Wiadomości

Wrocławscy studenci wskrzeszają legendę. Warszawa na miarę XXI w. zapiera dech

2013-01-25, Autor: Tomek Matejuk
Kilku wrocławskich studentów pracuje nad projektem New Warsaw Wratislavia. Chcą wskrzesić legendarny polski samochód i nadać mu nowoczesny design - tak, aby stał się gratką dla kolekcjonerów. - To nie będzie auto, którym jeździ się po bułki do sklepu. Bardziej takie, które można postawić między Bentleyem a Astonem Martinem - mówią autorzy projektu nowej Warszawy, która na wizualizacjach swym pięknem zapiera dech w piersiach.

Reklama

Wszystko zaczęło się od zaprojektowanej na Euro 2012, wartej ponad 260 tysięcy złotych Syreny.

- Gdy ten projekt zakończył się powodzeniem, pomyśleliśmy, że warto byłoby reaktywować inne kultowe polskie marki. Nikt wcześniej nie podjął się tego wyzwania, a Warszawę przecież każdy kojarzy - stąd ten wybór. Zmierzenie się z legendą to dla nas ogromna frajda - opowiada Michał Koziołek, pomysłodawca projektu New Warsaw Wratislavia.

Aktualnie nad nową Warszawą pracuje pięciu wrocławskich studentów. Na co dzień uczą się w przeważającej większości na Politechnice Wrocławskiej, ale jest wśród nich także student Akademii Sztuk Pięknych.

- Mamy już gotowe szkice i wizualizacje komputerowe. Teraz pracujemy nad rysunkami technicznymi - mówi Michał Koziołek.

Studenci przygotowali czery koncepcje Warszawy, a internauci na Facebooku wybrali tę, która ostatecznie powstanie. Zwyciężył retro design. - Ta wersja nam też się najbardziej podoba, więc cieszymy się, że to akurat ona zdobyła największe uznanie - podkreśla autor projektu.

>Zobacz na wizualizacjach olśniewającą nową Warszawę


Cały czas trwają negocjacje z potencjalnymi sponsorami. Jest już firma, która wykona nadwozie auta, a w przeciągu kilku tygodni powinien być gotowy model samochodu (najprawdopodobniej w skali 1:6) i pełnowymiarowy orzeł, który stanie na masce pojazdu.

Nowa Warszawa powstanie na podwoziu BMW serii 7 (model z lat 2002-2008) z silnikiem 4,5- lub 5-litrowym.

- Zastanawialiśmy się, czy nie stworzyć auta z silnikiem elektrycznym, ale najprawdopodobniej postawimy jednak na BMW - tłumaczy Michał Koziołek.

Jak podkreśla autor projektu, to jednak nie moc silnika i osiągi auta będą najważniejsze. Liczy się przede wszystkim design.

Koszt stworzenia samochodu to około 250 tysięcy złotych. A żeby wystartować z  projektem wrocławscy studenci potrzebują około 100 tysięcy złotych.

- Połowa tej kwoty jest potrzebna na zakup podwozia, druga połowa na  pierwsze prace. Resztę będziemy musieli zapłacić w ciągu 10 miesięcy, więc będziemy mieli czas na znalezienie sponsorów lub inwestorów - dodaje Michał Koziołek.

Część tych pieniędzy studenci starają się pozyskać za pomocą platformy crowdfundingowej polakpotrafi.pl. Autorów New Warsaw Wratislavia można tam wesprzeć nawet złotówką.

Pomysłodawca całego przedsięwzięcia liczy, że uda się wyprodukować od 4 do 8 unikatowych Warszaw i sprzedać je kolekcjonerem.

- To nie będzie auto, którym jeździ się po bułki do sklepu. Bardziej takie, które można postawić między Bentleyem a Astonem Martinem - mówi z  uśmiechem Michał Koziołek.

Na stworzenie pierwszego auta wrocławianie potrzebują około roku. A następne egzemplarze powinny powstawać w trzymiesięcznych okresach. Na tym nie koniec ambitnych planów wrocławskich studentów. Już myślą o kolejnych projektach.

- Chcemy iść za ciosem i stworzyć nowoczesne wersje Poloneza, Syreny czy małego Fiata - dodaje Michał Koziołek.

Oceń publikację: + 1 + 2 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (4):
  • ~Wrocławianin1981 2013-01-25
    23:14:09

    0 0

    A może byście studenciki zaprojektowali coś użytecznego?

  • ~Krzzsiek 2013-01-26
    18:27:09

    0 0

    ladny projekt ale podejrzewam ze zostanie jeden egzemplarz

  • ~forest 2013-01-28
    00:01:42

    0 0

    No ja tu nie widzę nic wspólnego z Warszawą bo nawet na dupie ma napisane '' New WARSAW " a nie Warszawa .

  • ~Andrzej 2013-01-28
    21:24:47

    0 0

    Ten projekt jest jednym z takich, na który czekamy z niecierpliwością. Brakuje w Polsce aut którymi można by było się pochwalić. Mam nadzieje, że uda się go stworzyć.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.