Wrocławski Słownik Slangu, od A do Ż

ANTYGWAŁTKI - cienkie, kobiece podkolanówki. Etymologia słowa jest prosta: tego typu podkolanówki odpychają już na wstępie. Zasłyszane na Krzykach, popularne w całym Wrocławiu.

Przykład:

- Uuu, antygwałtki, sexy..hehe.

BIZNACJUM - bezpośrednie otoczenie prezydenta Rafała Dutkiewicza.

Przykład:

- Myślisz, że przekonamy do tego prezydenta?

- Najpierw trzeba będzie przekonać Bizancjum.

CENTRALNIE - zamiennik słów naprawdę, serio. Używany w sytuacjach zaskakujących, w które trudno uwierzyć. Znane w całym Wrocławiu.

Przykład:

- Słyszałeś, że Seba ma nową furę?

- No co ty!

- Centralnie!

DZIK - inaczej fajnie, spoko. Zasłyszane na Fabrycznej, od jednego z redaktorów czasopisma dla panów.

Przykład:

- Udało mi się to w końcu zrobić!

- No to dzik!

EKU – fajny ciuch. Nadesłane przez Patryka, mieszkańca Ołbina.

Przykład:

- Słuchaj idziesz ze mną na bibę?

- Poszedłbym, ale nie mam Eku na taki iwent.

FALANSTEROWY - określenie powstało od klubu Falanster na ul. św. Antoniego. Oznacza klimat bohemy, artyzmu. Niekoniecznie pozytywne. Zasłyszane w jednej z wrocławskich redakcji.

Przykład:

- Tam jest taki falansterowy klimat.

GOMUŁKA - górka, na której znajduje się Park Wodny na Hubach. Dziś nazywana Wzgórzem Andersa, wcześniej była Górką Gomułki, potocznie Gomułką. Używane wśród mieszkańców Hub.

Przykład:

- Chodź na spacer na Gomułkę.

HELLOŁŁ – ma dwa znaczenia. Pierwsze to rodzaj przywitania. Zasłyszane w okolicach ulicy Sądowej.

Przykład:

- Helllooołłł, co tam?

Drugie, używane ze znakiem zapytania i wykrzyknikiem HELLOOOŁŁŁ??!! oznacza zdziwienie połączone z dezaprobatą, mniej więcej to samo, co zdanie "no co ty nie wiesz?!", "no raczej". Wypromowane przez jedną z uczestniczek wrocławskiego reality show.

Przykład:

- Wiesz, że Kaśka kocha się w Jacku!

- Ja wiem wszystko, hellooołłl??!!

INTERERE/ INTERESI - oba oznaczają interesować się. Używane głównie z partykułą nie. Interere używane na Hubach i Kozanowie. Przykład:

- Eej, co tam masz?

- Nie interere!

JPEG - określenie na wyimaginowaną, nieistniejącą dziewczynę. Używane w kontekście niedowierzania, z pogardą. Zasłyszane na przystanku na Ołtaszynie.

Przykład:

- Stary, ale poznałem wczoraj laskę!

- Taa, chyba jpega. He, he.

KORMORANY - dojrzałe osoby (50+) na weselach. Określenie to powstało na jednym z wrocławskich wesel, kiedy przy puszczaniu odpowiedniej do wieku muzyki na parkiecie pojawiali się młodzi i starsi goście. Podczas piosenki "Goniąc kormorany" Piotra Szczepanika (wkleiliśmy go dla tych, którzy go nie znają) parkiet wypełnił się starszą częścią zaproszonych. Młodzi szybko skojarzyli i ochrzcili starszych "kormoranami".

Przykład:

- "Już kormorany odleciały stąd..."

- Patrz kormorany już na parkiecie.

LAJT/LAJCIK - od angielskiego słowa "light". Inaczej spokojnie, bez problemu, na luzie. Zasłyszane na Śródmieściu.

Przykład:

- Jak tam egzamin?

- Lajcik!

ŁYŃ - inaczej łyk napoju. Zasłyszane w IX LO.

Przykład:

- Hej, mogę zacynić łynia?

MASZ COŚ? - pytanie używane w dwóch kontekstach. Po pierwsze jako zaczepka. Przykład: - No co? Masz coś do mnie?! Bądź jako pytanie retoryczne oznaczające: spadaj, odczep się. Zasłyszane na Śródmieściu.

Przykład:

- Spoko masz fryz.

- Masz coś?!

NAFUKANY - człowiek spięty, zadzierający nosa, uważający się za lepszego od innych. Zasłyszane w Instytucie Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej.

Przykład:

- Nie lubię Aśki, jest strasznie nafukana.

OJ TAM, OJ TAM - bardzo popularny zwrot, zastępuje wyrażenia: no trudno, nieważne, daj spokój. Może być jednak używany w różnych innych stosownych sytuacjach. Zasłyszane w redakcji magazynu lifestylowego.

Przykład:

- Stresuje mnie ten wyjazd? A jak nic z tego nie wyjdzie?

- Oj tam, oj tam...

POCIULAĆ - zasłyszane w Wyższej Szkole Bankowej, podczas gry w golfa. Słowo najprawdopodobniej oznacza grać w coś, jednak zapewne może być stosowane w innych okolicznościach.

Przykład:

- Grasz z nami w golfa?

- Nie, ja już w to ciulałam. Niech ktoś inny pociula.

RYSIEK - inaczej taksówkarz. Nazwa ta pochodzi od znanego z serialu "Klan" Rysia Lubicza, który jest taksówkarzem.

Przykład:

- Jak dzisiaj wracamy?

- Ryśkiem.

SIUPAĆ - ma dwa znaczenia. Pierwsze to jeździć. Zasłyszane w IX Liceum Ogólnokształcącym. Przykład: - Ej siupasz na iksie? Drugie to rozumieć, kminić, czaić. Zasłyszane w okolicy ulicy Sokolej.

Przykład:

- To nie jest trudne. Siupasz to?

ŚCIEPA – inaczej zrzutka, zbiórka pieniędzy zazwyczaj na jakiś prezent dla znajomego, ewentualnie prowiant czy alkohol na imprezę. Zasłyszane w centrum.

Przykład:

- Jarek ma urodziny. Będzie ściepa, dorzucisz się?

TEGOWAĆ – jest to uniwersalne słowo, które nie oznacza nic, a jednoczenie znaczy wszystko. Można je łączyć z różnymi przedrostkami np. PRZYTEGOWAĆ, ZATEGOWAĆ, WYTEGOWAĆ itp.

Przykład:

- Co z tą zupą?

- Weź ją poteguj.

UMCYK – osoba słuchająca muzyki techno, zazwyczaj jadąc w samochodzie i mając spuszczone szyby i „zimny łokieć”. Cwaniak, lanser i pozer.

Przykład:

- Znowu ten umcyk przyjechał pod mój dom.

WYLOGOWAĆ SIĘ - inaczej umrzeć. Zasłyszane na Pilczycach.

Przykład:

- Słyszałeś, podobno Heniek się wylogował.

ZIAPAĆ - marudzić, stękać, narzekać. Zasłyszane w Leśnicy.

Przykład:

- Weź już przestań mi ziapać.

ŻÓŁWIK- gest przybijania przez dwie osoby ściśniętych w pięść dłoni. Można używać go na przywitanie, pożegnanie. Występują różne rodzaje żółwików, np. żółwik w kosmosie, parkujący, z ogonkiem czy zdechły.

Przykład:

- To ja spadam. Żółwik.

>Zagłosuj i wybierz najbardziej wyczesane słowo z naszego słownika.

>Hasła na literę A znajdziesz tu