Wrocławski browar warzy piwo według receptury sprzed 400 lat

W ostatnich latach w naszym mieście powoli odradzają się tradycje piwowarskie. Małe, rzemieślnicze browary nie tylko podążają za nowymi trendami na rynku browarniczym, ale też starają się sięgać do dawnych receptur.

- Schopsa warzono od połowy XVI do połowy XVIII wieku. To piwo było symbolem Wrocławia, przyniosło miastu sławę. Przez 200 lat uznawane było za czołowe w tej części Europy. Miało ogromne znaczenie dla stylu życia i w codziennej diecie wrocławian. Dlatego odtwarzamy ten styl. Chcemy by znów był we Wrocławiu warzony – tłumaczy Arletta Ziemian, współwłaścicielka Browaru Stu Mostów.

Po roku przygotowań browar z ulicy Długosza rozpoczął warzenie piwa w stylu Schöps. Nad odtworzeniem historycznej receptury, od ponad roku pracował międzynarodowy zespół piwowarów, technologów i historyków. Projekt był omawiany na konferencji Trends in Brewing 2016 w Belgii, Nordic Brewers Meeting w Finlandii oraz promowany podczas Berlin Beer Week, gdzie premierę miała okolicznościowa publikacja „Schöps – najsławniejsze piwo we Wrocławiu”, autorstwa dr. Grzegorza Sobela, historyka i znawcy kuchni dawnego Wrocławia.

- Wskrzeszamy Schöpsa na bazie wiedzy jak wyglądało piwowarstwo tamtych czasów, doświadczenia najlepszych ludzi z branży i dzięki szczepom drożdży zachowanym w niemieckich bankach drożdżowych – dodaje Grzegorz Ziemian, współwłaściciel browaru.

Piwo zostało uwarzone w ubiegły piątek. Teraz fermentuje, a następnie na jakiś czas trafi do leżakowni. Trunku spróbować będzie można dopiero 20 września. Data nie jest przypadkowa, bowiem wtedy we Wrocławiu odbędzie się EBC Symposium - europejskie spotkanie naukowców i technologów piwowarstwa.

Zobacz galerię