeden, czy 2 pasy czy jakbyśmy zrobili i 4 pasy-też wszystko by stało a skoro tak to lepiej jeden przekazać na tramwaj, taksówki i uprzywilejować tę ekologiczną formę transportu. Jak zobaczysz, że autobus jedzie szybko, sprawnie to zmienisz zdanie i sam się przesiądziesz. Tutaj zdecydują mieszkańcy i to oni powinni mieć głos a urzędnicy nie powinni się wtrącać- jeśli projekt nie ma błędów i spełnia kryteria to nie blokować bo to przypomina ,,sterowana demokrację"- parodia i fasada głosowania a nie rzeczywiste potrzeby mieszkańców. Sam za zagłosuję za jednym z nich- może za wszystkimi bo nie znam szczegółów.

  • ~fanto 2016-01-11
    21:48:30

    2 0

    Tomass - racja, ale zauważ, że we Wro komunikacja jest CH OWA, mnoży się przystanki więc prędkość maleje. Sam wybieram mpk, ale to chyba tylko na razie, bo nic się z punktualnością nie poprawia...

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.