Wrocławscy seniorzy nie dali się oszustom

– Troje wrocławian nie dało oszukać się przestępcom wyłudzającym pieniądze na tzw. legendę, podającym się za pracownika poczty lub za policjanta. W tych przypadkach oszuści wystraszyli się dociekliwości seniorów i braku zaufania co do treści przekazywanych przez telefon – mówi nadkom. Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.

Sposób działania przestępców jest bardzo podobny. Dzwonią do wybranej osoby i wymyślają historię, która ma przekonać ofiarę do szybkiego przekazania im pieniędzy. W jednym przypadku oszust podał się za pracownika poczty, w innym za policjanta. Zawsze jednak sprawcy zainteresowani są gotówką posiadaną przez ich potencjalną ofiarę. Czasem pytają o wysokość emerytury, czy o pieniądze posiadane w domu lub na kontach bankowych. – Wymyślane przez oszustów historie są bardzo różne – przestrzega policjant.

W jednym z trzech udaremnionych przypadków wyłudzenia oszustowi już prawie udało się przekonać starszą kobietę, by przekazała mu oszczędności. Wrocławianka w ostatniej chwili postanowiła jednak zadzwonić na policję i dzięki temu nie straciła oszczędności życia.

– Policja nigdy nie prosi o przekazanie gotówki, nigdy nie pyta seniorów, czy mają pieniądze, w jakiej walucie i w jakiej wysokości – zaznacza nadkom. Krzysztof Zaporowski. Policjant apeluje, by w przypadku otrzymania telefonu z prośbą o pilne przekazanie gotówki zawsze i natychmiast skontaktować się z osobą, do której pożyczka ma trafić lub zadzwonić na nr 112.