Zadaniem Ambasadora Biznesowego PAH jest promowanie pomocy humanitarnej wśród przedsiębiorców oraz inicjowanie wydarzeń, które przyczynią się do zbierania środków na pomoc w krajach dotkniętych wojną lub katastrofami naturalnymi.
Agata Brucko-Stępkowska nie ukrywa dumy z powierzonego jej zadania. - Czuję się ogromnie wyróżniona. Utożsamiam się z tym projektem i misją Polskiej Akcji Humanitarnej. To najbardziej rozpoznawalna za granicą polska organizacja charytatywna. Widać tu wielki potencjał, dlatego wierzę, że moje zaangażowanie w środowiskach biznesowych, tzw. PAH-working, przyniesie wymierne efekty - mówi ambasadorka biznesowa PAH.
Ma 31 lat, jest założycielką i szefową przedsiębiorstwa specjalizującego się w doradztwie finansowym – Futuro Finance. W ciągu zaledwie siedmiu lat z czteroosobowej firmy stworzyła spółkę zatrudniającą 220 pracowników. Jest laureatką wielu nagród gospodarczych. Jej firma została wyróżniona tytułem Finansowej Marki Roku 2016 i 2017, a także znalazła się w pierwszej trójce liderów branży doradztwa finansowego w Polsce.
Agata Brucko-Stępkowska założyła też Fundację Czynów Szlachetnych. Koncentruje się ona na rozwoju młodych talentów i tworzeniu przestrzeni sprzyjającej rozwojowi dzieci oraz młodzieży. Wspomaga również wszelkie działania, które pomagają ratować życie, rozwijają kulturę, sztukę oraz rozwiązują bieżące problemy, wynikające z katastrof i klęsk żywiołowych.
Udzieliła wsparcia Małemu Samurajowi – wrocławskiej organizacji, która propaguje aktywny tryb życia i wiedzę o innych kulturach, opierając się na japońskiej sztuce walki aikido. Niedawno wzięła udział w aukcji podczas koncertu zorganizowanego na rzecz podopiecznych Przylądka Nadziei. Wylicytowała wówczas skrzypce z autografem George’a Michaela, przeznaczający 190 tys. złotych na pomoc wrocławskiej fundacji.
Aktywnie wspiera też Polską Akcję Humanitarną. Jej firma sfinansowała właśnie zakup maszyny wiertniczej służącej do budowy studni w Sudanie Południowym. Dzięki niej PAH będzie sprawniej budować studnie dla potrzebujących dostępu do wody pitnej społeczności w tym kraju. Koszt sprzętu to około 41 tys. dolarów.
- To ważne, abyśmy zdali sobie sprawę, że ponosimy społeczną odpowiedzialność nie tylko za to, co dzieje się na naszym podwórku. Biznes ma obowiązek edukować, aktywizować do działania, wspierać wartościowe inicjatywy, otwierać oczy, zauważać problem i wytykać go palcem. Mówi się, że altruizm to najsubtelniejsza forma egoizmu. Coś w tym jest. Żadne uczucie nie może się równać z tym, jaką radość odczuwa się pomagając innym –dodaje Brucko-Stępkowska.