Na Przedmieściu Oławskim wyrośnie kamienica jak sprzed wojny. Tak ma wyglądać

szkoda tylko że w rzeczywistości ta ulica nie wygląda nawet w najmniejszym stopniu jak na tych wizualizacjach... totalny syf, brud, droga z kostki zapadająca się, mnóstwo żuli, chodniki w kupach. Za darmo bym nie chciała takiego mieszkania tam.

Chciałabym, żeby to tak pięknie wyglądało w rzeczywistości. Tak naprawdę jest tu szaro, tynk odpada z budynków, chodniki są zasrane. Zimą ciągle smród, bo palą śmieci w piecach. A to naprawdę fajna okolica, wszędzie stąd blisko. A wieczorem strach wyjść z domu, ulica jest kiepsko oświetlona. Chodniki i ulica w fatalnym stanie, pamiętają chyba Bieruta. Blisko Trójkąt Berdmudzki, więc nikt nie inwestuje tutaj. Był żłobek ale go zamknęli i zamienili na MOPS i Przychodnię. Szkoda, sporo tu mieszkańców z małymi dziećmi. Pozdrawiam.

Przedmieście Oławskie, bo taką nazwę dostało ostatnio od miasta. Mocno się zmienia. Zaczęło się od Pułaskiego, która teraz jest nowoczesna, do tego Traugutta gdzie wyrosło AngelWings, teraz w środku trójkąta już są budowane pierwsze Soft Lofty we Wrocławiu. Obstawiam, że za ok 10-20 lat będzie to jedna z bardziej cennych dzielnic miasta. I proszę Pani zobaczy Pani, że warto będzie lub później BYŁO kupić tam mieszkanie. Osobiście już mnie nie stać na drugie, ale przemyślałbym sprawę:) I życzę powodzenia Przedmieściu Oławskiemu aby zminiało się tam jak najwięcej, a wszystko na to wskazuje, że zmienia się cały czas.