Biznes

Zadłużony deweloper upadnie? Ratunkiem może być sprzedaż Marino

2013-10-08, Autor: tm
W poniedziałek do wrocławskiego sądu wpłynął wniosek o upadłość likwidacyjną spółki deweloperskiej Gant Development. Złożyła go grupa wierzycieli, a pierwsza rozprawa ma odbyć się pod koniec października. Akcje firmy błyskawicznie poszybowały w dół, zarząd spółki na razie nie wydał oficjalnego oświadczenia. Ratunkiem dla Ganta mogłaby okazać się zapowiadana od kilku miesięcy sprzedaż centrum handlowego Marino, jednak póki co nie znalazł się jeszcze kupiec.

Reklama

Z wnioskiem o upadłości likwidacyjną firmy Gant Development zwróciła się do wrocławskiego sądu grupa wierzycieli spółki. Sąd przychylił się do ich wniosku i wyznaczył termin rozprawy na 30 października.

 

Ta informacja zatrzęsła kursem akcji Ganta, które potaniały w poniedziałek o ponad 35 procent, a we wtorek osiągnęły najniższy w historii kurs na poziomie 60 groszy.

 

Deweloper na razie nie wydał jeszcze oficjalnego komunikatu w tej sprawie - ma to nastąpić po sprawdzeniu wniosku o upadłość przez pełnomocnika zarządu spółki.

 

O problemach finansowych dewelopera, który we Wrocławiu wybudował m.in. wieżowiec Odra Tower, wiadomo już od dłuższego czasu. Strata za rok 2012 przekroczyła ponad 400 mln złotych, natomiast zadłużenie spółki z tytułu kredytów i obligacji na koniec ubiegłego roku wyniosło ponad 570 mln zł.

 

 

Stąd też decyzja o sprzedaży centrum handlowego Marino, o której pisaliśmy już w kwietniu.

 

- Jesteśmy w trakcie negocjacji. Naszym celem jest domknięcie tej transakcji do końca kwietnia - mówił wtedy Krzysztof Brzeziński, nowy prezes Gant Development.

 

Tak się jednak nie stało. Ale na początku września przedstawiciele dewelopera zapewniali, że na koniec 2013 roku zadłużenie Ganta powinno spaść z ponad 630 mln złotych do niespełna 400 mln złotych. Aby tak się stało, spółka musi jednak sprzedać wrocławskie centrum handlowe.

 

- Realne jest, że osiągniemy cel całoroczny, o ile uda nam się sprzedać Marino - przyznawał Krzysztof Brzeziński.

 

Na razie jednak nie udało się znaleźć kupca, mimo że pojawiło się kilku potencjalnych inwestorów. Przedstawiciele dewelopera szacują, że wartość transakcji na pewno przekroczy 100 mln złotych.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu www.tuwroclaw.com nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.