ZOO: rozbudowa Dziecińca Zwierzęcego

Ogrodzony teren z wolno chodzącymi zwierzętami cieszy się ogromnym zainteresowaniem dzieci, które mają tutaj bezpośredni kontakt ze zwierzętami domowymi.

W dzisiejszych czasach najmłodsi, zwłaszcza ci mieszkający w dużych miastach, mają ograniczone możliwości ich spotkania - mówi Radosław Ratajszczak, dyrektor wrocławskiego ZOO - Dzieciniec spełnia ważną edukacyjną rolę. Uświadamia on dzieci, żeby nie myślały np., że krowa jest fioletowa, co coraz częściej się zdarza. 

Odwiedzający Dzieciniec Zwierzęcy mogą nie tylko zobaczyć, ale także pogłaskać owcę, kózkę, czy bydło szkockie. Wśród dotychczasowych mieszkańców ogródka dla najmłodszych nie ma jednak zwierząt koniowatych. W nowo budowanej części znajdzie się miejsce dla różnych koni: rasy haflinger, kucyków szetlandzkich, a także największego na świecie osiołka Poitou.

Nowy obiekt przyjmie postać farmy, gdyż taka forma najlepiej kojarzy się z koniowatymi. Nadal nie będzie dozwolone karmienie zwierząt przyniesionym do ZOO pożywieniem - przestrzega Radosław Ratajszczak - Ale można będzie kupić za złotówkę specjalnie przygotowany przez pracowników ogrodu zoologicznego granulat i częstować nim mieszkańców Dziecińca.

Prace budowlane powinny zakończyć się jeszcze w tym roku. Wiosną nastąpi oficjalne udostępnienie dobudowanej części, na której odbywać się będą także jazdy konne dla dzieci.

Koszt całej inwestycji wynosi około 300 tysięcy złotych.