Wrocławski walec rozjechał Muszyniankę [RELACJA]

Impel w starciu z Muszynianką musiał sobie radzić bez kontuzjowanej Agaty Sawickiej. Podstawowa libero wrocławskiego zespołu odniosła uraz więzadeł w kolanie podczas ostatniej ligowej potyczki z Budowlanymi Łódź. W niedzielnym spotkaniu jej miejsce zajęła Megan Courtney.

Podopieczne Marka Solarewicza świetnie rozpoczęły pierwszego seta. Po wyrównanej walce i grze punkt za punkt, wrocławianki zdobyły aż siedem "oczek" z rzedu, dzięki czemu wyszły na prowadzenie 12:4 i do końca kontrolowały przebieg tej partii. Co prawda w końcówce po kilku skutecznych atakach Mai Savić gospodynie odrobiły część strat, ale i tak Impel wygrał 25:21.

Zdecydowanie więcej emocji przyniósł drugi set. Siatkarki Muszynianki podrażnione porażką w pierwszej partii, zdecydowanie poprawiły swoją grę i toczyły wyrównany bój z wyżej notowanym rywalem. Po autowym ataku Katarzyny Koniecznej miejscowe prowadziły już 23:21 i wydawało się, że wyrównają stan meczu, jednak Impelki najpierw otrzymały prezent w postaci zepsutej zagrywki Mai Savić, a następnie świetnie akcje wykańczała Natalia Mędrzyk. Wrocławianki wyszły z nie lada opresji i zwyciężyły także w drugim secie.

Nieznaczna porażka nie załamała Muszynianki. Gospodynie kolejną partię rozpoczęły z animuszem, ale nie ustrzegły się kilku błędów, co pozwoliło Impelowi objąć prowadzenie. Z biegiem czasu miejscowe przejęły inicjatywę i za sprawą skutecznych Justyny Sosnowskiej i Mariny Cvetanović zbudowały kilkupunktową przewagę, wygrywając już nawet 20:16. Na szczęście wrocławianki w porę się przebudziły i raz jeszcze koncertowo rozegrały końcówkę, którą wygrały 9:2. Decydujący punkt zdobyła Katarzyna Konieczna i dwunaste zwycięstwo z rzędu stało się faktem.

Teraz przed siatkarkami Impelu kilka dni wolnych od ligowej rywalizacji, bowiem hitowe starcie z Chemikiem Police, zaplanowane na przyszły tydzień, zostało przełożone. Do zmagań w Orlen Lidze wrocławianki wrócą 4 marca, kiedy na wyjeździe zmierzą się z PTPS Piła.

Polski Cukier Muszynianka Enea Muszyna - Impel Wrocław 0:3 (21:25, 23:25, 22:25)